Finlandia sensacyjnie pokonuje Duńczyków na Euro 2020
Do ogromnej sensacji Euro 2020 doszło w spotkaniu reprezentacji Danii z Finlandią. Niespodziewanie to Finlandia zgarnęła trzy punkty za ten mecz, który mógł zostać wcale niedokończony przez zdarzenie z udziałem Christiana Eriksena. Jak się okazuje, to właśnie 29-letni pomocnik stał za tym, że obie ekipy ponownie pojawiły się na murawie stadionu w Kopenhadze.
Finlandia pokonała Danię 1:0
Mecz został wznowiony po zdarzeniu z udziałem Christiana Eriksena
To właśnie pomocnik optował za tym, aby spotkanie toczyło się dalej
Wielkimi faworytami meczu reprezentacji Danii i Finlandii byli ci pierwsi. Jeśli chodzi o personalia, to ekipa Kaspera Hjulmanda miała zdecydowanie bardziej kim "straszyć", ale jeśli chodzi o straszenie to świat nastraszył dziś poważnie Christian Eriksen. Pomocnik padł na murawę pod koniec pierwszej połowy spotkania, a następnie trwała walka o jego życie, o czym dokładnie pisaliśmy dla Was tutaj.
W meczu, którego dla wielu wynik był już sprawą drugorzędną, doszło do wielkiej sensacji. W spotkaniu komplet trzech punktów zainkasowali Finowie, na co nie zanosiło się przed pierwszym gwizdkiem, ani nawet jeszcze po wznowieniu zmagań po zdarzeniu z Eriksenem. Już teraz chyba można mówić o największej niespodziance Euro 2020.
Mocny początek reprezentacji Dani i wielka tragedia Christiana Eriksena
Spotkanie rozpoczęło się po myśli Duńczyków, których reprezentacja ma swoim składzie kilku znakomitych piłkarzy, takich jak Christian Eriksen. Simon Kjaer, Kasper Schmeichel, Pierre-Emile Hojbjerg, czy Andreas Christensen.
Zawodnicy reprezentacji Danii mocno ruszyli do ataku i oddawali kolejne strzały na bramkę strzeżoną przez Lukasa Hradeckiego. Tylko w pierwszej połowie gospodarze tego spotkania stworzyli sobie aż 12 sytuacji, ale żadnej z nich nie potrafili zamienić na gola.
W 43. minucie rozegrał się dramat Christiana Eriksena, który padł na murawę. Po kilku minutach reanimacji funkcje życiowe pomocnika zostały przywrócone. Mecz został oczywiście przerwany i zastanawiano się, co dalej. Zwołano zebranie kryzysowe, w trakcie którego piłkarze, sędziowie, trenerzy i działacze UEFA dyskutowali, czy spotkanie powinno być kontynuowane.
Ku zdziwieniu zapewne większości ekspertów i kibiców, mecz został wznowiony. Niemal od razu powiedziano, że piłkarze wyrazili gotowość do kontynuowania gry. Okazuje się, iż nie bez powodu, bowiem z informacji płynących z Danii wynika, że to Christian Eriksen powiedział przez telefon, aby jego koledzy dograli to spotkanie do końca. Niestety Duńczykom nie udało się odnieść zwycięstwa dla przebywającego w szpitalu zawodnika.
Finlandia sensacyjnym zwycięzcą spotkania z Danią
Po wznowieniu gry to reprezentacja Danii była ponownie stroną dominującą. Futbol bywa jednak mocno przewrotny i mimo braku sytuacji, to właśnie Finowie zdobyli jedynego gola w tym meczu.
Piłkarze reprezentacji Finlandii stworzyli sobie jedną szansę podczas dzisiejszego spotkania i to wystarczyło, aby trafić do siatki. Po dośrodkowaniu z lewej strony akcję głową w 61. minucie zakończył skutecznie Joel Pohjanpalo i pokonał Kaspera Schmeichela, który powinien dużo lepiej interweniować.
Do ostatniego gwizdka Duńczycy próbowali odrabiać straty, ale bezskutecznie. Dominowali niemal przez całe 90. minut, ale w futbolu liczy się tylko jedno, czyli to, która z drużyn zdobyła więcej bramek. To udało się Finom, czym sprawili gigantyczną sensację.
Dania-Finalndia 1:0
Gol: Joel Pohjanpalo (61')
Składy:
Dania: Schmeichel – Maehle, Christensen, Kjaer (63' Vestergaard), Wass (76' Stryger Larsen) – Delaney, Hojbjerg (76' Cornelius), Eriksen (43' Jensen) – Braithwaite, Older Wind (63' Skov Olsen), Poulsen
Finlandia: Hradecky – Uronen, O'Shaughnessy, Arajuuri, Raitala (90' Vaisanen) – Toivio, Sparv (76' Schuller), Kamara, Lod – Pukki (76' Kauko), Pohjanpalo (84' Forss)
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: