Trudne warunki w Tokio, upały mocno dają w kość sportowcom, był już jeden udar
Igrzyskom olimpijskim w Tokio towarzyszy upalna pogoda. To prawdziwa udręka dla zdecydowanej większości sportowców, których rywalizacja toczy się pod gołym niebem. Niestety w trakcie imprezy doszło już do omdleń oraz udaru, a olimpijczycy mają problemy ze swobodnym oddychaniem.
Igrzyska olimpijskie w Tokio rozgrywane są w trakcie dużych upałów
To potężne utrudnienie dla olimpijczyków rywalizujących na otwartych arenach
Arcytrudne zadanie mają przedstawiciele sportów plażowych
Niestety podczas zawodów doszło już do omdleń oraz udaru
Tegoroczne igrzyska olimpijskie są wyjątkowe, ale niestety w negatywnym sensie znaczeniu tego słowa. Wszystko przez pandemię koronawirusa, która sprawiła, iż zawody odbywają się bez udziału publiczności, a sportowcy muszę przestrzegać rygorystycznego reżimu sanitarnego.
Na dodatek zawodnikom w Tokio towarzyszą duże upały, które są jeszcze chyba większym utrapieniem, niż zasady bezpieczeństwa wprowadzone w związku z COVID-19. Jedna z dziewczynek do podawania piłek zasłabła podczas meczu tenisa, rosyjska łuczniczka doznała udaru, a olimpijczycy podkreślają, że nie ma czym oddychać. W tym akurat nie pomagają też maseczki.
Piasek parzy, a słońce niemiłosiernie grzeje. To udręka dla olimpijczyków w Tokio
W ostatnich dniach temperatury w Tokio sięgały 35 stopni Celsjusza w cieniu. Nocą temperatura utrzymywała się powyżej 20 stopni. Podobne warunki mieliśmy niedawno w Polsce i można było się przekonać, jak trudno funkcjonuje się przy takim upale, a co dopiero jeśli chodzi o uprawianie sportu?
Zawodnicy mają piekielnie trudne zadanie na igrzyskach olimpijskich w Tokio, ale nie tylko oni, a także osoby pracujące przy spotkaniach. W trakcie meczu tenisowego zasłabła jedna z dziewczynek od podawania piłek, a to może być dopiero początek.
Dodatkowe utrudnienie mają sportowcy rywalizujący na piasku. Polscy siatkarze przekazywali, że choć boisko przed meczem jest zraszane, to piasek i tak pozostaje dosyć gorący. Natomiast jeśli chodzi o "wypady" poza pole, gdzie piasek już nie był polewany wodą, to w trakcie treningów siatkarzom piłkę podawali członkowie sztabu szkoleniowego wyposażeni w klapki, bowiem poza obszarem rywalizacji piasek był potwornie gorący.
Faktem potwierdzającym skalę problemu niech będzie fakt, że Gottsu, czyli światowa gwiazda siatkówki plażowej udzielał wywiadu, po meczu stojąc w misce z wodą, aby schłodzić nie tylko stopy, które mógł sobie poparzyć, ale także temperaturę swojego ciała.
Gottsu, gwiazda japońskiej siatkówki, tak dochodzi do siebie po meczu z Kantorem i Łosiakiem. #Tokyo2020 pic.twitter.com/8o1zjqiOBf
— Łukasz Jachimiak (@LukaszJachimiak) July 25, 2021
Sportowcy nie mają czym oddychać na igrzyskach olimpijskich
Pandemia wymusza na sportowcach noszenie maseczek, co dla olimpijczyków w Tokio jest dodatkowym utrudnieniem. O tym opowiedziała reprezentantka Serbii w siatkówce, Jelena Blagojević. - Jest tak bardzo ciepło, że nie chodziłyśmy zbyt dużo na zewnątrz. W zasadzie to, co musiałyśmy na treningi, czy obiad. Czasem trudno jest oddychać. I jeszcze te maseczki, które sprawiały, że było troszeczkę ciężko - powiedziała siatkarka w rozmowie z portalem sport.pl
Prognozy w Tokio na najbliższe dni nie są optymistyczne. Upały powyżej 30 stopni Celsjusza mają się utrzymywać, a nocy temperatura będzie oscylowała w okolicach aż 25 stopni. Na szczęście w hotelach sportowcy mają klimatyzację, ale dużo gorzej jest, kiedy muszą iść na trening, lub na zawody.
Niestety rosyjska łuczniczka Swietłana Gombojewa już w piątek podczas rywalizacji w rundzie rankingowej ze względu na mocno świecące słońce doznała udaru. Miejmy nadzieję, iż do podobnych sytuacji już nie dojdzie i olimpijczycy mimo spartańskich warunków będą mogli rywalizować bez uszczerbku na zdrowiu. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: