Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Wojciech Kowalczyk zmiażdżył Zbigniewa Bońka jednym pytaniem. Prezes PZPN nie wytrzymał
Mateusz Dziubiński
Mateusz Dziubiński 19.03.2022 07:39

Wojciech Kowalczyk zmiażdżył Zbigniewa Bońka jednym pytaniem. Prezes PZPN nie wytrzymał

Wojciech Kowalczyk
screen - youtube.com/Kanał Sportowy

Wojciech Kowalczyk należy do najbardziej zagorzałych krytyków reprezentacji Polski i Zbigniewa Bońka. Ekspert “Weszło.com” po raz kolejny postanowił uderzyć w prezesa PZPN, który pełni też funkcję wiceprezydenta UEFA. Zadał mu pytanie o kulisy wznowienia meczu Dania-Finlandia, podczas którego Christian Eriksen miał atak serca. Wymiana zdań między panami szybko wymknęła się spod kontroli.

  • Wojciech Kowalczyk kolejny raz mocno skrytykował Paulo Sousę i Zbigniewa Bońka

  • Były reprezentant Polski we wpisie na Twitterze powiedział, co myśli o działaniach prezesa PZPN

  • Boniek nie zamierzał słuchać obelg i bezlitośnie skontrował Kowalczyka

Wojciech Kowalczyk i Zbigniew Boniek urządzili sobie niezbyt przyjemną “wymianę zdań” na Twitterze. Ekspert miał szereg zastrzeżeń do działań prezesa PZPN i UEFA. Komentarze “Kowala” nie spodobały się Bońkowi, który odpowiedział mu w mocnych słowach.

Wojciech Kowalczyk uderza w Zbigniewa Bońka

Nie milkną echa sobotniego meczu Euro 2020 pomiędzy Danią a Finlandią. Wówczas pod koniec pierwszej połowy Christian Eriksen padł nieprzytomny na murawę. Okazało się, że 29-latek miał atak serca, a lekarze przez kilka minut walczyli o jego życie (więcej TUTAJ).

Na szczęście lekarzom udało się uratować Eriksena i dochodzi on do siebie w szpitalu w Kopenhadze. Wielkie kontrowersje wywołała jednak decyzja, że mecz Duńczyków z Finami dokończono jeszcze tego samego dnia. UEFA dała podobno piłkarzom wybór, czy wolą dokończyć mecz, czy rozegrać go następnego dnia o godzinie 12:00.

Piłkarze obu drużyn zdecydowali, by dokończyć spotkanie. Po wznowieniu gry dało się zauważyć, że poziom koncentracji był znacznie niższy po tragicznych wydarzeniach z udziałem Christiana Eriksena. Pojawiły się też doniesienia, że UEFA naciskała na obie reprezentacje, by mecz został dokończony. Ostatecznie Duńczycy przegrali 0:1.

Oburzony takim rozwiązaniem jest m.in. Wojciech Kowalczyk. Choć od meczu minęło już kilka dni, ekspert “Weszło.com” postanowił zapytać o decyzję Zbigniewa Bońka, wiceprezydenta UEFA. “Kowal” nie gryzł się w język.

>
>

Boniek nie wytrzymał, mocno odpowiedział Kowalczykowi

Na tym dyskusja obu panów się nie zakończyła. Wojciech Kowalczyk zareagował także na słowa prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej na temat Paulo Sousy. Boniek zapewnił bowiem, że Portugalczyk pozostanie na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski niezależnie od wyniku, jaki “Biało-Czerwoni” osiągną na Euro 2020. 

- Niestety, ale konferencje i wypowiedzi Bońka są na takim samym poziomie, jak gra reprezentacji za kadencji Sousy - napisał niemal od razu po wypowiedzi Bońka Wojciech Kowalczyk na Twitterze. 

Ten wpis ewidentnie nie spodobał się już prezesowi PZPN. Postanowił on w równie mocnych słowach odpowiedzieć Kowalczykowi. Zbigniew Boniek uderzył w “czuły punkt” i wytknął Kowalczykowi, że ten grając w reprezentacji Polski, nie osiągnął niczego. 

- Może i masz rację… na razie. Mówienie jest dużo łatwiejsze niż granie. Wojtek, nie pamiętam żebyś z reprezentacją zawiózł nas na jakąś poważną imprezę… nigdy. PS O olimpiadzie i piłce młodzieżowej nie zapomniałem, ale to nic nie ma wspólnego z poważną piłką. Baw się dobrze - napisał Boniek.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane