Piotr Zieliński opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski. Wszystko przez narodziny dziecka
Piotr Zieliński opuścił dziś zgrupowanie reprezentacji Polski w Opalenicy. Kadra przygotowuje się tam do udziału w Euro 2020, ale nasz pomocnik nie będzie brał udziału w treningach przez kilka najbliższych dni. Wszystko przez narodziny dziecka. Zawodnik SSC Napoli otrzymał zgodę na towarzyszenie żonie przy porodzie.
Piotr Zieliński opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski
Pomocnik nie wystąpi w najbliższym meczu kadry z Rosją
Zawodnik SSC Napoli będzie towarzyszył żonie podczas porodu
Reprezentacja Polski odbywa zgrupowanie w Opalenicy, gdzie nasi piłkarze przygotowują się do Euro 2020. Niestety nie było do tej pory dnia, w którym Paulo Sousa miałby do dyspozycji wszystkich zawodników i tak będzie również w najbliższych dniach.
Z miejscowości oddalonej 40 km od Poznania na kilka dni wyjechał bowiem Piotr Zieliński. Pomocnik otrzymał zgodę od selekcjonera na towarzyszenie małżonce podczas porodu. Jeden z czołowych piłkarzy naszej kadry na powrócić do treningów dzień po meczu z Rosją, czyli 2 czerwca.
Piotr Zieliński opuścił zgrupowanie kadry. Wszystko przez narodziny dziecka
Od początku tygodnia zawodnicy reprezentacji Polski odbywają treningi w Opalenicy. W gronie wybrańców Paulo Sousy znalazł się również Piotr Zieliński, z którego występem na Euro 2020 można pokładać duże nadzieje, dzięki kapitalnej postawie w tym sezonie w barwach SSC Napoli.
Polak jednak wyjechał dziś ze zgrupowania, a jego nieobecność potrwa do 2 czerwca. Pomocnik otrzymał zgodę od Paulo Sousy na to, by towarzyszyć małżonce podczas porodu. Na szczęście "Zielu" nie musiał odbyć dalekiej podróży.
Jego żona Laura urodzi dziecko w szpitalu na Dolnym Śląsku. Para spodziewa się chłopca. Selekcjoner wiedział o tym dużo wcześniej, dlatego nie robił problemów, aby Zieliński uczestniczył w tak ważnym momencie dla siebie i swojej rodziny.
Drobne problemy w szeregach reprezentacji Polski
Co prawda do tej pory Paulo Sosua nie mógł w żadnym z treningów liczyć na wszystkich piłkarzy wybranych przez siebie do kadry na Euro 2020, ale generalnie sytuacja wśród powołanych zawodników jest dosyć dobra.
Grzegorz Krychowiak nie mógł uczestniczyć w pierwszych treningach reprezentacji Polski, ze względu na swoje kłopoty z powrotem z wakacji. Na szczęście jeden z filarów naszej kadry jest w pełni zdrowy i trenuje już na pełnych obrotach. To właściwie tylko druga ze wszystkich poza zdrowotnych absencji, oprócz wyjazdu Piotra Zielińskiego.
Drobne urazy dotknęły za to Arkadiusza Milika, Macieja Rybusa i Pawła Dawidowicza. Okazało się, że napastnik Olympique'u Marsylia przyjechał do Opalenicy z kontuzją łękotki i zdecydował się nawet na podróż do specjalisty Barcelony, który wystawił Polakowi diagnozę, o czym szerzej pisaliśmy dla Was tutaj. Z kolei gracz Lokomotiwu Moskwa oraz zawodnik Hellasu Werona narzekają na niewielkie problemy mięśniowe i prawdopodobnie nie będą oni brani pod uwagę na mecz z Rosją, ale mają być w pełni gotowi na mistrzostwa Europy.
- W ciągu paru dni będą trenować w pełni trenować z drużyną. Mamy też Macieja Rybusa i Pawła Dawidowicza z delikatnymi dolegliwościami mięśniowymi, ale to też nic poważnego i za chwilę obaj będą gotowi - powiedział w czwartek dr Jacek Jaroszewski, lekarz reprezentacji na łamach sport.pl.
Reprezentacja Polski przed Euro 2020 zagra dwa spotkania. 1 czerwca "Biało-Czerowni" zmierzą się we Wrocławiu z Rosją, a 8 czerwca w Poznaniu podejmą Islandię.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: