Sam Kendricks nie wystartuje na igrzyskach!
Igrzyska olimpijskie bez Sama Kendricksa! Mistrz świata i wielki faworyt do medalu w skoku o tyczce nie wystąpi w Tokio z powodu zakażenia kornawirusem. Informację o pozytywnym wyniku testów przekazał ojciec zawodnika. Co więcej, przez Amerykanina na izolację trafiła cała kadra Australii.
Igrzyska olimpijskie: skok o tyczce bez mistrza świata Sama Kendricksa
Amerykanin otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa i nie weźmie udziału w zawodach
Co ciekawe, przez pozytywny wynik Kendricksa na izolację trafiła cała kadra Australii
Niestety, igrzyska olimpijskie w Tokio mają kolejną swoją ofiarę. W czwartek w nocy światowe media obiegła informacja, że pandemia koronawirusa wykluczyła z rywalizacji Sama Kendricksa.
29-letni tyczkarz otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa, który wykluczył go z olimpijskiego startu. Informacje o wycofaniu zawodnika przekazał jego ojciec i trener Scott Kendricks za pomocą mediów społecznościowych.
Igrzyska olimpijskie: Sam Kendricks z koronawirusem
- Dziś w Tokio oficjele poinformowali, że Sam otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19. Jest po wszystkim, nie wystartuje w zawodach - napisał Scott Kendricks. Jednocześnie przekazał, że jego syn czuje się dobrze i nie ma żadnych objawów choroby.
Amerykanin jest dwukrotnym mistrzem świata w skoku o tyczce i był wskazywany jako jeden z głównych kandydatów do złota w Tokio. W tym sezonie skakał 5,92 m, co dawało mu czwarte miejsce na tabelach światowych, a jego rekord życiowy wynosi 6,06 m.
Kendricks w tym roku miał ochotę poprawić swój wyniku sprzed pięciu lat. Na igrzyskach w Rio de Janeiro Amerykanin sięgnął po brązowy medal, przegrywając jedynie z reprezentantem gospodarzy Thiago Brazem i Francuzem Renaud Lavilleniem.
Tym samym Piotrowi Liskowi odpadł bardzo poważny rywal w walki o medal, choć na pewno Polak nie cieszy się z takiego obrotu spraw. Kendricks to bliski znajomy naszego wicemistrza świata z 2017 roku, a także drugiego z naszych znakomitych tyczkarzy Pawła Wojciechowskiego.
Australijscy lekkoatleci na izolacji
Jednocześnie informacja o pozytywnym teście na koronawirusa u Kendricksa spowodowała, że na izolację trafiła cała lekkoatletyczna reprezentacji Australii. Wszystko przez to, że bliski kontakt z Amerykaninem miał jego rywal Kurtis Marschall.
To oznacza, że na izolacji przebywają 63 osoby z kadry Australii. Zgodnie z rygorystycznym protokołem bezpieczeństwa wszyscy sportowcy z Antypodów zostali skierowani na dodatkowe badania i obserwację. Niewykluczone, że jeżeli wyniki testów będą negatywne, część australijskich sportowców zostanie zwolniona z izolacji.
Zdecydowanym faworytem konkursu tyczkarzy jest rewelacyjny Szwed Armand Duplantis. 21-latek w ubiegłym roku został absolutnym rekordzistą świata, skacząc 6,18 m. Finał skoku o tyczce zaplanowano na 3 sierpnia. Eliminacje odbędą się 31 lipca.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: