Swiatsportu.pl > TOKYO 2020 > Polscy koszykarze wygrali z Rosją w kolejnym meczu na igrzyskach olimpijskich
Aleksy Kiełbasa
Aleksy Kiełbasa 19.03.2022 07:42

Polscy koszykarze wygrali z Rosją w kolejnym meczu na igrzyskach olimpijskich

Reprezentacja Polski w koszykówce na igrzyskach olimpijskich
Zhang Xiaoyu/Xinhua News/East News

Reprezentacja Polski w koszykówce 3x3 rozniosła dziś faworyzowaną kadrę Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego. "Biało-Czerwoni" wygrali aż z pięciopunktową przewagą i znacznie zwiększyli swoje szanse na awans do ćwierćfinału igrzysk olimpijskich w Tokio. To drugie zwycięstwo naszych koszykarzy w czwartym meczu.

  • Polscy koszykarze pokonali dziś kadrę Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego

  • "Biało-Czerwoni" nie byli faworytami, ale pewnie wygrali 21:16

  • O bezpośredni awans do półfinału naszym zawodnikom może być ciężko, ale o grę w ćwierćfinale już niekoniecznie

Igrzyska olimpijskie w Tokio nie rozpoczęły się po myśli naszych koszykarzy. Na inaugurację reprezentacja Polski przegrała z Łotwą, a następnie wygrała po zaciętym boju z Japonią. Dziś "Biało-Czerwoni" zaznali porażki z Serbią, ale ponownie udało im się wrócić na zwycięską ścieżkę.

Polacy zagrali dzisiaj także z faworyzowaną reprezentacją startującą pod flagą Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego i prawdopodobnie rozjuszeni wcześniejszym niepowodzeniem nie dali szans swoim rywalom, odnosząc bardzo pewne zwycięstwo. Tym samym nasi reprezentanci zwiększyli swoje szanse na awans do kolejnej fazy turnieju.

Przeciwnicy byli groźni tylko na początku, później brylowali już polscy koszykarze

Spotkanie lepiej rozpoczęli koszykarze Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, którzy zdobyli pierwsze trzy punkty. Na szczęście Polacy szybko ruszyli do odrabiania strat, które zniwelowali do jednego "oczka".

Reprezentacji Polski udało się wyjść na prowadzenie w 8. minucie rozgrywki, kiedy wynik na tablicy świetlnej wskazywał rezultat 8:7. Przez kolejne minuty gra była dosyć wyrównana, aż w pewnym momencie nasi koszykarze za sprawą rzutu zza łuku Pawła Pawłowskiego wyszli już na trzypunktowe prowadzenie.

To był kluczowy moment tego starcia, który pozwolił "Biało-Czerwonym" mieć sytuację pod kontrolą, a ostatecznie umożliwił im pewną wygraną.

Drugie zwycięstwo reprezentacji Polski na igrzyskach olimpijskich

Paweł Pawłowski po swojej próbie, która dała Polakom trzypunktową przewagę, nabrał wiatru w żagle, bowiem jego kolejny rzut był bardzo widowiskowy i na dodatek dał on już pięć punktów zapasu nad reprezentacją Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego.

Zwycięstwo przypieczętowała akcja Szymona Rducha, która ustaliła wynik 21:16. Nasi koszykarze zaprezentowali się dziś wyśmienicie i choć nikt nie skazywał ich na porażkę przed tą potyczką, to też nikt nie spodziewał się, iż mogą aż tak bardzo górować nad faworyzowanymi przeciwnikami.

Kluczem do wygranej okazała się znakomita skuteczność rzutów ustabilizowana na poziomie 67% i dzięki temu spotkaniu "Biało-Czerwoni" zwiększyli swoje awans do ćwierćfinału igrzysk olimpijskich w Tokio. O bezpośredni awans do półfinału będzie trudno, gdyż reprezentacja Polski przegrała już z prowadzącą z kompletem zwycięstw w tabeli Serbią oraz wiceliderem, czyli Łotwą.

W poniedziałek Polacy rozegrają swoje kolejne mecze grupowe. Najpierw nasi koszykarzy o godz. 12:05 czasu polskiego zmierzą się z Chinami, a o 15:25 z Holandią.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: 

Powiązane