Wsparcie dla Benzemy celem transferowym Realu Madryt
Real Madryt wciąż może w tym sezonie wygrać zmagania w Lidze Mistrzów i zakończyć sezon w lidze na podium, a wtedy wszyscy kibice Królewskich będą mogli stwierdzić, że z dość słabego sezonu udało się wyciągnąć teoretycznie dużo. Wiele jednak wskazuje na to, że do tego nie dojdzie, czego można się spodziewać w związku ze słabą grą Realu w poprzednich meczach. Staje się jasne, że potrzebna jest rewolucja i odmłodzenie składu.
Problem mistrzów Hiszpanii polega na tym, że drużyna, która odnosiła kiedyś ogromne sukcesy na arenie europejskiej, jest już coraz starsza. Drużyna prowadzona przez Zinedine'a Zidane'a kiedyś była nie do pokonania w Lidze Mistrzów, a teraz kolejne zespoły pokazują, że zwycięstwa z Królewskimi nie są już aż tak wielkim wyzwaniem. Póki co jednak Hiszpanie dalej grają w LM.
Przyszłość zespołu na ten moment nie rysuje się w kolorowych barwach. W zespole brakuje młodych zawodników, którzy udowodnili swój wielki potencjał, jedynym takim piłkarzem jest właściwie Fede Valverde. Możliwe są wzmocnienia i ściąganie zawodników nieco starszych, jednak wciąż nie należących do najbardziej doświadczonych oraz takich, którzy są głodni największych sukcesów.
Real Madryt planuje letnie wzmocnienia
Na ten moment świetnie spisuje się Karim Benzema, jednak Francuz również potrzebuje zawodnika, który będzie pomagał mu w ofensywie. Długo wydawało się, że włodarze sprowadzą kogoś z dwójki Kylian Mbappe - Erling Braut Haaland, jednak okazuje się, że mają oni również plan awaryjny w razie fiaska negocjacji z tymi piłkarzami.
"Daily Telegraph" twierdzi, że Królewscy mogą porozumieć się z Romelu Lukaku, napastnikiem związanym w ostatnich latach z najlepszymi klubami Premier League, a obecnie odpowiadającego za ofensywę Interu Mediolan. Belg jest rewelacyjnym napastnikiem i mógłby odpowiedzieć na część problemów Realu wobec częstej absencji kluczowych zawodników w ataku.
Nie jest jednak tajemnicą, że znacznie większe problemy Królewscy mogą mieć na skrzydłach oraz w formacji defensywnej. Podpisanie kontraktu z Lukaku z pewnością zostałoby odebrane jako wielki sukces zarządu (i wiązałoby się z ogromnym wydatkiem), jednak to właśnie przez kłopoty w obronie Real Madryt przestał odnosić sukcesy w Lidze Mistrzów. Włodarze z pewnością rozglądają się za następcą Sergio Ramosa, który wciąż nie podpisał nowego kontraktu z Realem.
Podpisanie kontraktu z Romelu Lukaku jest na pewno wciąż możliwe. Belgijski napastnik grał do tej pory w rozpoznawalnych klubach, radził sobie w Manchesterze United, zalicza świetne występy w barwach Interu, jednak z pewnością zależy mu na tym, by zacząć odnosić sukcesy na arenie międzynarodowej. Do tego z pewnością jest lepszym zawodnikiem niż w czasach gry na Old Trafford, gdy potrafił irytować wielu kibiców.
Romelu Lukaku na celowniku Realu Madryt
Real Madryt zmierzy się z Liverpoolem w meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów i niewykluczone, że zdoła awansować do dalszej fazy rozgrywek. W zeszłym sezonie zdecydowanym faworytem byłby Liverpool, jednak mistrzowie Anglii mają obecnie swoje problemy. Widać to choćby w meczach Premier League, dlatego dwumecz powinien być bardzo wyrównany.
Królewscy zajmują także trzecie miejsce w La Liga i tracą sześć punktów do liderującego Atletico. Do rozegrania pozostało jednak jeszcze dziesięć kolejek, które wyłonią mistrza Hiszpanii w tym sezonie.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
