Swiatsportu.pl > Piłka nożna > To dlatego Lewandowski nie zagra z Węgrami. Decyzja zapadła długo przed meczem z Andorą
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 07:56

To dlatego Lewandowski nie zagra z Węgrami. Decyzja zapadła długo przed meczem z Andorą

Robert Lewandowski Reprezentacja Polski Polska Węgry
Beata Zawadzka/East News

Robert Lewandowski nie zagra w poniedziałkowym meczu reprezentacji Polski z Węgrami. Decyzja o absencji kapitana kadry w tym spotkaniu mała zapaść jeszcze przed piątkowym spotkaniem z Andorą (4:1). Media donoszą, że napastnik o takim rozwiązaniu miał rozmawiać z selekcjonerem Paulo Sousą zaraz na początku zgrupowania.

Robert Lewandowski w piątek niespodziewanie rozegrał cały mecz przeciwko Andorze w eliminacjach mistrzostw świata. Kapitan polskiej kadry strzelił dwie bramki, zaliczył asystę i poprowadził Biało-Czerwonych do zwycięstwa 4:1. Tym samym Polacy zapewnili sobie miejsce w marcowych barażach eliminacji mistrzostw świata.

Robert Lewandowski nie zagra z Węgrami

Przed meczem wydawało się, że podobnie jak w marcowym spotkaniu Lewandowski zejdzie z boiska w drugiej połowie spotkania, ale selekcjoner Paulo Sousa dał mu rozegrać pełne 90 minut. W niedzielę Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że kapitana kadry zabraknie podczas poniedziałkowego spotkania z Węgrami, którym Polacy zakończą zmagania grupowe w eliminacjach mistrzostw świata.

Oprócz Lewandowskiego w poniedziałkowym meczu zabraknie także Kamila Glika oraz Grzegorza Krychowiaka, który i tak nie mógłby zagrać w tym meczu za nadmiar żółtych kartek. Trener Sousa na niedzielnej konferencji prasowej przekazał, że decyzja o absencji tych zawodników zapadła podczas podróży z Andory do Warszawy.

Jednak portal WP SportoweFakty poinformował, że decyzja o braku Lewandowskiego w spotkaniu z Węgrami miała zapaść zaraz na początku zgrupowania. Kapitan polskiej kadry miał porozmawiać z selekcjonerem i ustalić, że w przypadku zwycięstwa w Andorze i zapewnieniu sobie miejsca w barażach kapitan będzie mógł odpocząć w spotkaniu z Węgrami.

Wtedy zapadła decyzja o absencji Lewandowskiego

33-letni napastnik swoją prośbę miał argumentować bardzo dużą eksploatacją w ostatnich miesiącach, a także intensywnością spotkań, jaka czeka go w najbliższym czasie. Lewandowski rozegrał już 17 spotkań w klubie w obecnym sezonie, a do tego dołożył sześć spotkań w reprezentacji od września tego roku.

- Kapitan reprezentacji doskonale zna swój organizm i przekazał selekcjonerowi, że odpoczynek w choćby jednym meczu da mu świeżość i "kopa" na kolejne dwa, a nawet trzy tygodnie - czytamy na stronie portalu. Jednak Lewandowski nie opuszcza zgrupowania i poniedziałkowy mecz obejrzy z trybun Stadionu Narodowego.

To oznacza, że Lewandowski będzie miał aż tydzień odpoczynku między dwoma kolejnymi spotkaniami. Polak już w piątek w barwach Bayernu Monachium zagra w spotkaniu z Augsburgiem, a już w następny wtorek 23 listopada wystąpi w Lidze Mistrzów w spotkaniu przeciwko Dynamu Kijów.

Pod nieobecność Lewandowskiego selekcjoner w meczu z Węgrami będzie miał do dyspozycji trzech napastników: Arkadiusza Milika, Krzysztofa Piątka i Karola Świderskiego. Biało-Czerwoni na kolejkę przed końcem eliminacji mają zapewnione miejsce w barażach, a ewentualne zwycięstwo sprawi, że Polacy będą w nich rozstawieni i pierwszy mecz na pewno zagrają na własnym stadionie.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane