Komiczna wpadka Zbigniewa Bońka w Cafe Futbol
Zbigniew Boniek stara się unikać udziału w programach telewizyjnych, a jego udział w każdym z nich zazwyczaj jest dużym wydarzeniem. Kibice zawsze czekają na to, co ma im do przekazania prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. W ostatnich miesiącach były piłkarz nie może jednak cieszyć się pozytywnymi komentarzami kibiców.
Dziś były reprezentant Polski pojawił się w programie Cafe Futbol, w którym regularnie wypowiadają się eksperci znani polskim kibicom. Podejmowane są w nim bieżące tematy dotyczące polskiej piłki nożnej i nie inaczej było tym razem.
Zbigniew Boniek w typowy dla siebie sposób kolejny raz nie unikał kontrowersyjnych wypowiedzi. Jedna z nich wyjątkowo zaskoczyła polskich kibiców, którzy wręcz nie mogli uwierzyć w to, co usłyszeli. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zaliczył kompromitującą wpadkę. Widzowie natychmiast wytknęli nieścisłość w jego wypowiedzi.
Zbigniew Boniek zaliczył dużą wpadkę
Znany wielu Polakom działacz postanowił wypowiedzieć się w sprawie konfliktu Zbigniewa Przesmyckiego, szefa polskich sędziów, z Jarosławem Rynkiewiczem, byłym obiecującym polskim arbitrem, który kilka lat temu zaprzestał wykonywania zawodu. Oskarża o to między innymi właśnie Przesmyckiego, który miał podejmować wszystkie decyzje jednoosobowo, a nie kolegialnie.
- Wiele osób atakuje Przesmyckiego, jednak nikt nie potrafi przytoczyć merytorycznych argumentów, czemu jego kadencja jest zła - powiedział Zbigniew Boniek, co zaskoczyło wielu kibiców. Wszystko przez to, że łatwo jest znaleźć dowody na błędy szefa polskich sędziów.
Nie jest to jednak najbardziej zadziwiająca wypowiedź Zbigniewa Bońka. Sternik polskiego futbolu wprost przyznał do kamery, że do polskiej piłki po pobycie we Włoszech wrócił dopiero... w 2012 roku. Nie wspomniał natomiast o swojej pracy w roli wiceprezesa PZPN czy selekcjonera na początku XXI wieku.
- W 1982 roku wyjechałem z Polski i do 2012 nie miałem prawie żadnego kontaktu z polską piłką, ligą - powiedział wprost Zbigniew Boniek, cytowany przez portal Sport.pl. Jego słowa wzburzyły polskich internautów.
Zbigniew Boniek zaskoczył tysiące widzów
Trudno powiedzieć, co kierowało Zbigniewem Bońkiem, gdy wypowiadał te słowa. Fani z pewnością nie zapomnieli jego pracy w Polskim Związku Piłki Nożnej podczas kadencji Jerzego Engela na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski, a przecież były zawodnik Juventusu i Romy został nawet następcą doświadczonego trenera.
Póki co prezes PZPN nie odniósł się do krytycznych komentarzy dotyczących własnej wypowiedzi.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
