Legia Warszawa od dłuższego czasu otwarcie mówi, że z otwartymi ramionami przyjęłaby Marka Papuszna na stanowisku trenera zespołu. Coraz więcej wskazuje na to, że do transferu może dojść jeszcze zimą po zakończeniu rundy jesiennej. Media podają, że Raków Częstochowa znalazł już potencjalnego następcę trenera Papusza.Legia Warszawa od początku sezonu jest w głębokim kryzysie sportowym, co przekłada się na przedostatnie miejsce w Ekstraklasie. Lepiej sprawy wyglądają w Lidze Europy, gdzie po dwóch zwycięstwach w pierwszych meczach, mistrzowie Polski wciąż mają szansę na wyjście z grupy. O wszystkim zdecyduje przyszłotygodniowy domowy mecz ze Spartakiem Moskwa.
Raków Częstochowa bezbramkowo zremisował na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. Po kapitalnym spotkaniu, w którym główną rolę odgrywali bramkarze, padł zasłużony remis. W ostatniej minucie Piotr Parzyszek nie trafił z kilku metrów do pustej bramki. Taki wynik najbardziej cieszy Lecha Poznań i Lechię Gdańsk. Raków Częstochowa w niedzielę gościł na własnym stadionie Pogoń Szczecin w meczu na szczycie polskiej Ekstraklasy. Obie drużyny mają aspiracje do mistrzostwa, ale przed tą kolejką zajmowały odpowiednio czwarte i trzecie miejsce z czterema punktami straty do liderującej dwójki - Lecha Poznań i Lechii Gdańsk.
Raków Częstochowa pokonał Legię Warszawa w hicie dziewiątej kolejki PKO BP Ekstraklasy. Wicemistrzowie Polski wygrali przy Łazienkowskiej 3:2, a gwiazdą tego spotkania był Ivi Lopez. Mecz był doskonałą "reklamą" naszej ligi, bowiem zawodnicy stworzyli znakomite widowisko, okraszone naprawdę pięknymi bramkami. Legia Warszawa przegrała u siebie z Rakowem Częstochowa 2:3Dublet w tym spotkaniu ustrzelił Ivi Lopez, który popisał się piękną bramką z rzutu wolnegoRównie widowiskowego gola, tyle że dla gospodarzy zdobył Mahir Emreli
TVP przekazała świetną wiadomość dla fanów polskiej piłki nożnej. Już w najbliższy weekend stacja pokaże hit dziewiątej kolejki PKO BP Ekstraklasy. W sobotę Legia Warszawa będzie podejmowała u siebie Raków Częstochowa, a zatem dojdzie do starcia mistrza z wicemistrzem Polski. TVP w najbliższy weekend pokaże na otwartym kanale mecz Legii Warszawa z Rakowem Częstochowa To spotkanie śmiało można uznać za hit dziewiątej kolejki PKO BP Ekstraklasy Dla mistrzów Polski będzie to szansa, aby odrobić stratę punktową do "Medalików" Trwający sezon PKO BP Ekstraklasy jak na razie rozgrywka się pod dyktando Lecha Poznań, który zdecydowanie przewodzi w tabeli. Na nieco przeciwnym biegunie jest Legia Warszawa, zajmująca dopiero 12. pozycję. Mistrzowie Polski mają jednak dwa zaległe spotkania do rozegrania, podobnie jak szósty Raków Częstochowa.
Raków Częstochowa w letnim oknie transferowym mógł przeprowadzić prawdopodobnie najgłośniejszy transfer w historii Ekstraklasy. Jak zdradził w rozmowie z “Weszło” Paweł Tomczyk, były dyrektor sportowy Rakowa, do klubu mógł trafić gwiazdor prosto z Manchesteru United. Mowa o Sergio Romero, doświadczonym argentyńskim bramkarzu.Raków Częstochowa w letnim oknie transferowym mógł dokonać prawdziwie hitowego wzmocnieniaWicemistrzowie Polski poszukiwali nowego bramkarza i skontaktowali się z gwiazdą Manchesteru United Sergio RomeroPiłkarz początkowo stawiał wygórowane żądania, jednak z czasem zmienił zdanie i chciał dołączyć do RakowaRaków Częstochowa kilka tygodni temu mógł przeprowadzić prawdziwy hit transferowy. Klub ze Śląska rozmawiał ze słynnym bramkarzem Manchesteru United Sergio Romero. Kulisy całej sytuacji ujawnił były dyrektor sportowy wicemistrzów Polski Paweł Tomczyk.
TVP przekazała fantastyczną wiadomość dla kibiców PKO BP Ekstraklasy. Wiadomo już, że stacja pokaże hit 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym na boisku zobaczymy piłkarzy Legii Warszawa i Rakowa Częstochowa. Starcie mistrzów z wicemistrzami Polski zapowiada się bardzo ciekawie.W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Legia Warszawa podejmie u siebie Raków CzęstochowaTVP przekazało, że spotkanie będzie transmitowane na jej antenach Mecz został zaplanowany na 25 wrześniaTVP posiada sublicencje transmisji meczów PKO BP Ekstraklasy. Dlatego na jej kanałach kibice mogę obserwować wybrany mecz danej kolejki. Stacja podjęła decyzję, że w ramach dziewiątej rundy spotkań zostanie pokazane starcie mistrzów Polski Legii Warszawa z wicemistrzami, czyli Rakowem Częstochowa.
Ekstraklasa w letnim oknie transferowym jest świadkiem licznych spektakularnych powrotów. Media donoszą, że do Rakowa Częstochowa ma dołączyć były gracz Legii Warszawa Walerian Gwilia. Gruzin od początku lipca jest wolnym zawodnikiem i do wicemistrzów Polski ma trafić na zasadzie wolnego transferu.Ekstraklasa latem była już świadkiem kilku spektakularnych powrotów. Do Polski wrócili m.in. Michał Pazdan, Damian Kądzior, czy Dominik Furman. Najgłośniej w ostatnich dniach było o powrocie Kamila Grosickiego do Pogoni Szczecin.
Kibice Rakowa Częstochowa oraz polscy dziennikarze zostali skandalicznie potraktowani w Belgii. Fani "Medalików" nie zostali wpuszczeni na stadion, mimo że mieli wykupione bilety. Dziennikarzom utrudniano z kolei dotarcie na stadion. Udało im się, ale tylko dlatego, że matką jednego z funkcjonariuszy tamtejszej policji jest... Polka z Podlasia. Fani Rakowa Częstochowa nie jest zostali wpuszczeni na spotkanie z GentKibice mieli bilety, ale to nie miało znaczenia, potraktowano ich jak chuliganówDziennikarzom z kolei utrudniono dotarcie na stadionRaków Częstochowa przegrał wczoraj z KAA Gent (więcej tutaj) i nie zagra w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. To nie jest jedyna zła wiadomość z Belgii. Mimo posiadanych biletów kibice wicemistrzów Polski nie zostali wpuszczeni wczoraj na stadion. Wszystko z obawy Belgów przed ich zachowaniem. Nie tylko fani mieli problemy. Pracę utrudniano także polskim dziennikarzom, których przez 30 minut przetrzymywano na rondzie, wymyślając absurdalne powody. Opóźniano ich dotarcie na spotkanie, ale sprawę udało się rozwiązać dzięki polskim korzeniom jednego z funkcjonariuszy policji.
Raków Częstochowa stanął dzisiaj do walki o awans do fazy grupowej Ligi Konferencji UEFA. Wicemistrzowie Polski zmierzyli się na wyjeździe w rewanżowym spotkaniu ostatniej rundy eliminacji z belgijskim Gent. W pierwszym meczu padł wynik 1:0 dla Rakowa. W rewanżu na własnym boisku górą byli jednak Belgowie i to oni zagrają w fazie grupowej nowych rozgrywek.Raków Częstochowa zmierzył się dzisiaj w rewanżowym starciu eliminacji Ligi Konferencji UEFA z KAA GentWicemistrzowie Polski mieli zaliczkę z pierwszego spotkania, które wygrali 1:0Niestety dzisiaj znacznie lepsza okazała się belgijska drużyna, która zwyciężyła aż 3:0Wynik ten sprawił, że w fazie grupowej nowych rozgrywek UEFA zaprezentuje się właśnie klub z BelgiiRaków Częstochowa zmierzył się dzisiaj w rewanżowym meczu el. Ligi Konferencji UEFA z Gentem. Niestety było to spotkanie bardzo bolesne. Podopieczni Marka Papszuna przegrali 0:3 i nie zagrają w fazie grupowej nowych rozgrywek UEFA.
Raków Częstochowa pokonał 1:0 KAA Gent w pierwszym meczu IV rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Europy. Wicemistrzowie Polski na przestrzeni całego spotkania byli słabszym zespołem, ale umiejętnie bronili dostępu do własnej bramki, a czasem też dopisywało im szczęście. Te również wsparło ich w polu karnym rywali, co pozwoliło na zdobycie zwycięskiego gola. Raków Częstochowa mierzył się dziś z KAA Gent w IV rundzie eliminacji LKEWicemistrzowi Polski po bardzo trudnym meczu wygrali 1:0Końcówka spotkania przyniosła nie tylko wielkie emocje, ale również niebezpieczne zdarzenie
Raków Częstochowa jest o krok od gry w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Wicemistrzowie Polski w czwartek pokonali po dogrywce rosyjski Rubin Kazań i awansowali do IV rundy eliminacji. Do fazy grupowej pozostał do pokonania już tylko jeden rywal. To belgijski KAA Gent.Raków Częstochowa w czwartek awansował do IV rundy eliminacji Ligi Konferencji EuropyWicemistrzowie Polski mają już tylko jedną przeszkodę do pokonania w drodze do fazy grupowejOstatnim rywalem Rakowa w eliminacjach będzie belgijski KAA GentRaków Częstochowa kontynuuje swoją piękną przygodę w europejskich pucharach. Wicemistrz Polski w czwartek w Kazaniu pokonał po dramatycznej dogrywce miejscowy Rubin 1:0 i awansował do IV rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy.Przez 180 minut żadna z drużyn nie była w stanie strzelić bramki i przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Raków o awans do kolejnej rundy musiał walczyć w drugiej dogrywce z rzędu. Dwa tygodnie temu po rzutach karnych wyeliminowali litewską Sudovę.
Raków Częstochowa w IV rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy!. Wicemistrzowie Polski po dramatycznej dogrywce pokonał Rubin Kazań 1:0. Bohaterem został Gutkovskis, strzelec pierwszego gola w historii występów klubu w europejskich pucharach. W ostatniej minucie dogrywki Kovacević wybronił rzut karny dla Rosjan.Raków Częstochowa awansował do fazy play-off eliminacji Ligi Konferencji EuropyWicemistrzowie Polski po dogrywce pokonali 1:0 Rubin KazańVladislavs Gutkovskis historycznym strzelcem gola, Vladan Kovacević obronił rzut karny w doliczonym Raków Częstochowa w czwartek kontynuował swoją przygodę z europejskimi pucharami. Wicemistrz Polski w ubiegłym tygodniu na stadionie w Bielsku-Białej bezbramkowo zremisowali z faworyzowanym Rubinem Kazań i wciąż miał nadzieję na awans do IV rundy eliminacji Liki Konferencji Europy.
Raków Częstochowa w niedzielne popołudnie odniósł imponujące zwycięstwo nad Wisłą Kraków. Podopieczni Marka Papszuna przegrywali przez większość meczu, a do tego musieli grać w osłabieniu po czerwonej kartce. Mimo to zdołali odwrócić losy meczu i wygrać na terenie rywali. Pomógł im w tym kapitalny gol Marcina Cebuli, który może kandydować do miana gola sezonu.Wisła Kraków zmierzyła się dzisiaj z Rakowem Częstochowa w meczu trzeciej kolejki Ekstraklasy sezonu 2021/2022Podopieczni trenera Adriana Guli zmarnowali doskonałą okazję na dopisanie do swojego dorobku trzech punktówRaków przez dużą część meczu grał w osłabieniu, a do tego przegrywał 0:1. Mimo to zdołał wygrać 2:1Ozdobą spotkania była przepiękna bramka pomocnika Rakowa Marcina CebuliRaków Częstochowa pokonał Wisłę Kraków 2:1 mimo gry w osłabieniu przez niemal całą drugą połowę. Ozdobą meczu był gol Marcina Cebuli na 1:1. Pomocnik Rakowa zdobył bramkę po przepięknym uderzeniu z dystansu.
Raków Częstochowa w ramach III rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy podejmował w Bielsku-Białej Rubin Kazań. Mecz nie należał do najciekawszego widowiska, ale "Medaliki" toczyły grę jak równy z równym. O atrakcyjności tego meczu niech świadczy fakt, że jego najszerzej komentowaną częścią były problemy z koszulkami drużyny gości. Raków Częstochowa zremisował 0:0 z Rubinem Kazań w pierwszym meczu III rundy kwalifikacji Ligi Konferencji EuropySpotkaniu w Bielsku-Białej towarzyszyły obfite opady deszczu Niesprzyjająca pogoda sprawiła, że zawodnicy z Rosji mieli problemy ze swoimi trykotami
Raków Częstochowa awansował do III rundy Ligi Konferencji Europy. "Medaliki" potrzebowały rzutów karnych, aby pokonać litewską Sudavę Mariampol. Przez 210 minut dwumeczu nie padł żaden gol, a bohaterem serii jedenastek było Vladan Kovacewvić, który obronił dwa strzały piłkarzy rywali. Raków Częstochowa awansował do III rundy Ligi Konferencji EuropyWicemistrzowie Polski przez 210 minut dwumeczu, podobnie jak rywale, nie potrafili zdobyć golaRozstrzygnięcie przyniosły rzuty karne, których bohaterem był bramkarz "Medalików"
Raków Częstochowa w czwartkowy wieczór rozpoczął swoją przygodę w europejskich pucharach. Podopieczni Marka Papszuna wybrali się na Litwę, by zmierzyć się z tamtejszą Sudavą Mariampol w pierwszej rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji UEFA. Niestety debiut Rakowa w Europie wypadł słabo. Wicemistrzowie Polski bezbramkowo zremisowali ze znacznie słabszym w teorii rywalem.Raków Częstochowa w czwartek rozpoczął grę w eliminacjach Ligi Konferencji UEFAWicemistrzowie Polski zmierzyli się na wyjeździe z litewską Sudavą MariampolMecz zakończył się bezbramkowym remisem, co można uznać za rozczarowanie, jeśli chodzi o drużynę prowadzoną przez trenera Marka PapszunaRaków Częstochowa zmierzył się w pierwszym meczu pierwszej rundy eliminacji Ligi Konferencji UEFA z litewską Sudavą Mariampol. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, co dla wicemistrzów Polski jest wielkim rozczarowaniem.
