TVP ocenzurowała powtórki finału Euro 2020? Chodzi o aferę ze Szpakowskim
TVP wycięła wypowiedź Mateusza Borka skierowaną do Dariusza Szpakowskiego z powtórek niedzielnego finału Euro 2020. Taką informację podał w czwartek magazyn “Press”. To ciąg dalszy zamieszania wokół obsady komentatorskiej finału mistrzostw Europy i osunięcia od tego spotkania Dariusza Szpakowskiego. Szef TVP Sport Marek Szkolnikowski odniósł się do sytuacji. Zareagował także Mateusz Borek.
-
TVP wycięła z powtórek finału Euro 2020 wypowiedź Mateusza Borka skierowaną do Dariusza Szpakowskiego
-
Magazyn "Press" poprosił o komentarz szefa TVP Sport Marka Szkolnikowskiego, który odpowiadał za odsunięcie 70-latka od relacjonowania tego meczu
-
Zamieszanie skomentował także Mateusz Borek, który w ostatnich dniach musiał zmierzyć się z krytyką za zajęcie miejsca legendy mikrofonu
Ciąg dalszy zamieszania wokół TVP i Dariusza Szpakowskiego. Magazyn “Press” poinformował, że TVP wycięła z powtórek finału Euro 2020 wypowiedź Mateusza Borka skierowaną do Szpakowskiego. Szef TVP Sport odniósł się do zamieszania.
TVP wycięła słowa Borka o Szpakowskim z powtórek finału Euro
Nie milkną echa decyzji TVP Sport o odsunięciu od komentowania finału Euro 2020 Dariusza Szpakowskiego. T o właśnie 70-latek miał pierwotnie odpowiadać za relację ze spotkania. W ostatniej chwili szef TVP Sport Marek Szkolnikowski zdecydował jednak, że za mikrofonem zasiądzie Mateusz Borek w towarzystwie Kazimierza Węgrzyna.
Sprawa wywołał mnóstwo emocji wśród kibiców, jak i w mediach. W czwartek magazyn “Press” poinformował, że z powtórek spotkania finałowego, które TVP wyemitowało we wtorek i środę, wycięte zostały słowa Mateusza Borka, które ten skierował do Dariusza Szpakowskiego.
- Dziękujemy, kłaniamy się z Wembley, kłaniamy się wszystkim kibicom, wszystkim Polakom, a w szczególności biało-czerwonej legendzie mikrofonu, Darkowi Szpakowskiemu. Darek, pozdrawiam, kłaniam się nisko - powiedział Borek podczas transmisji niedzielnego spotkania (więcej TUTAJ ). Dziennikarze od razu poprosili o komentarz szefa TVP Sport Marka Szkolnikowskiego.
- Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport, w rozmowie z 'Pressem' mówi, że nie oglądał powtórek, więc nie zna sprawy. Dodaje, że jeśli taka sytuacja miała miejsce, to nie była zamierzona - czytamy na łamach magazynu “Press”.
Mateusz Borek komentuje zamieszanie. Ma pretensje do Szpakowskiego
Do sprawy zdążył odnieść się także Mateusz Borek. Komentator powiedział, co myśli na temat zabiegu TVP za pomocą Twittera. Wyraził nadzieję, że “cenzura” była spowodowana jedynie ograniczeniem czasu antenowego przeznaczonego na powtórkę.
- Jestem współpracownikiem. Nie siedzę na montażach. Chcę wierzyć w ludzi i ufać, że spowodowane to było czasem przeznaczonym na powtórki. To normalna praktyka - podmontowanie transmisji pod przewidziany czas. Usuwanie i wycinanie tego z innych powodów byłoby absurdem - napisał Borek.
- Akurat lepiej było wyciąć jakąś słabą akcję. Ale ktoś wyciął to i wyszła... słaba akcja - dodał po chwili dziennikarz.
Przypomnijmy, że Mateusz Borek zaapelował do Dariusza Szpakowskiego, by ten zajął otwarcie stanowisko w sprawie. Wieloletni komentator Polsatu i współtwórca Kanału Sportowego wyznał, że 70-latek nie zachował się w stosunku do niego fair. Szpakowski miał prosić swoich kolegów o przygotowanie tekstu, w którym zaatakowano TVP i właśnie Mateusza Borka (więcej TUTAJ ).
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: