Do prawdziwego skandalu doszło podczas wczorajszego hitowego meczu Ligue 1, w którym Olympique Lyon podejmował u siebie Olympique Marsylia z Arkadiuszem Milikiem w składzie. Niestety w momencie gdy Dimitri Payet chciał wykonać rzut rożny, został trafiony butelką przez jednego z "kibiców". Spotkanie zostało anulowane, mimo nacisków, aby je kontynuować. Wczorajszy mecz Olympique'u Lyon z Olympiquem Marsylia został przerwany już w 5. minucieWszystko dlatego, że jeden z kibiców trafił butelką w głowę Dimitriego Payeta Piłkarze, trenerzy oraz sędziowie nie chcieli kontynuować gry, mimo nacisków ze strony organizatorów wydarzeniaGospodarze ugięli się i wyszli na rozgrzewkę, przygotowując się do wznowienia spotkania, czego w ramach protestu nie uczynili goście To miało być wielkie święto francuskiej piłki. W hicie 14. kolejki Ligue 1 Olympique Lyon podejmował u siebie Olympique Marsylia. Atmosfera tych spotkań zawsze jest gorąca i już kilka dni temu podjęto decyzję, że na stadion nie zostaną wpuszczeni kibice gości. To nie zniwelowało ryzyka, jakie wiązało się z organizacją tego meczu. Niestety, fani gospodarzy zachowali się skandalicznie i dwukrotnie obrzucili Dimitriego Payeta butelkami, a raz trafili go nawet w głowę. To sprawiło, że rywalizacja zakończyła się już po pięciu minutach.
Real Madryt znalazł się w samym środku zamieszania, które wybuchło po wypowiedzi niezależnego francuskiego dziennikarza Romaina Moliny. Wystosował on bowiem poważne oskarżenie pod adresem zawodnika “Królewskich” Ferlanda Mendy’ego. Piłkarz miał dopuścić się napaści seksualnej. Real Madryt w 2019 roku zapłacił blisko 50 milionów euro za transfer Ferlanda Mendy’ego z Olympique Lyon. Francuz, grając jeszcze w poprzednim klubie, miał dopuścić się skandalicznego przestępstwa. O wszystkim opowiedział dziennikarz Romain Molina.
W niedzielny wieczór w hicie Ligue 1 zmierzyły się AS Monaco i Olympique LyonNa boisku padł wynik 3:2 dla gości z LyonuPo końcowym gwizdku na murawie wybuchła wielka awantura z udziałem piłkarzy obu drużynSędzia zmuszony był pokazać aż cztery czerwone kartki Ligue 1 wkracza w decydującą fazę sezonu 2020/2021. Wciąż cztery drużyny mają szansę na mistrzostwo. W niedzielę doszło do starcia dwóch pretendentów do tytułu, czyli AS Monaco i Olympique Lyon. Mecz zakończył się wielką awanturą.