Legia Warszawa i Raków Częstochowa zainaugurowały nowy sezon rozgrywkowy w Polsce. Obie drużyny zmierzyły się w sobotni wieczór w meczu, którego stawką był Superpuchar Polski. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była seria rzutów karnych, choć Raków prowadził aż do 93. minuty meczu. W konkursie "jedenastek" to właśnie zawodnicy z Częstochowy okazali się lepsi.Legia Warszawa i Raków Częstochowa zmierzyły się w walce o Superpuchar PolskiW regulaminowym czasie gry padł remis 1:1 i do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była seria rzutów karnychW konkursie "jedenastek" lepsi okazali się piłkarze Rakowa Częstochowa i to oni zdobyli cenne trofeumLegia Warszawa i Raków Częstochowa zagrały w sobotę o Superpuchar Polski. Mecz, który inauguruje nowy sezon rozgrywkowy w Polsce przyniósł sporo emocji. Po serii rzutów karnych z trofeum mogli cieszyć się piłkarze Rakowa Częstochowa.
Raków Częstochowa czekają wielkie zmiany. Składu, który zdobył wicemistrzostwo Polski i wygrał Puchar Polski, nie uda się utrzymać. To już przesądzone. Od kilku miesięcy wiadomo o przejściu Kamila Piątkowskiego do RB Salzburg, ale poza nim odejdzie jeszcze sześciu piłkarzy i trzech pracowników sztabu szkoleniowego. Raków Częstochowa pożegna aż siedmiu piłkarzy W tym gronie jest kilku ważnych graczy, takich jak: Piątkowski, Jach, Holec czy SchwarzPonadto z klubem rozstaje się trzech współpracowników Marka Papszuna Raków Częstochowa zaliczył kapitalny sezon. Klub na stulecie swojego istnienia po raz pierwszy w historii stanął na ligowym podium, zdobywając wicemistrzostwo Polski, a także wywalczył swój pierwszy Puchar Polski. Po tak spektakularnych wynikach w ekipie "Medalików" dojedzie niestety do rewolucji, co w przypadku klubów PKO BP Ekstraklasy nie kończy się zazwyczaj najlepiej. Klub będzie walczył o grę w Lidze Konferencji UEFA, a tak poważne zmiany kadrową mogą być dużym utrudnieniem.
W letnim oknie transferowym może dojść do interesującej transakcji z udziałem byłego reprezentanta PolskiNa celowniku Rakowa Częstochowa znalazł się podobno Artur Sobiech30-latek występuje aktualnie w tureckim Fatih Karagümrük, ale jego umowa wygasa już 30 czerwcaZawodnik nie zamierza przedłużać kontraktu z aktualnym pracodawcą i zastanawia się nad powrotem do krajuRaków Częstochowa latem może przeprowadzić jeden z najciekawszych transferów w polskiej lidze. Zdaniem dziennikarzy portalu transfery.info, z klubem ze Śląska rozmawia Artur Sobiech. Były reprezentant Polski może dołączyć do Rakowa po sezonie na zasadzie wolnego transferu.
Raków Częstochowa awansował do półfinału Pucharu PolskiZawodnicy Marka Papszuna pokonali Lecha Poznań po bramkach Andrzeja Niewulisa i Vladislavsa GutkovskisaGoście znakomicie zneutralizowali ofensywę KolejorzaJuż jutro poznamy kolejnych uczestników 1/2 finału krajowego pucharuRaków Częstochowa w tym sezonie Ekstraklasy spisuje się zdecydowanie z dobrej strony, jednak nikt nie przewidywał, że w Poznaniu z Lechem pójdzie mu na tyle dobrze. Największe znaczenie miała tu zdecydowanie gra częstochowian w obronie, bowiem wszystkie ofensywne siły Lecha zostały kompletnie zneutralizowane. Wszyscy wyróżniający się w tym sezonie zawodnicy Kolejorza mieli problem, by pokazać się dziś z dobrej strony.Goście również nie pokazali się olśniewająco, nie oglądaliśmy pokazu doskonałej gry ofensywnej z ich strony, jednak byli aż do bólu skuteczni. Gdy Raków kreował sobie znakomitą sytuację strzelecką, po prostu ją wykorzystywał, a problem z tym mieli piłkarze trenera Dariusza Żurawia. Lech w ofensywie był dziś kompletnie bezradny, natomiast Raków świetnie radził sobie z tworzeniem sytuacji i wymusił dwa poważne błędy obrony Lecha.Kolejorz odpadł tym samym z Pucharu Polski, choć chyba nikt nie przewidywał, że dojdzie do tego w tak żenującym stylu. Choć kibice obstawiali, że to właśnie Raków będzie dziś cieszył się z awansu, to postawa Lecha Poznań może dziwić wobec tego, że gra w Pucharze Polski i zwycięstwo w finale mogło być jedyną szansą poznaniaków na grę w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Dziś nie ma na to większych szans.
