Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Włodzimierz Lubański nie pozostawia suchej nitki na piłkarzach reprezentacji Polski
Aleksy Kiełbasa
Aleksy Kiełbasa 19.03.2022 08:00

Włodzimierz Lubański nie pozostawia suchej nitki na piłkarzach reprezentacji Polski

Robert Lewandowski i Paulo Sousa
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Reprezentacja Polski przegrała wczoraj 1:2 swój inauguracyjny mecz Euro 2020 ze Słowacją. "Biało-Czerwoni" zaprezentowali się zdecydowanie poniżej oczekiwań, czego nie omieszkał skrytykować jeden z najlepszych piłkarzy w historii kadry, Włodzimierz Lubański. Nasz legendarny napastnik odniósł się także do gry Roberta Lewandowskiego. "Skończmy z gadaniem, że jest odcięty od podań".

  • Reprezentacja Polski przegrała ze Słowacją 1:2

  • Gra "Biało-Czerwonych" niemal w każdym elemencie była fatalna

  • Włodzimierz Lubański był zaskoczony tak słabą formą naszego zespołu

Mieliśmy nadzieję, że to nie będzie kolejna powtórka z rozrywki i tym razem reprezentacja Polski nie zawiedzie w meczu otwarcia na dużej imprezie. Tak się jednak nie stało. Podopieczni Paulo Sosy polegli w starciu ze Słowacją 1:2. Polegli to właściwe określenie, tego, co się wydarzyło, bowiem nasi piłkarze zawodzili w każdym elemencie gry.

Zaskoczony tak dramatycznie słabą formą polskiego zespołu był Włodzimierz Lubański. Legendzie naszej kadry zabrakło w poczynaniach "Biało-Czerwonych" energii i determinacji. Były napastnik zwrócił także uwagę, że należy już skończyć z mitem o tym, że Robert Lewandowski jest odcięty od podań.

Włodzimierz Lubański: ustawienie jest sprawą drugorzędną

Niewykluczone, że reprezentacja Polski po meczu otwarcia znów będzie grała według scenariusza "mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor". Oby było inaczej, ale o wyrwanie punktu w spotkaniu z Hiszpanią, przy tak słabej postawie naszego zespołu będzie niezwykle trudno.

Włodzimierz Lubański zwrócił uwagę w rozmowie z portalem WP SportoweFakty, że jeśli drużyna jedzie na turniej, to powinna go rozpocząć z siłą, energią, czego praktycznie nie było widać u naszych piłkarzy. Legendarny napastnik był bardzo rozczarowany tym faktem, bo przecież graliśmy z przeciętną drużyną Słowacji.

Drugi najlepszy snajper w historii kadry z dorobkiem 48. bramek podkreśla, że nie ustawienie jest problemem Paulo Sousy, a to jak piłkarze prezentują się jako drużyna.

- Ustawienie jest sprawą drugorzędną. Najważniejsze, jak zespół zachowuje się przy piłce i tuż po jej stracie. Nie atakujemy przecież samymi napastnikami, tylko większą liczbą zawodników. Bardzo trudno będzie nam się odbudować. Po pierwszym spotkaniu mistrzostw nie mamy już marginesu błędu, otrzymaliśmy bardzo bolesny cios - uważa Lubański.

"Skończmy z gadaniem, że Robert Lewandowski jest odcięty od podań"

Poza tym, że zespół zagrał bardzo słabo, był to również dramatycznie słaby występ Roberta Lewandowskiego. Nasz najlepszy piłkarz w trakcie meczu ze Słowacją nie miał praktycznie żadnej klarownej sytuacji i nie oddał choćby jednego celnego strzału. Na "Lewego" spadły słowa krytyki i choć Włodzimierz Lubański uważa go za wybitnego reprezentanta Polski i bardzo ceni jego dokonania, to za ten mecz nie ma słów na jego obronę.

- Widać było, że Robert nie czuje się dobrze. Skończmy z gadaniem, że jest odcięty od podań. Jak nie podają ci piłki, musisz jej poszukać. Koledzy starają się dograć Lewandowskiemu, ale byliśmy tak słabi, że nie potrafiliśmy stworzyć sytuacji - zauważył 75-krotny reprezentant Polski w rozmowie z serwisem WP SportoweFakty.

Paulo Sousa nawet nie tyle nie potrafi sobie poradzić z uwolnieniem potencjału Roberta Lewandowskiego, ile otaczających go piłkarzy. Niestety czasu na poprawienie tego stanu rzeczy nie ma, bo już 19 czerwca o godzinie 21:00 w upalnej Sewilli Polacy zagrają z Hiszpanią. Po tym co zobaczyliśmy wczoraj, aż strach pomyśleć, jak mogą wyglądać nasze mecze z kolejnymi rywalami, którzy postawią nam zdecydowanie trudniejsze warunki, niż Słowacy.

 Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane