Galatasaray Stambuł - jeden z najbardziej utytułowanych tureckich klubów piłkarskich. Zwycięzca Pucharu UEFA (czyli poprzednika Ligi Europy) z 2000 roku
Reprezentacja Polski w ostatnich meczach eliminacji mistrzostw świata z Andorą i Węgrami będzie musiała sobie radzić bez kontuzjowanego Adama Buksy. Ostatnie występy polskiego napastnika spowodowały, że znalazł on się na celowniku europejskich klubów. Do walki o Polaka miał dołączyć kolejny klub z europejskiej czołówki.Reprezentacja Polski w piątek zagra na wyjeździe z Andorą, trzy dni później na Stadionie Narodowym w Warszawie podejmą kadrę Węgier i zakończy eliminacje mistrzostw świata. W obu spotkaniach Biało-Czerwoni będą musieli sobie radzić bez Adama Buksy. 25-latek pierwotnie znalazł się na liście powołanych, ale na zgrupowaniu się nie pojawił ze względu na złamaną kość śródstopia.
Liga Europy w czwartek dostarczyła kibicom futbolu wielu emocji. Ciekawe spotkania obejrzeli kibice w Stambule, gdzie miejscowy Galatasaray podejmował Lazio Rzym. O wyniku zadecydowała jedna, kuriozalna sytuacja. Bramkarz Lazio popełnił katastrofalny błąd, który doprowadził do porażki jego drużyny.W czwartkowy wieczór w meczu pierwszej kolejki Ligi Europy zmierzyły się Galatasaray Stambuł i Lazio RzymSpotkanie zakończyło się zwycięstwem tureckiej drużyny 1:0O losach meczu zadecydowała akcja z 67. minuty i fatalny błąd bramkarza Lazio Thomasa StrakoshyLiga Europy w niczym nie ustępuje Lidze Mistrzów. W czwartkowy wieczór mogliśmy emocjonować się kilkoma naprawdę dobrymi meczami. Ciekawie było w Stambule, gdzie fatalny błąd bramkarza Lazio kosztował Włochów porażkę z Galatasaray.
Mecz ligowy Galatasaray Stambuł z Giresunsporem (2:0) zakończył się wielkim skandalem. Spotkania nie dokończył Marcao Teixeira, który w trakcie spotkania zaczął okładać swojego kolegę z drużyny. Sędzia początkowo nie zauważył incydentu, ale ostatecznie wyrzucił piłkarza z boiska.Galatasaray Stambuł rozpoczął sezon ligowy od zwycięstwa z Giresunsporem i wielkiego skandalu Po jednej z akcji Marcao Teixeira zaatakował swojego kolegę z zespołu Brazylijczyk został wyrzucony z boiska i grozi mu długa dyskwalifikacja Galatasaray Stambuł na pewno nie tak wyobrażał sobie początek sezonu. W poniedziałek wicemistrzowie Turcji na wyjeździe zmierzyli się w pierwszej kolejce z beniaminkiem Giresunsporem.