Polska tylko remisuje z Islandią 2:2
Reprezentacja Polski we wtorek o godzinie 18:00 rozpoczęła ostatni test przed mistrzostwami Europy. “Biało-Czerwoni” zmierzyli się w towarzyskim meczu z Islandią. Selekcjoner Paulo Sousa po raz kolejny zdecydował się na eksperymentalny skład. Desygnowani do gry piłkarze nie porwali kibiców swoją grą. Polacy tylko zremisowali z Islandczykami 2:2, a bramkę wyrównującą strzelili w końcówce meczu.
Reprezentacja Polski rozegrała ostatni mecz przed Euro 2020
Polacy zmierzyli się w towarzyskim pojedynku z Islandią
"Biało-Czerwoni" rozczarowali swoją grą i tylko zremisowali 2:2
Reprezentacja Polski ma za sobą ostatni sprawdzian przed Euro 2020. Polacy zmierzyli się w Poznaniu towarzysko z Islandią. Mecz zakończył się remisem 2:2.
Reprezentacja Polski rozegrała ostatni mecz przed Euro 2020
Za nami ostatni sprawdzian Polaków przed Euro 2020. Polacy o godzinie 18:00 wybiegli na murawę stadionu w Poznaniu, by zmierzyć się w towarzyskim meczu z Islandią. Dla selekcjonera Paulo Sousy była to kolejna okazja do przetestowania kilku zawodników.
Portugalczyk mocno zaskoczył zestawieniem składu na mecz z Islandią (więcej TUTAJ). W wyjściowym składzie znaleźli się m.in. Tymoteusz Puchacz czy Paweł Dawidowicz. Zabrakło natomiast Jana Bednarka, Mateusza Klicha i Macieja Rybusa.
Polacy zgodnie z przewidywaniami zdominowali mecz na początku. Z biegiem czasu jednak ich przewaga zmalała i ku zaskoczeniu wszystkich, Islandczycy zdobyli gola na 1:0. W 26 minucie Albert Gudmundson najprzytomniej zachował się w polu karnym i sprytnym uderzeniem pokonał Wojciecha Szczęsnego.
Sędzia początkowo nie uznał gola, gdyż wydawało się, że zawodnik był na pozycji spalonej. Analiza VAR nie pozostawiła jednak wątpliwości. Islandczyk zdobył bramkę prawidłowo i dał swojej drużynie prowadzenie.
Islandczycy cieszyli się z prowadzenia jednak tylko przez osiem minut. Dobrą akcję przeprowadzili Grzegorz Krychowiak, Piotr Zieliński i Tymoteusz Puchacz. Ten ostatni dośrodkował w pole karne z lewej strony. Obrońca początkowo odbił piłkę, ale dopadł do niej Zieliński i pewnie umieścił piłkę siatce na 1:1.
Słaba gra i tylko remis z rezerwową Islandią
Na drugą połowę wyszliśmy już bez strzelca bramki Zielińskiego. Jego miejsce zajął Kacper Kozłowski. Druga część gry rozpoczęła się od mocnego uderzenia Islandczyków. Już w 47. minucie ponownie wyszli oni na prowadzenie. Gola zdobył Ingi Bjarnasson.
Kolejne minuty nie przyniosły wyrównania dla “Biało-Czerwonych”. Polacy nie potrafili stworzyć sobie klarownej okazji pod bramką Islandczyków. Selekcjoner Paulo Sousa zdecydował się na dokonanie kilku zmian.
Na boisku zameldowali się Kamil Jóźwiak, Karol Linetty i Przemysław Płacheta. Nowi zawodnicy nie potrafili jednak odmienić gry naszego zespołu. Polakom brakowało pomysłu, jak sforsować defensywę Islandii.
Groźnie pod bramką naszych rywali zrobiło się dopiero w 75. minucie. Robert Lewandowski posłał piękne podanie do wbiegającego w pole karne Przemysława Płachety, a ten uderzył głową z pierwszej piłki. Bramkarz był jednak na posterunku i odbił piłkę. Płacheta był jednak na pozycji spalonej.
W 82. minucie dobrą okazję ze stałego fragmentu gry mieli Islandczycy. Po strzale z rzutu wolnego dobrze interweniował jednak Wojciech Szczęsny. Świetne okazje do zdobycia gola Polacy zmarnowali w 84. minucie.
Najpierw pojedynek z bramkarzem przegrał Karol Świderski. Po chwili natomiast Kacper Kozłowski nie trafił do bramki w dogodnej sytuacji przy strzale głową. Jego uderzenie przeleciało obok słupka.
Polakom wreszcie udało się jednak doprowadzić do remisu. Karol Świderski świetnie opanował piłkę tyłem do bramki, po czym odwrócił się i precyzyjnym strzałem posłał piłkę w długi róg bramki Islandczyków. Bramkarz nawet się nie ruszył. 2:2!
Gol ożywił poczynania Polaków, jednak nie zdołali oni już strzelić kolejnej bramki. Mecz zakończył się remisem 2:2. Spotkanie to nie przyniosło jasnej odpowiedzi, w jakiej formie są przed Euro 2020 nasi reprezentanci. Można natomiast mieć sporo obaw po ich występie na tle mocno rezerwowej drużyny Islandii.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
W takim ustawieniu Polska ma zagrać z Islandią i być może na całym Euro 2020
Tomasz Hajto mówi, kto się nie nadaje do kadry. Wskazał dwa nazwiska, nie miał litości dla piłkarzy
Tragiczna śmierć ikonicznego piłkarza. Jego pamiętny gol pogrążył Polskę, kibice nie mogą uwierzyć