Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Tymoteusz Puchacz mocno ucierpiał w meczu z Anglią. “Mam dziurę w stopie”
Mateusz Dziubiński
Mateusz Dziubiński 19.03.2022 07:47

Tymoteusz Puchacz mocno ucierpiał w meczu z Anglią. “Mam dziurę w stopie”

EN 01492272 0168
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Tymoteusz Puchacz był jednym z bohaterów wczorajszego meczu Polski z Anglią. Nasz skrzydłowy toczył zacięte boje z angielskimi zawodnikami i był jednym z najlepszych graczy w naszej drużynie. Pomocnik Unionu Berlin zdradził jednak po meczu, że swoje zaangażowanie okupił bolesnym urazem. 

  • Tymoteusz Puchacz był jednym z bohaterów remisowego meczu Polski z Anglią

  • Pomocnik reprezentacji Polski po spotkaniu wyznał, że swoje zaangażowanie okupił bolesną kontuzją

  • Puchacz po starciu z Kalvinem Phillipsem, jak to ujął w rozmowie z TVP Sport "ma dziurę w nodze"

Tymoteusz Puchacz po meczu z Anglią wyznał w wywiadzie dla TVP Sport, że doznał bolesnego urazu. Po brutalnym faulu Kalvina Phillipsa mocno ucierpiała noga naszego pomocnika. - Mam dziurę w stopie - relacjonował Puchacz. 

Tymoteusz Puchacz mocno ucierpiał w meczu z Anglią

Polska zremisowała z Anglią 1:1 w meczu eliminacji mistrzostw świata rozegranym w środowy wieczór w Warszawie (więcej TUTAJ). Niemal wszyscy nasi reprezentanci rozegrali znakomite zawody. Kilku z nich zasługuj jednak na szczególne pochwały.

W tym gronie jest zdecydowanie Tymoteusz Puchacz. Nasz skrzydłowy ciężko pracował na całej długości boiska i nękał raz za razem angielskich defensorów. Świetnie spisywał się także w defensywie (więcej TUTAJ). 

Pomocnik Unionu Berlin grał na najwyższym poziomie, mimo że już na początku meczu doznał bolesnego urazu. W 8. minucie spotkania Kalvin Phillips brutalnie zaatakował Tymoteusza Puchacza, za co został ukarany żółtą kartką. 

- Mam taką dziurę w stopie! Strasznie mnie nadepnął. Ale generalnie jest gitara - powiedział uśmiechnięty, mimo bolesnego urazu Puchacz w rozmowie z TVP Sport. 

Puchacz zagrał przeciwko swojemu wielkiemu idolowi

Tymoteusz Puchacz w trakcie meczu z Anglią spełnił także jedno ze swoich wielkich marzeń. Pomocnik reprezentacji Polski na murawie miał okazje rywalizować ze swoim piłkarskim idolem, Kylem Walkerem. 

- Bardzo się cieszę, że mogłem zagrać przeciwko niemu. Dla mnie to była mega zajawa. Do tego się dąży, aby móc rywalizować ze swoimi idolami i jednocześnie stawać się równorzędnymi rywalami - powiedział 22-latek tym razem już w rozmowie z Polsatem Sport. 

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: