Wilfredo Leon

Wilfredo Leon wystąpił we wczorajszym meczu z Grecją w roli "strażaka", podobnie jak Bartosz Kurek. Zespół złożony z rezerwowych zawodników nie potrafił poradzić sobie z kopciuszkiem turnieju, za jaki uznaje się Grecję. Przyjmujący w wywiadach po spotkaniu przyznał, że był zaskoczony swoim wejściem, a także zdradził, co przed spotkaniem powiedział mu Vital Heynen. Polscy siatkarze pokonali wczoraj Grecję 3:1Wilfredo Leon nieplanowanie musiał pojawić się na parkiecie w trakcie tego spotkaniaPrzyjmujący przyznał, że mimo wszystko Vital Heynen prosił go przed meczem, aby był gotowy do gryReprezentacja Polski w siatkówce napotkała opór we wczorajszym spotkaniu z Grecją (więcej tutaj). W pewnym momencie Vital Heynen stwierdził, że rezerwowy skład, który posłał do boju na ten mecz, potrzebuje korekt. Dlatego selekcjoner przed czwartym setem zdecydował się wpuszczenie na boisko Wilfredo Leona, Bartosza Kurak, czy Fabiana Drzyzgi. To przesądziło o zwycięstwie 3:1, ale plan był taki, żeby przyjmujący tego dnia obserwował zmagania z kwadratu dla rezerwowych.

Wilfredo Leon został mocno skrytykowany przez dziennikarzy Polsatu za swoje zachowanie w meczu z Portugalią na otwarcie mistrzostw Europy 2021. Komentatorom nie spodobała się decyzja przyjmującego z jednej z akcji z początku trzeciego seta. Jego zachowanie określili jako “niedopuszczalne”.Polscy siatkarze pokonali wczoraj Portugalię w swoim pierwszym meczu na mistrzostwach EuropyW trakcie spotkania komentatorzy Polsatu mocno skrytykowali zachowanie Wilfredo LeonaZdaniem Tomasza Swędrowskiego i Wojciecha Drzyzgi przyjmujący na początku trzeciego seta zachował się w prostej akcji bardzo źleWilfredo Leon znalazł się na celowniku komentatorów Polsatu podczas czwartkowego meczu ME 2021 z Portugalią. Relacjonujący spotkanie Tomasz Swędrowski i Wojciech Drzyzga mieli zastrzeżenia do gry przyjmującego na początku trzeciego seta.

Żona Wilfredo Leona opublikowała na Twitterze, w którym ujawniła, jak mocno jej małżonek przeżył przegraną z Francją. Odpadnięcie z igrzysk olimpijskich polskim siatkarzom i kibicom sprawiło ogromny ból. Ze słów pani Małgorzaty wynika, że nasz przyjmujący żadnej porażki nie przeżył tak mocno, jak tę z wczoraj. Żona Wilfredo Leona opowiedziała o tym, jak jej mąż przeżył porażkę z FrancjąPani Małgorzata przyznała, iż to był wyjątkowo trudny moment dla naszego przyjmującego Małżonka siatkarza, że jej "kibicowskie serce pęka"Polscy siatkarze zawiedli we wczorajszym ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w Tokio i ulegli Francji 2:3 (więcej tutaj). Po zakończeniu spotkania można było zobaczyć, jak mocno "Biało-Czerwoni" przeżywają tę porażkę (więcej tutaj). Małgorzata Leon opublikowała na Twitterze wpis, w którym podzieliła się nie tylko swoimi emocjami, ale również przeżyciami jej męża. Z tweeta wynika, że Wilfredo Leon do tej pory nie przeżył jeszcze w swojej karierze takiego rozczarowania.

Reprezentacja Polski w siatkówce nie dała dziś rady pokonać Francji i odpadła z igrzysk olimpijskich w Tokio. Mistrzowie świata nie kryli łez smutku i rozczarowania po tym spotkaniu. Szczególnie za serce chwytają obrazki ukazujące Bartosza Kurka, który był totalnie rozbity, tym co się stało. Polscy siatkarze przegrali w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w Tokio 2:3 Nasi zawodnicy wypuścili sobie zwycięstwo z rąk, gdyż potrafili mieć dużą przewagę nad rywalamiPo zakończeniu meczu „Biało-Czerwoni” utonęli w morzu łez Zarówno polscy siatkarze jak i kibice bardzo liczyli na medal igrzysk olimpijskich w Tokio. Marzenia sięgały nawet złota, a podopieczni Vitala Heynena otwarcie mówili, że taki jest ich cel. Niestety rzeczywistość brutalnie zweryfikowała te plany. „Biało-Czerwoni” ulegli dziś Francji 2:3 w ćwierćfinale (więcej tutaj). Trzeba przyznać, że „Trójkolorowi” wyszarpali sobie to zwycięstwo, „cierpiąc” przez znaczną część spotkania, aby w wykorzystywać momenty słabości mistrzów świata. Naszym przeciwnikom udało się to zrobić z bardzo bolesnym skutkiem.

Wilfredo Leon jest jedną z największych gwiazd reprezentacji Polski w siatkówce. Nasz przyjmujący błyszczy w tegorocznej edycji Ligi Narodów, zwłaszcza w polu serwisowym. Mimo to 27-latek nie jest zadowolony ze swojej postawy w ostatnim spotkaniu z Niemcami, które padło naszym łupem. W jego trakcie Polak kubańskiego pochodzenia zdał sobie z czegoś sprawę. Wilfredo Leon jest niezadowolony po meczu z Niemcami Przyjmujący ma do siebie pretensje o niewystarczająco dobrą zagrywkę "Trzeba po dwóch błędach się trochę uspokoić" - mówi siatkarzReprezentacja Polski w siatkówce pokonała wczoraj Niemcy 3:0, czego można było się spodziewać. Dzięki temu podopieczni Vitala Heynena są już tylko o krok od awansu do fazy finałowej Ligi Narodów. Na parkiecie ponownie mieliśmy okazję obserwować poczynania Wilfredo Leona. Reprezentant Polski był po tym meczu niezadowolony ze swojej postawy w polu serwisom i zdał sobie sprawę, że musi czasem zachowywać większy spokój.

Reprezentacja Polski siatkarzy w piątek zmierzy się absolutnym hicie Ligi Narodów z Brazylią. To obecnie dwie najlepsze drużyny rozgrywanego w Rimini turnieju. Na kilka godzin przed meczem trener “Biało-Czerwonych” Vital Heynen ogłosił skład, w jakim nasza kadra zmierzy się z popularnymi “Canarinhos”.Polscy siatkarze już dzisiaj o godzinie 21:00 zmierzą się w hicie Ligi Narodów z BrazyliąNa kilka godzin przed meczem trener Vital Heynen ogłosił skład Polaków na to spotkanieBelg ponownie zdecydował się na roszady w składzie “Biało-Czerwonych’Reprezentacja Polski siatkarzy już dzisiaj rozegra kolejne spotkanie w Lidze Narodów. Rywalami naszych siatkarzy w absolutnym hicie rozgrywek będzie Brazylia. Właśnie poznaliśmy kadrę naszej drużyny na to spotkanie.

Vital Heynen ogłosił skład, w jakim reprezentanci Polski przystąpią do kolejnego meczu Ligi Narodów. W czwartek “Biało-Czerwoni” zmierzą się z Holandią. W składzie naszej kadry ponownie doszło do kilku zmian. Na parkiecie tym razem obejrzymy m.in. Bartosza Kurka, a zabraknie Wilfredo Leona.Polscy siatkarze w czwartek rozegrają kolejne spotkanie w ramach Ligi Narodów w RiminiPo zwycięstwie 3:0 nad Bułgarią, przyszedł czas na starcie z reprezentacją HolandiiVital Heynen po raz kolejny dokonał kilku istotnych zmian w składzie “Biało-Czerwonych”Vital Heynen podał skład reprezentacji Polski na mecz Ligi Narodów z Holandią. Selekcjoner ponownie mocno namieszał w porównaniu do ostatniego meczu. Do składu wracają m.in. Michał Kubiak i Bartosz Kurek.

Wilfredo Leon znów okazał się jednym z najlepszych siatkarzy w szeregach reprezentacji Polski, a chyba bez skrupułów można powiedzieć, że najlepszym. Przyjmujący zagrał prawdziwy koncert w spotkaniu przeciwko Rosji. Okazuje się, że dzięki swojej postawie Polak stał się bezkonkurencyjny w jednej ze statystyk, a jego wyniki wydają się aż nieprawdopodobne. Wilfredo Leon zaliczył wspaniały występ przeciwko Rosji Polacy wygrali to spotkanie 3:1Przyjmujący w trakcie mecz serwował tak mocno, że rywale nie mieli czasu na reakcjęReprezentacja Polski w siatkówce wygrała dziś z Rosją 3:1. Nasi siatkarze mimo porażki w pierwszym secie, w kolejnych nie dawali już rywalom najmniejszych szans. Na parkiecie szczególnie dobrze prezentowali się Michał Kubiak i Wilfredo Leon. Ten drugi ponownie nie miał sobie równych jeśli chodzi o zagrywkę. Przyjmujący po raz kolejny zaliczył kilka asów serwisowych, ale to nie ta statystyka po tym spotkaniu robi największe wrażenie. Leon serwował z taką prędkością, że siatkarze pozostałych piętnastu reprezentacji nie mają szans, aby się z nim równać pod tym względem.

Wilfredo Leon był jednym z bohaterów wczorajszego spotkania reprezentacji Polski w siatkówce z Serbią. "Biało-Czerwoni" rozgromili mistrzów Europy 3:1, a w ogromną zasługę w tym miały właśnie nasz przyjmujący, który na tyle imponował skutecznością w polu serwisowym, że udało mu się pobić rekord świata. Siatkarz zachował jednak spokój i nie ekscytował się zanadto swoim osiągnięciem. Polacy pokonali Serbów 3:1 we wczorajszym meczu Ligi NarodówWyróżniającą się postacią tego widowiska był Wilfredo LeonPrzyjmujący podbił wczoraj rekord świata pod względem liczby asów serwisowych w jednym spotkaniuReprezentacja Polski w siatkówce pokonała wczoraj Serbię 3:1. Podopieczni Vitala Heynena jak na mistrzów świata przystało, pokazali, że nie bez powodu są najlepszą drużyną globu, choć należy pamiętać, że nasi wczorajsi rywale są z kolei mistrzami Europy. Bez wątpienia najjaśniejszą postacią tego spotkania był Wilfredo Leon. Siatkarz nie tylko znakomicie spisywał się w przyjęciu i ataku, ale również w polu serwisowym. Nasz zawodnik był na tyle skuteczny, że pobił rekord świata w liczbie asów serwisowych zaserwowanych w trakcie jednego spotkania, bowiem zaliczył takowych aż 13.

Wilfredo Leon jest jedną z największych gwiazd nie tylko reprezentacji Polski, ale w ogóle światowej siatkówki. Nasz przyjmujący mimo swojego statusu w tej dyscyplinie, nie może pochwalić się tak sowitym wynagrodzeniem, jak najlepsi piłkarze. Siatkarz w rozmowie z Polsatem Sport odniósł się do różnicy w zarobkach między siatkarzami a piłkarzami. Wilfredo Leon został zapytany o różnicę w wynagrodzeniu między siatkarzami i piłkarzamiPrzyjmujący zaskakująco skomentował tę kwestię 27-latek przyznał, że "każdy sport doceniany jest nieco inaczej"Reprezentacja Polski w siatkówce przebywa we Włoszech, a dokładniej w Rimini, gdzie wczoraj rozpoczęła starty w tegorocznej edycji Ligi Narodów. "Biało-Czerwoni" w bardzo dobrym stylu pokonali kadrę gospodarzy, czyli Italię, o czym dokładnie pisaliśmy dla Was tutaj. Na parkiecie nie było dane nam ujrzeć Wilfredo Leona. Vital Heynen postanowił w tym spotkaniu postawić w większości na zawodników drugiego wyboru, którzy spisali się znakomicie. Mimo braku występu zawodnik pochodzący z Kuby został zaproszony do wywiadu z Polsatem Sport, gdzie zapytano go m.in. o dysproporcję w zarobkach między siatkarzami a piłkarzami.

Wilfredo Leon zainwestował w klubReprezentant Polski został głównym udziałowcem Aniołów UMK ToruńWedług planów przyjmującego, jego zespół już za 2-3 lata może dostać się do PlusLigiWilfredo Leon już od dłuższego czasu chciał zainwestować w polski klub. Jeszcze niespełna trzy miesiące temu mówiło się, iż przyjmujący może zostać współudziałowcem Vervy Warszawa wraz z Michałem Kubiakiem. Ostatecznie ten pomysł upadł.Dziś już wiadomo, gdzie reprezentant Polski będzie wspierał rozwój siatkówki. Wybór padł na Toruń i zespół tamtejszych Aniołów UMK. Plany są bardzo ambitne, bowiem nasz siatkarz nie tylko chce stworzyć drużynę na miarę mistrzostwa Polski, ale liczy również na podbicie Europy.