Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Oburzający wpis Zbigniewa Bońka na temat polskich sędziów. Rozwścieczył Polaków
Mateusz Dziubiński
Mateusz Dziubiński 19.03.2022 07:34

Oburzający wpis Zbigniewa Bońka na temat polskich sędziów. Rozwścieczył Polaków

Zbigniew Boniek
Piotr Molecki/East News
  • Zbigniew Boniek opublikował w mediach społecznościowych wpis, który wywołał burzę wśród kibiców

  • Prezes PZPN uderzył w polskie kluby, które odważyły się protestować w związku z błędami sędziowskimi podczas spotkań Ekstraklasy

  • Szef PZPN musi zmierzyć się z ogromną krytyką społeczności fanów naszej ligi

Zbigniew Boniek postanowił odnieść się do krytyki ze strony klubów Ekstraklasy, jaka spadła w ostatnim czasie na sędziów. Prezes PZPN zamieścił na Twitterze wpis, który nie spodobał się znacznej części kibiców. Słowa szefa polskiej piłki wywołały oburzenie.

Zbigniew Boniek wywołał burzę swoim wpisem o polskich klubach

W ostatnich tygodniach w Polsce na nowo rozgorzała dyskusja na temat pracy arbitrów w Ekstraklasie. Sprawa stała się głośna po spotkaniu Górnika Zabrze z Legią Warszawa. Po tym meczu “Wojskowi” złożyli oficjalny protest do Kolegium Sędziów PZPN.

W piśmie, które skierowano do Zbigniewa Przesmyckiego, Legia Warszawa domaga się, by kolejnych jej spotkań w tym sezonie nie prowadził arbiter Bartosz Frankowski. Klub ze stolicy jest zdania, że sędzia Frankowski podjął szereg decyzji, które w trakcie spotkania z Górnikiem działały wyraźnie na niekorzyść drużyny prowadzonej przez Czesława Michniewicza. 

- Co należy podkreślić, Pan Bartosz Frankowski w obecnym sezonie prowadził, jako sędzia główny lub sędzia VAR, 9 meczów naszego Klubu w ramach rozgrywek PKO Bank Polski Ekstraklasy, wielokrotnie popełniając - w naszej opinii - rażące błędy na niekorzyść Klubu. Mając na uwadze powyższe fakty wnioskujemy o niewyznaczanie Pana Bartosza Frankowskiego przy ustalaniu składów sędziowskich na mecze Legii Warszawa w sezonie 2020/2021 - możemy przeczytać w liście wystosowanym przez Legię Warszawa.

Po ostatniej kolejce w podobnym tonie wypowiedział się Marek Papszun. Trener Rakowa Częstochowa miał zastrzeżenia do pracy arbitrów w meczu z Cracovią. Mecz zakończył się remisem 0:0.

- Sędziowie Jarosław Przybył i Piotr Lasyk nas notorycznie krzywdzą. Życzyłbym sobie, aby ci sędziowie nie prowadzili już naszych meczów. Człowiek, który sędziuje nas mecz z Pogonią i krzywdzi nas w tym spotkaniu, potem przyjeżdża na kolejne spotkanie i chce zrobić to samo - stwierdził Papszun po meczu, cytowany przez portal meczyki.pl.

Kibice wściekli na Zbigniewa Bońka

Na zastrzeżenia klubów postanowił zareagować Zbigniew Boniek. Prezes PZPN opublikował wymowny wpis na Twitterze. Ze słów szefa polskiej piłki można wywnioskować, że nie jest on zachwycony żądaniami i oskarżeniami klubów Ekstraklasy. 

- Kluby i trenerzy chcą wybierać sędziów. Może po 18 sierpnia. Na razie niech nauczą swoich piłkarzy strzelać z dwóch metrów do pustej bramki. Albo niech się zastanowią, dlaczego do tej ligi nie sprowadzili jednego piłkarza zagranicznego, na którego byłby jakiś popyt - napisał Boniek.

Wpis prezesa PZPN rozpętał w sieci prawdziwą burzę wśród kibiców. Pod wpisem Zbigniewa Bońka pojawiło się mnóstwo komentarzy. Zdecydowana większość z nich była krytyczna. 

Fani Ekstraklasy wypominali prezesowi PZPN inne sytuacje, gdy przepraszał on m.in. kibiców Lechii Gdańsk za błędy arbitra z meczu z Legią. Inni skwitowali wprost wpis Zbigniewa Bońka, pisząc, że takimi słowami zwyczaje się on kompromituje. 

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: