Napoli latem przeżywało bardzo trudne chwile. Napastnik Neapolitańczyków Hirving Lozano w lipcowym meczu reprezentacji Meksyku z Trynidadem i Tobago doznał dramatycznie wyglądającej kontuzji. 26-latek z impetem został uderzony przed bramkarza rywali. Meksykanin wyznał, że miał sporo szczęścia, a tamtego dnia mógł nawet umrzeć.Napoli w czwartek przegrało ze Spartakiem Moskwa 2:3 w meczu drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Europy. Jednak po meczu najgłośniej jest o napastniku Neapolitańczyków, Hirvingu Lozano, który udzielił mocnego wywiadu telewizji ESPN.
Legia Warszawa przegrała dziś w meczu Ligi Europy z SSC Napoli 1:4. Skandaliczne zachowanie Josue pozbawiło mistrzów Polski szans na to, aby wywalczyć choćby punkt w tym spotkaniu. Portugalczyk sprokurował dwa rzuty karne, a wykonawcą jednego z nich był Piotr Zieliński, który trafił do siatki. Przy Łazienkowskiej wyczuwalny był ogromny zawód, bo po pierwszej połowie gra mistrzów Polski wyglądała dosyć dobrze. Legia Warszawa przegrała z SSC Napoli 1:4Pierwszego gola w tym spotkaniu zdobył Mahir Emreli Dla gości trafił m.in. Piotr Zieliński W trakcie meczu dwa rzuty karne sprokurował Josue
Legia Warszawa przegrała w czwartek z Napoli 0:3 w Lidze Europy, ale długo opierała się liderowi Serie. Po meczu włoskie media zachwycają się nie tylko występem piłkarzy z Neapolu, ale docenili też kunszt Cezarego Miszty, który zaliczył w tym spotkaniu kilka kluczowych interwencji.Legia Warszawa długo pozostawała jedną z nielicznych ekip w fazie grupowej Ligi Europy bez straconej bramki. W czwarte mistrzowie Polski aż do 7. minuty odpierali ataki lidera Serie A włoskiego Napoli, ale ostatecznie Włochom udało się przełamać defensywę warszawiaków.
Gdzie oglądać mecz Napoli - Legia Warszawa? Już dzisiaj o godzinie 21:00 Legia Warszawa rozegra kolejne spotkanie w Lidze Europy. Tym razem przeciwnikiem mistrza Polski będzie włoskie Napoli, aktualny lider Seria A. Podajemy, gdzie będzie można obejrzeć transmisję z tego pojedynku.Gdzie oglądać mecz Napoli - Legia Warszawa? Czeka nas kolejny czwartkowy wieczór z Ligą EuropyLegia Warszawa, lider grupy I zmierzy się na wyjeździe z SSC NapoliTransmisję z meczu mistrzów Polski tym razem przeprowadzi tylko jedna stacjaGdzie oglądać mecz Napoli - Legia Warszawa? Odpowiadamy na pytanie, które zadają sobie kibice futbolu w Polsce. Kolejny arcyważny mecz mistrzów Polski już dzisiaj o godzinie 21:00.
Legia Warszawa już dzisiaj zmierzy się z SSC Napoli w wyjazdowym meczu Ligi Europy. Przed spotkaniem dużo pisze się o nim we włoskiej prasie. “La Gazzetta dello Sport” na kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem podała zaskakujące informacje. Wynika z nich, że Napoli może w starciu z mistrzem Polski wystąpić w mocno rezerwowym składzie.Legia Warszawa już dzisiaj rozegra kolejne spotkanie w Lidze EuropyMistrzowie Polski zmierzą się o godzinie 21:00 na wyjeździe z SSC NapoliWłoskie media podają, że Napoli do meczu z Legią może przystąpić w mocno rezerwowym składzieLegia Warszawa o godzinie 21:00 rozpocznie mecz trzeciej kolejki Ligi Europy z SSC Napoli. Przed spotkaniem we włoskiej prasie pojawiła się zaskakująca informacja. Chodzi o skład Napoli na pojedynek z mistrzem Polski.
Napoli już w czwartek będzie rywalem Legi Warszawa w Lidze Europy. Mistrzowie Polski po dwóch zwycięstwach zajmują pierwsze miejsce w grupie, ale zdaniem byłego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniewa Bońka, teraz zaczynają się kłopoty warszawiaków. - To niebezpieczny mecz - zaznaczył.Napoli w czwartek zmierzy się z Legią Warszawa w meczu trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Europy. Po trzech spotkaniach Neapolitańczycy mają na koncie zaledwie jeden punkt, który ugrali w pierwszym meczu z Leicester City (2:2). W drugim meczu podopieczni Luciano Spallettiego. Z kolei mistrzowie Polski wygrali po 1:0 i ze Spartakiem i z Leicester, dzięki czemu z kompletem punktów zajmują pierwsze miejsce w grupie.
Legia Warszawa usłyszała fatalne wiadomości. Napoli we wtorek wieczorem poinformowało, że nie będzie prowadziło sprzedaży biletów dla kibiców z Polski na czwartkowy mecz Ligi Europy z "Wojskowymi". To oznacza, że ekipa Czesława Michniewicza nie będzie mogła liczyć na wsparcie swoich kibiców na stadionie im. Diego Maradony.Legia Warszawa w kapitalnym stylu rozpoczęła tegoroczną rywalizację w Lidze Europy. Mistrzowie Polski w pierwszym meczu pokonali 1:0 Spartak Moskwa, a później takim samym wynikiem wygrali z Leicester City. Dzięki temu legioniści z kompletem punktów zajmują pierwsze miejsce w grupie C.
Napoli było zdecydowanym faworytem pojedynku ze Spartakiem Moskwa w drugim meczu grupy Legii Warszawa w Lidze Europy. Za zespołem Piotra Zielińskiego przemawiał argument własnego boiska oraz doskonałej formy, jaką prezentuje we włoskiej Serie A. Spotkanie faktycznie zaczęło się od prowadzenia Napoli, jednak finalnie ze zwycięstwa cieszyli się przybysze z Moskwy.Napoli i Spartak Moskwa zmierzyły się w drugim meczu grupy C Ligi Europy UEFAW starciu grupowych rywali Legii Warszawa zdecydowanym faworytem był aktualny lider Serie AZespół Piotra Zielińskiego sensacyjnie jednak musiał uznać wyższość przyjezdnychNapoli sensacyjnie przegrało ze Spartakiem Moskwa w drugim meczu grupy C Ligi Europy UEFA. Włosi objęli prowadzenie już w 11. sekundzie meczu, jednak były to jedynie miłe złego początki. Ostatecznie to Spartak wygrał 3:2.
Piotr Zieliński wyszedł dziś w pierwszym składzie swojego SSC Napoli, które w ramach piątej kolejki Serie A zagrało na wyjeździe z Sampdorią Genua Bartosza Bereszyńskiego. Goście rozgromili gospodarzy, aż 0:4, a gola zdobył także pomocnik reprezentacji Polski. "Zielu" w drugiej połowie popisał się atomowym strzałem, z którym żadnych szans nie miał Emil Audero.Piotr Zieliński zdobył pięknego gola w meczu przeciwko Sampdorii Genua Pomocnik SSC Napoli po bardzo mocnym strzale trafił do siatki w 58. minucie Reprezentant Polski spędził dziśw sumie na boisku 68 minutPiotr Zieliński miał kapitalny zeszły rok w barwach SSC Napoli, który śmiało można nazwać dla niego życiowym. Polak dla swojego zespołu zdobył we wszystkich rozgrywkach 10 bramek i zanotował 13 asyst. Teraz udało mu się wreszcie trafić do siatki w nowym sezonie.
Grali rywale Legii Warszawa z grupy C Ligi Europy. Leicester City, czyli najbliższy rywal mistrzów Polski zremisowało u siebie z SSC Napoli 2:2. "Lisy" prowadziły już 2:0, ale goście zdołali doprowadzić do wyrównania i podziału punktów. W drużynie spod Wezuwiusza przez ponad godzinę na boisku przebywał Piotr Zieliński. Leicester City zremisowało z SSC Napoli 2:2 Goście urwali punkt "Lisom" dzięki dwóm bramkom Victora OsimhenaKolejnym rywalem angielskiego zespołu w Lidze Europy będzie Legia Warszawa
Piotr Zieliński w pierwszym spotkaniu Napoli w nowym sezonie Serie A nabawił się kontuzji i szybko musiał opuścić boisko. Pierwsze prognozy nie były optymistyczne i sugerowały, że pomocnik będzie musiał pauzować przez przynajmniej kilka tygodni. Tym samym zabrakłoby go we wrześniowych meczach reprezentacji Polski w ramach eliminacji MŚ. We wtorek z Włoch napłynęły jednak dobre wiadomości.Piotr Zieliński w pierwszym meczu nowego sezonu Serie A doznał poważnie wyglądającej kontuzji udaPojawiła się obawa, że uraz wyeliminuje zawodnika z gry na kilka tygodni, a tym samym nie zagra on we wrześniowych meczach reprezentacji PolskiWe wtorek z Włoch napłynęły najnowsze informacja na temat stanu zdrowia Zielińskiego. Na szczęście są one optymistycznePiotr Zieliński zaniepokoił polskich kibiców, gdy w weekend nagle zszedł z boiska w meczu Serie A pomiędzy Napoli i Venezią. Polak doznał kontuzji, która wyglądała dość poważnie. Dzisiaj pojawiły się jednak dobre informacje na temat stanu jego zdrowia.
Wisła Kraków w tym roku obchodzi 115 rocznicę założenia. Z tej okazji klub przygotował dla kibiców wielką niespodziankę. Już 4 sierpnia do Krakowa przyjedzie SSC Napoli z Piotrem Zielińskim w składzie. Obie drużyny zmierzą się w meczu uświetniającym obchody 115-lecia “Białej Gwiazdy”. Wisła Kraków przygotowała niespodziankę dla kibiców z okazji 115-lecia założenia klubuPiłkarze "Białej-Gwiazdy" już 4 sierpnia zmierzą się w Krakowie z SSC Napoli, jedną z najlepszych drużyn klubowych EuropyW barwach Napoli będziemy mogli podziwiać m.in. Piotra Zielińskiego, a także świeżo upieczonych mistrzów EuropyWisła Kraków przygotowała dla kibiców niebywałą niespodziankę. “Biała Gwiazda” zmierzy się w towarzyskim meczu z topową drużyną Serie A, a dokładnie SSC Napoli. Spotkanie odbędzie się z okazji obchodów 115-lecia klubu.
Piotr Zieliński w ostatnich tygodniach stał się bohaterem licznych spekulacji transferowych. Zdaniem mediów sprowadzenie reprezentanta Polski rozważał m.in. Manchester City. Jeden z najlepiej poinformowanych na rynku transferowym dziennikarzy, Gianluca Di Marzio zdradził, jakie jego zdaniem Napoli ma plany wobec Zielińskiego.Piotr Zieliński w ostatnich tygodniach znalazł się na celowniku m.in. Manchesteru CityAngielski gigant był podobno skłonny wydać na transfer Polaka nawet 50 milionów funtówZdaniem włoskiego dziennikarza Gainluki Di Marzio do tranakcji ostatecznie nie dojdzieZieliński ma zostać liderem SSC Napoli w nadchodzącym sezoniePiotr Zieliński odejdzie z Napoli? Na temat możliwego transferu reprezentanta Polski wypowiedział się Gianluca Di Marzio, włoski dziennikarz doskonale zorientowany w tynku transferowym. Zdaniem Włocha Napoli nie wypuści nigdzie pomocnika.
Piotr Zieliński latem niespodziewanie może zostać bohaterem głośnego transferu. Polak jest jedną z najważniejszych postaci SSC Napoli i niedawno przedłużył kontrakt, jednak Włochów kusi atrakcyjna oferta, którą przygotował za zawodnika Manchester City. Niedawny finalista Ligi Mistrzów jest skłonny zapłacić za pomocnika reprezentacji Polski astronomiczne pieniądze.Piotr Zieliński ma za sobą bardzo udany sezon na włoskich boiskach w barwach SSC NapoliPolak strzelił 10 goli i zanotował 13 asyst we wszystkich rozgrywkach i był jednym z liderów drużyny SSC NapoliDoskonała gra pomocnika sprawiła, że znalazł się w kręgu zainteresowań wielkiego Manchesteru CityPiotr Zieliński może latem odejść z Napoli. Zdaniem włoskich mediów transferowe doniesienia to nie tylko plotki. Piłkarzem poważnie zainteresował się Manchester City.
Piotr Zieliński wyrósł w ostatnich latach na jednego z liderów SSC Napoli. Włoskie media donoszą jednak, że Polak latem może opuścić włoski klub. Zdaniem “La Repubblica” 27-latek “zostanie poświęcony”, by podreperować klubowy budżet. Wartoś pomocnika szacuje się bowiem na 50 milionów euro. Włoskie media podają zaskakującą informację na temat przyszłości Piotra ZielińskiegoZdaniem dziennika “La Repubblica” Polak może latem odejść z NapoliDziennikarze ujawniają zaskakujący plan SSC Napoli, który zakłada “poświęcenie” PolakaPiotr Zieliński ma być lekarstwem na problemy Napoli. Nie chodzi jednak o grę na boisku, a wielomilionową transakcję, która zapewni klubowi zysk. Zdaniem włoskich mediów Polak może zostać sprzedany za kilkadziesiąt milionów euro.
Piotr Zieliński zanotował bardzo udany sezon w barwach SSC Napoli. Dla Polaka była to najlepsza kampania w jego karierze. Na Euro 2020 pomocnik również pokazał się z niezłej strony, dlatego wzbudził zainteresowanie swoją osobą. Włoskie media nie mają wątpliwości, że Arsenal rozważa sprowadzenie do siebie 27-latka. Jest tylko jedno "ale". Arsenal zastanawia się nad sprowadzeniem Piotra Zielińskiego Spekulacje podsyca prezydent SSC Napoli, który mówi, że "nie ma zawodnika nie na sprzedaż""Weto" może postawić jednak nowy szkoleniowiec neapolitańczykówPiotr Zieliński bez wątpienia był najlepszym piłkarzem reprezentacji Polski na Euro 2020 obok Roberta Lewandowskiego. Pomocnik na turnieju zanotował asystę przy golu naszego napastnika w spotkaniu ze Szwecją i rozegrał niezłe zawody przeciwko Słowacji, a także bardzo ciężko pracował w defensywie podczas starcia z Hiszpanią. Dlatego 27-latek ściągnął na siebie zainteresowanie jednego z angielskich klubów. Według włoskiego dziennika „Il Mattino”Arsenal chciałby mieć u siebie reprezentanta Polski. Aurelio de Laurentis twierdzli, że w jego zespole "nie ma zawodnika nie na sprzedaż" i jest w stanie wysłuchać "każdej oferty". Nieco inny pogląd w tej sprawie ma Luciano Spaletti, nowy trener ekipy spod Wezuwiusza.
Piotr Zieliński będzie miał nowego trenera, to jest pewne. Kilka dni temu prezes SSC Napoli Aurelio De Laurentiis zwolnił Gennaro Gattuso, mimo bardzo dobrej końcówki sezonu w wykonaniu jego podopiecznych. Włoskie media nie miały wątpliwości, kto zostanie jego następcą, a nazwisko nowego szkoleniowca zostało ogłoszone kilkadziesiąt minut temu. SSC Napoli ma nowego trenera Gennaro Gattuso został zwolniony przez Aurelio De Laurentisa kilka dni temuNowym szkoleniowcem Piotra Zielińskiego został Luciano Spalletti To był raczej nieudany sezon dla SSC Napoli. Piłkarzom spod Wezuwiusza nie udało się obronić Pucharu Włoch, w Lidze Europy odpadli sensacyjnie w 1/16 finału z Granadą, a w Serie A zajęli dopiero 5. miejsce i drugi rok z rzędu nie zakwalifikowali się do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Takie rezultaty poskutkowały zmianą trenera w ekipie Piotra Zielińskiego. Kilka dni temu Gennaro Gattuso został zwolniony, choć ostatnie tygodnie w wykonaniu jego podopiecznych dawały nadzieję, że Włoch utrzyma swoje stanowisko. Tak się jednak nie stało, a wiemy już, kto zastąpił legendarnego piłkarza AC Milan.
Napoli w niedzielę tylko zremisowało z Hellasem Verona 1:1 i w ostatnim meczu sezonu straciło szanse na awans do Ligi Mistrzów. W klubie, którego gwiazdą jest Piotr Zieliński, dojdzie do poważnych zmian. Posadę trenera straci Gennaro Gattuso, a włoskie media już ujawniają, kto go zastąpi. Kibiców spotka wielkie zaskoczenie.W niedzielę Napoli straciło szanse na awans do kolejnej edycji Ligi MistrzówW klubie Piotra Zielińskiego szykują się do poważnych zmian przed kolejnym sezonemZ posadą trenera pożegna się Gennaro GattusoWłoskie media podały nazwisko następcy Włocha. Informacja jest sporym zaskoczeniemNapoli na finiszu sezonu straciło miejsce gwarantujące prawo gry w Lidze Mistrzów, co jest wielkim rozczarowaniem dla kibiców i właściciela klubu. Już dzień po ostatnim spotkaniu sezonu dowiadujemy się, że z pracą pożegna się trener Gennaro Gattuso. Włoskie media podają też, kto go zastąpi.
SSC Napoi wygrało dziś na wyjeździe ze Spezią 4:1Gola i asystę w tym spotkaniu zanotował Piotr ZielińskiPolak tym samym pobił swój życiowy rekord pod względem liczby bramek i asyst w jednym sezonieSSC Napoli notuje bardzo dobrą końcówkę sezonu. Do lutego wydawało się, że dni Gennaro Gattuso w klubie są policzone, bowiem jego zawodnicy zaliczali wpadkę za wpadką. Piłkarzom spod Wezuwiusza nie wróżono nawet wywalczenia miejsca gwarantującego grę w europejskich pucharach, a tymczasem są oni bardzo blisko awansu do Ligi Mistrzów.Nienaruszalną pozycję w zespole Napoli ma Piotr Zieliński, który przeżywa najlepsze momenty w swojej karierze. Polak dziś znów przyczynił się do zwycięstwa swojej drużyny, gdyż wygranym 4:1 meczu ze Spezią strzelił gola i dołożył do niego asystę. Tym samym reprezentant kraju pobił swój życiowy rekord ilości bramek i asyst.
Napoli w czwartkowy wieczór przegrało z Granadą 0:2 w meczu 1/16 finału Ligi EuropyW drugiej części spotkania pojawił się na boisku Piotr Zieliński, który wniósł dużo ożywienia do gry NapoliWłoskie media zgodnie oceniły, że Polak był jednym z najlepszych zawodników Napoli w czwartkowym spotkaniuNapoli w czwartkowy wieczór zaliczyło sporą wpadkę. Podopieczni Gennaro Gattuso a wyjeździe mierzyli się z hiszpańską Granadą. Od początku spotkania było widać, że włoski zespół może mieć kłopoty z wywiezieniem choćby punktu.Obie drużyny do czwartkowego spotkania przystępowały po trudniejszym okresie. Gospodarze nie wygrali żadnego z ostatnich czterech spotkań. Natomiast Napoli w ostatnich czterech meczach wygrali zaledwie raz, ale za to z Juventusem Turyn i wydawało się, że to zwycięstwo może dodać neapolitańczykom wiatru w żagle.
Atalanta Bergamo wygrała u siebie z SSC Napoli 4:2Jedną z bramek dla gości zdobył Piotr ZielińskiTrafienie Polaka było nieprzeciętnej urody, ale jego dobra gra nie zdołała odmienić losów spotkaniaO ile w ostatnim miesiącu Piotr Zieliński był bardzo krytykowany za swoje występy, o tyle ostatnie 2 mecze w jego wykonaniu mogą świadczyć o tym, że nasz reprezentant wrócił na właściwie tory.Popularny "Zielu" zebrał dobre noty za przegrany przez Napoli 0:2 mecz w Lidze Europy z Granadą, gdzie jako jeden z niewielu członków włoskiego klubu był w stanie pokazać cokolwiek dobrego. Podobnie było dzisiaj, bowiem piłkarze spod Wezuwiusza znów odnieśli porażkę, ulegając tym razem Atalancie Bergamo 4:2. Polak właściwie jako jedyny ze swojej drużyny zdobył bramkę, ponieważ drugi gol był trafieniem samobójczym.
Napoli w ostatnich tygodniach wpadło w kryzys, z którego nie potrafi wyjśćWłoskie media informują, że jeżeli Gattuso chce zachować posadę, musi wyeliminować w Lidze Europy Granadę, z którą Napoli przegrało tydzień temu 0:2Władze klubu znalazły już potencjalnych następców byłego piłkarza Milanu, w przypadku jego zwolnienia kibice mogą być świadkami wielkiego powrotuNapoli nie może zaliczyć ostatnich tygodni w swoim wykonaniu za udane. Podopieczni Gennaro Gattuso wygrali tylko jeden z ostatnich pięciu meczów we wszystkich rozgrywkach. Do tego zdarzają im się potknięcia ze słabszymi rywalami w Serie A.Zespół z Neapolu na tym etapie sezonu ma już osiem porażek w lidze, przez co zajmuje dopiero siódme miejsce w Serie A. Taka pozycja jest nie do zaakceptowania dla władz klubu, które chcą za wszelką cenę uniknąć drugiego sezonu z rzędu bez Ligi Mistrzów. Obecna lokata nie daje Napoli nawet miejsca w Europa Conference League.
Piotr Zieliński jest w tym sezonie niekwestionowaną gwiazdą Napoli, a za swoje występy często zbiera pochwały. Z tej okazji wielu kibiców liczyło, że to właśnie on weźmie na siebie presję i poniesie Napoli do zwycięstwa dającego awans. Zadanie z pewnością nie było łatwe, o czym jego drużyna przekonała się już tydzień temu. Piłkarze prowadzeni przez Gennaro Gattuso nie poradzili sobie z dobrze zorganizowanym zespołem Granady i przegrali w pierwszym meczu 0:2.Fani liczyli, że mimo wszystko drużynie uda się poprawić swoją sytuację i że uda się awansować do kolejnej rundy. Dzisiejszy mecz pokazał jednak, że doskonała postawa Hiszpanów w pierwszym spotkaniu nie była absolutnie dziełem przypadku. Napoli co prawda wygrało, jednak zwycięstwo 2:1 nie dało drużynie awansu do kolejnej rundy Ligi Europy. Tym samym Włosi żegnają się z tymi rozgrywkami już na etapie 1/16 finału.Jedną z bramek dla Azzurrich zdobył Piotr Zieliński, który kapitalnym strzałem pokonał Rui Silvę po przebiegnięciu połowy boiska. Po chwili jednak rywale doprowadzili do wyrównania, a ich strzał z 25. minuty gry ostatecznie okazał się być uderzeniem na miarę awansu do 1/8 finału Ligi Europy. Z pewnością jest to jeden z największych sukcesów klubu z Hiszpanii, który do tej pory nie był znaczącą siłą w europejskich pucharach.
Piotr Zieliński kupił dwa budynki, które zostały przekształcone w domy dzieckaRodzina polskiego piłkarza od niemal 20 lat pomaga potrzebującym dzieciomTo kolejny polski piłkarz, który aktywnie działa charytatywniePiotr Zieliński rozgrywa najlepszy sezon w swojej karierze. Polski zawodnik w barwach Napoli rozegrał 42 spotkania we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 8 goli i zanotował 10 asyst.Od poniedziałku więcej niż o jego wyczynach na boisku, mówi się na tym, co robi poza nim. Zieliński z własnych pieniędzy kupił dwa budynki w powiecie ząbkowickim, które zostały wyremontowane i przerobione na domy dziecka.