Zbigniew Boniek opublikował w mediach społecznościowych wpis, który wywołał burzę wśród kibicówPrezes PZPN uderzył w polskie kluby, które odważyły się protestować w związku z błędami sędziowskimi podczas spotkań EkstraklasySzef PZPN musi zmierzyć się z ogromną krytyką społeczności fanów naszej ligiZbigniew Boniek postanowił odnieść się do krytyki ze strony klubów Ekstraklasy, jaka spadła w ostatnim czasie na sędziów. Prezes PZPN zamieścił na Twitterze wpis, który nie spodobał się znacznej części kibiców. Słowa szefa polskiej piłki wywołały oburzenie.
Raków Częstochowa poinformował dziś o śmierci swojego byłego piłkarzaSławomir Bartłomiejczyk odszedł niespodziewanie w wieku 57 latEmerytowany obrońca był jednym z autorów historycznego awansu "Medalików" do polskiej Ekstraklasy w sezonie 1993/1994Piłkarz cieszył się wspaniałą opinią w swoim lokalnym otoczeniu. Po latach kariery piłkarskiej zajmował się trenowaniem młodzieżyNie żyje, kolejna ważna postać związana z historią Rakowa Częstochowa. W ostatnich miesiącach w Polskę poszła informacja o śmierci kultowego trenera częstochowian - Gotharda Kokotta, a także Janusza Kały i Jerzego Owczarka przyszedł czas na pożegnanie kolejnej kultowej postaci związanej z drużyną. Sławomir Bartłomiejczyk, którego znają wszyscy fani futbolu w jego regionie, reprezentował klub w latach 1982-1994. Po skończeniu przygody z graniem na boiskach, zmarły dziś mężczyzna zajął się kierowaniem drużynami młodzieżowymi lokalnych drużyn. Miał 57 lat.
Raków Częstochowa okazał się lepszy od Wisły Kraków w piątkowym starciu tych drużyn. Po meczu równie wiele, co o wyniku, mówi się o fatalnym pudle napastnika drużyny z Częstochowy, Vladislavsa Gutkovskisa. Łotysz pomylił się w stuprocentowej sytuacji.
Raków Częstochowa pokonał dziś w finale Fortuna Pucharu Polski Arkę Gdynia 2:1.Dla klubu spod Jasnej Góry jest to pierwszy puchar w jego 100-letniej historiiSzaleństwu prawdopodobnie nie będzie końca, co pokazały sceny z pomeczowej konferencjiRaków Częstochowa zdobył dziś Puchar Polski. „Medaliki” pokonały w finale tegorocznej edycji rozgrywek Arkę Gdynia 2:1. O zwycięstwie przesądziła znakomita końcówka meczu w wykonaniu wicelidera PKO BP Ekstraklasy, w której jego piłkarze zdobyli dwa gole.Dla klubu spod Jasnej Góry jest to pierwsze trofeum, które trafi do gabloty w jego 100-letniej historii. Nic dziwnego, że jego są w wielkiej euforii, czego wyraz dali na pomeczowej konferencji trenera Marka Papszuna, kiedy wpadli do sali pełnej dziennikarzy z pucharem oraz butelkami szampana.