Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Tak wygląda przewidywany skład reprezentacji Polski na mecz z Węgrami
Aleksy Kiełbasa
Aleksy Kiełbasa 19.03.2022 07:56

Tak wygląda przewidywany skład reprezentacji Polski na mecz z Węgrami

Reprezentacja Polski
Beata Zawadzka/East News

Już dziś wieczorem reprezentacja Polski zagra z Węgrami w swoim ostatnim meczu eliminacji mistrzostw świata. Biało-Czerwoni w tym spotkaniu wystąpią m.in. bez Roberta Lewandowskiego, a stawka jest przecież duża, bo chodzi o rozstawienie w barażach. Wiadomo już, jaki skład ma wybrać Paulo Sousa, wątpliwości są tylko na dwóch pozycjach.

  • Polacy zagrają dziś z Węgrami w okrojonym składzie

  • Na boisku nie zobaczymy Roberta Lewandowskiego, Kamila Glika i Grzegorza Krychowiaka

  • W przewidywanej jedenastce wątpliwości są tylko co do obsady lewego wahadła i pozycji drugiego napastnika

Reprezentacja Polski o 20:45 podejmie na PGE Narodowym reprezentację Węgier w ramach eliminacji mistrzostw świata. W wyniku różnych okoliczności w starciu z "Madziarami" nie wystąpią Robert Lewandowski, Kamil Glik i Grzegorz Krychowiak, o czym szerzej przeczytacie tutaj.

Większość wyborów Paulo Sousy wydaje się być pewna. Powinniśmy spodziewać się m.in. debiutu w wyjściowej jedenastce Matty'ego Casha. Nie wiadomo za to kogo dokładnie Portugalczyk zdecyduje się wystawić na lewym wahadle i pozycji drugiego napastnika.

W defensywnie bez większych niespodzianek. Kogo ma Paulo Sousa ma rozważać na lewym wahadle?

W bramce najpewniej zobaczymy Wojciecha Szczęsnego, który po zakończeniu kariery reprezentacyjnej przez Łukasza Fabiańskiego jest zdecydowanym numerem jeden w oczach portugalskiego selekcjonera.

W defensywie nie zagra Kamil Glik, a naszego doświadczonego defensora ma zastąpić Michał Helik. Do pierwszego składu po nieobecności w meczu z Andorą powrócą za to pewniacy u Paulo Sousy, czyli Paweł Dawidowicz i Jan Bednarek, którzy powinni zająć pozycje po prawej i lewej stronie Helika.

Na prawym wahadle szansę gry od pierwszej minuty ma dostać Matty Cash, co raczej nie będzie zaskoczeniem. Nie do końca wiadomo, jakie decyzje Sousa podejmie ws. obsady lewego wahadła. Tam bliższy składu ma być Tymoteusz Puchacz, ale niewykluczone, że Portugalczyk postawi na Przemysława Płachetę, który potrzebuje minut. Wydaje się jednak, że to gracz Unionu Berlin powinien wybiec na murawę w wyjściowej jedenastce, ponieważ stawka meczu jest jednak wysoka, o czym szerzej pisaliśmy dla Was tutaj.

Kto otrzyma pozycję drugiego napastnika w reprezentacji Polski w meczu z Węgrami?

W linii pomocy obejdzie się bez jakichkolwiek zaskoczeń. Za Grzegorza Krychowiaka w pierwszym składzie prawdopodobnie zobaczymy Karola Linettego, któremu towarzyszyć będą Piotr Zieliński i Jakub Moder.

W ataku znów szansę ma otrzymać Karol Świderski, który wywalczył sobie duży kredyt zaufania u Paulo Sousy i polskich kibiców. Nie do końca wiadomo, kto zagra obok niego. Portugalczyk ma wybierać między Arkadiuszem Milikiem a Krzysztofem Piątkiem, choć bliższy miejsca w składzie ma być ten drugi.

Przypuszczalny skład reprezentacji Polski na mecz z Węgrami:

Szczęsny - Dawidowicz, Helik, Bednarek, Puchacz (Płacheta) - Cash, Linetty, Moder, Zieliński - Piątek (Milik), Świderski

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane