Skrzypulec z Ogar straciły prowadzenie, ale są o krok od medalu
Polska na igrzyskach w Tokio ma dopiero dwa medale, ale już niedługo może wzbogacić się o kolejny. Dwa bardzo dobre wyścigi zaliczyły Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar w żeglarskiej klasie 470, które w niedzielę kończyły rywalizację na piątym i trzecim miejscu. Polki straciły prowadzenie w klasyfikacji generalnej, ale już mogą być niemal pewne olimpijskiego krążka.
Polskie żeglarki już w środę mogą przypieczętować medal na igrzyskach olimpijskich w Tokio
Kolejne świetne występy zaliczyła para Agnieszka Skrzypulec / Jolanta Ogar w żeglarskiej klasie 470
Polki w niedzielę zajęły piąte i trzecie miejsce, straciły prowadzenie w klasyfikacji generalnej, ale ich przewaga nad kolejnymi osadami sprawia, że są niemal pewne medalu
Polska na igrzyskach w Tokio zdobyła dopiero dwa medale. Srebro zdobyła nasza żeńska czwórka podwójna, a w sobotę po złoto sięgnęła sztafeta mieszana 4x400 metrów. Kolejny medal może przynieść żeglarstwo.
Igrzyska olimpijskie: SKrzypulec i Ogar o krok od medalu
Od początku zmagań w klasie 470 na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej prowadziła polska osada w składzie Agnieszka Skrzypulec / Jolanta Ogar. Biało-Czerwone jedyny słabszy występ zaliczyły jedynie w piątym wyścigu, który zakończyły na 12. miejscu, ale najgorszy wynik na koniec jest odrzucany i nie liczy się w klasyfikacji.
Polki po trzech dniach rywalizacji zajmowały pierwsze miejsce w "generalce", ale miały tylko cztery punkty przewagi nad drugimi Brytyjkami i siedem nad trzecimi Francuzkami . Po sześciu wyścigach miały dzień przerwy i do rywalizacji wróciły dopiero w niedzielę.
Niedzielę Skrzypulec i Ogar rozpoczęły od przeciętnego startu w siódmym wyścigu. Polki zostały na początku i na pierwszym pomiarze czasu zajmowały siódme miejsce. Reprezentantki Polski ruszyły w pościg i już na kolejnym zajmowały piąte miejsce. Mimo ambitnej walki nie udało im się już poprawić swojej pozycji. Wygrały Brytyjki przed Greczynkami i Słowenkami.
Polki mogą zapewnić sobie medal już w poniedziałek
W drugim z niedzielnych wyścigów Polki znów nie najlepiej wyszły ze startu i na początku utrzymywały się na ósmym miejscu. Na trasie Polki zaczęły stopniowo piąć się do przodu i w pewnym momencie były nawet drugie, ale ostatecznie wpłynęły na metę jako trzecie, tuż za plecami Brytyjek.
I to właśnie one odebrały naszym zawodniczkom prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Jednak ich przewaga nad Biało-Czerwonymi wynosi jednak zaledwie punkt. Złoto dalej jest w zasięgu, a na dodatek w poniedziałek Polki mogą być pewne przynajmniej brązowego medalu.
Wszystko dlatego, że ich przewaga nad trzecią Francją mają aż 9 punktów przewagi, a nad czwartą Szwajcarią aż 26. To powoduje, że jeżeli utrzymają ponad dwudziestopunktową przewagę w poniedziałek, to nie będzie takiej możliwości, żeby wypadły poza pierwszą trójkę.
Dwa ostatnie wyścigi odbędą się w poniedziałek od 5:05 czasu polskiego. Jeżeli Skrzypulec z Ogar będą po nich miały 19 lub 20 punktów przewagi nad czwartym miejscem, to wystarczy, że ukończą wyścig medalowy.
Ostateczny wygląd składu podium poznamy właśnie podczas środowego wyścigu medalowego. Ten ma się rozpocząć o godzinie 8:33 czasu polskiego.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
