Swiatsportu.pl > Siatkówka > Polki rozpoczynają walkę w Lidze Narodów
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 07:37

Polki rozpoczynają walkę w Lidze Narodów

Projekt bez tytułu - 2021-05-25T134224.468
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Reprezentacja Polski siatkarek we wtorek rozpocznie rywalizację w tegorocznej Lidze Narodów. Dla wszystkich reprezentacji to będą pierwsze spotkania od niemal dwóch lat. Na początek podopieczne Jacka Nawrockiego zmierzą się z reprezentacją Włoch. Do spotkania Biało-Czerwone przystąpią w osłabieniu.

  • Reprezentacja Polski siatkarek wtorkowym meczem z Włoszkami rozpocznie tegoroczną Ligę Narodów

  • Dla wszystkich reprezentacji to będzie powrót do rywalizacji o punkty po 1,5 roku przerwy

  • Biało-Czerwone są na ostatniej prostej przygotowań do sierpniowych mistrzostw Europy

Reprezentacja Polski siatkarek we wtorek po 1,5 roku przerwy wraca do rywalizacji o punkty. Podopieczne trenera Jacka Nawrockiego stawiły się już w Rimini, gdzie rozpoczną walkę w Lidze Narodów.

Biało-Czerwone zostały zamknięte w specjalnej bańce, po to, by uniknąć potencjalnego zakażenia koronawirusem. Wszystkie mecze będą rozgrywane na dwóch boiskach, a zawodniczki nie będą mogły opuszczać hotelu.

Reprezentacja Polski siatkarek rozpoczyna walkę w Lidze Narodów

Po raz ostatni Polki grały o stawkę w styczniu 2020 roku. Wtedy przegrały z Turczynkami rywalizację o miejsce na igrzyskach w Tokio. Olimpijski turniej, podobnie jak ubiegłoroczna Liga Narodów nie odbył się w tamtym roku z powodu pandemii koronawirusa. To powoduje, że obecny sezon reprezentacyjny, będzie niezwykle napięty.

Rozpoczynająca się pierwsza faza Ligi Narodów potrwa do 20 czerwca. Później zawodniczki czeka jeszcze turniej finałowy, a pod koniec lipca rozpoczynają się igrzyska w Tokio. Zaledwie dwa tygodnie po ich zakończeniu rozpoczną się mistrzostwa Europy.

To powoduje, że niektórzy trenerzy zdecydowali, że Ligę Narodów potraktują jako okazję do przetestowania zawodniczek, które zazwyczaj są zmienniczkami. Taką decyzję podjęli m.in. selekcjonerzy Włoch i Serbii.

A to właśnie meczem z Włoszkami Polki rozpoczną rywalizację w Lidze Narodów. Kadrę gospodyń na turnieju tworzą w większości dublerki. Choć trzeba zaznaczyć, że reprezentacja Polski też nie przystępuje w najsilniejszym możliwym składzie.

Trudne mecze przed Polkami

Trener Nawrocki przy powołaniach na Ligę Narodów pominął m.in. Joannę Wołosz, Natalię Mędrzyk czy Marlenę Kowalewską. Jednak selekcjoner zaznaczył, że wszystko odbyło się w porozumieniu z zawodniczkami, a wszystkie mają być gotowe na start w mistrzostwach Europy.

Do Włoch nie poleciała także Martyna Grajber, ale u niej na przeszkodzie stanęła kontuzja. Jak sama przyznała, to była sprawa przeciążeniowa i do ostatniej chwili walczyła, żeby znaleźć się w kadrze na turniej. Do tego już we Włoszech kontuzji doznała rozgrywająca Marta Krajewska, która w najbliższych dniach wróci do kraju. Biało-Czerwone meczem z Włoszkami zaczynają bardzo ciężki trójmecz. Już w środę zmierzą się z Serbkami, a następnego dnia zagrają z Turczynkami. Dopiero wtedy będą miały trzy dni przerwy od meczów i w poniedziałek zagrają z zawodniczkami Korei Południowej.

Turniej Ligi Narodów będzie dla Polek dobrą okazją do sprawdzenia się z silnymi zespołami przed mistrzostwami Europy. A do tych Biało-Czerwone będą przystępowały już ze sporymi oczekiwaniami. Dwa lata temu kadra Jacka Nawrockiego zajęła czwarte miejsce i teraz kibice liczą na lepszy wynik. Mecz z Włoszkami rozpocznie się we wtorek o godzinie 19. Transmisja na antenie TVP Sport i Polsat Sport. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane