Joan Laporta - katalońksi polityk i prawnik. Prezydent FC Barcelony w latach 2003-2010 oraz od 2021 roku.
FC Barcelona po kolejnej wpadce ew Lidze Mistrzów znalazła się w największym kryzysie od lat. Receptą na niego ma być zwolnienie trenera Ronalda Koemana. Zdaniem hiszpańskich mediów do rozstania z Holendrem ma dojść już w najbliższy weekend po meczu z Atletico Madryt. Prezydent klubu Joan Laporta ma aż pięciu kandydatów na jego następcę.FC Barcelona w ostatnich tygodniach zawodzi na każdym froncie. W Lidze Mistrzów "Duma Katalonii" ma na koncie dwie porażki po 0:3 najpierw z Bayernem Monachium, a ostatnio z Benficą Lizbona. To powoduje, że nad drużyną zbierają się ciemne chmury.
FC Barcelona ma nowego, a właściwie nowego/starego prezydentaNa to stanowisko po raz kolejny został wybrany Joan LaportaRodowity barcelończyk ma znów poprawić klub do wielkich sukcesów, tak jak to było w latach 2003-2010 i powstrzymać od odejścia Leo MessiegoW niedzielę odbyły się wyboru nowego prezydenta FC Barcelony. Stanowisko to pozostawało tymczasowo w rękach Carlosa Tusquetsa, po tym jak od dymisji podał się Josep Maria Bartomeu, w związku z jego nadużyciami, o których dokładnie pisaliśmy dla Was tutaj.Ich zwycięzcą okazał Joan Laporta, który w latach 2003-2010 piastował już tę funkcję. Jego misją jest przywrócenie należytej wielkości ekipie z Camp Nou oraz zatrzymanie Leo Messiego, do którego odejścia było bardzo blisko latem, a wciąż mówi się o tym, że przygoda Argentyńczyka w stolicy Katalonii ma dobiegać końca.
FC Barcelona ma ruszyć na wielkie zakupy tego lataJoan Laporta planuje sprowadzić trzy znaczące nazwiska na Camp Nou„Barca” będzie próbowała pozyskać Sergio Aguero, Davida Alabę i Erica GarcięFC Barcelona notuje fatalny sezon, choć ostatnie wyniki sygnalizują, że sytuacja mogła ulec pewnej poprawie. „Duma Katalonii” wygrała ostatnie 3 mecze ligowe z rzędu, ale przed nią stoi jeszcze bardzo trudne zadanie, jakim jest odrobienie strat z pierwszego meczu z PSG. Podopieczni Ronalda Koemana przegrali pierwsze spotkanie 1/8 finału Ligi Mistrzów na Camp Nou aż 4:1.Ten sezon będzie trudno uratować, dlatego świeżo upieczony prezydent „Blaugrany” Joan Laporta, ma wielkie plany transferowe, które miałyby pozwolić odbudować potęgę katalońskiego zespołu. Według tamtejszej prasy Laporta miał na czele swojej listy wzmocnień wypisać trzy nazwiska, które będą jego najważniejszymi celami tego lata.