Telewizja Polska nie pokaże wszystkich zawodów zbliżającego się sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich, a kibice zawody będą mogli śledzić na antenie TVN. W odpowiedzi publiczny nadawca zarzuca grupie Discovery, właścicielowi m.in. TVN-u i praw do pokazywania skoków, włączanie sportu w spór polityczny.Telewizja Polska od lat pokazywała każdy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. W czwartek grupa TVN Discovery, która od lat jest właścicielem praw do transmisji, poinformowała, że w najbliższym sezonie pucharowe konkursy będą pokazywane tylko na antenach tej stacji, czyli TVN, a także Eurosport oraz online na player.pl
TVP poinformowała, który z meczów pokaże w najbliższej kolejce Ligi Mistrzów. Stacja tym razem postawiła na angielsko-hiszpańskie spotkanie. Bez wątpienia kibiców czeka prawdziwy spektakl, bowiem zagrają ze sobą prawdziwi giganci europejskiego futbolu. TVP przekazała, że pokaże wielki hit Ligi MistrzówStacja zdecydowała się na transmisję spotkania Liverpoolu z Atletico Madryt Pierwszy mecz tych zespołów dostarczył kibicom ogromną dawkę emocjiLiga Mistrzów to rozgrywki, dzięki którym możemy oglądać mecze największych zespołów w Europie. Ostatnia kolejka obfitowała w spektakularną wygraną Manchesteru City (więcej tutaj), wysokie zwycięstwo Bayernu Monachium (więcej tutaj) oraz kapitalne spotkanie Atletico Madryt z Liverpoolem. To właśnie rewanż "Rojiblancos" z "The Reds" TVP pokaże na swoich antenach.
Kamil Stoch został zapytany przez dziennikarzy portalu Interia o niemal całkowitą utratę praw do transmisji Pucharu Świata przez TVP. W tym sezonie zawody tego cyklu za wyjątkiem konkursów w Wiśle i Zakopanem będą pokazywane na kanałach TVN-u i Eurosportu. Nasz mistrz udzielił wymijającej odpowiedzi. Kamil Stoch został zapytany o "przeniesienie" skoków z TVP do TVNSkoczek nie był skoty do szczegółowego komentarza w tej sprawie- Nie chcę się wypowiadać na ten temat, to jest sprawa niezależna ode mnie - powiedział dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli Już za dziewięć dni rozpocznie się nowy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. Dla Polskich kibiców będzie on absolutnie wyjątkowy, ze względu na nietypową sytuację. Tej zimy zawody "pierwszej ligi" skoków będzie można obejrzeć niemal w całości na kanałach TVN. Wszystko przez nieudzielnie sublicencji na transmisję PŚ TVP przez grupę Discovery TVN (więcej tutaj). Po raz pierwszy od ponad dwóch dekad publiczny nadawca nie będzie pokazywał konkursów tego cyklu, za wyjątkiem zmagań w Wiśle i Zakopanem.
Dariusz Szpakowski po kilku miesiącach nieobecności na antenie Telewizji Publicznej, wraca do komentowania spotkań piłki nożnej. Legendarny komentator nie relacjonował spotkań od czasu Euro 2020 i pojawiło się wiele plotek, że może to oznaczać koniec jego kariery. Teraz wraca jednak w wielkim stylu na hit Ligi Mistrzów. Dariusz Szpakowski wraca do komentowania spotkań na antenach TVP. W środę potwierdzono, że legendarny dziennikarz sportowy zasiądzie przed mikrofonem podczas hitu piłkarskiej Ligi Mistrzów. Będzie on relacjonował mecz Manchesteru City z Paris Saint-Germain.
Portal Wirtualnemedia.pl poinformował o nabyciu przez TVP licencji do rozszerzonego pokazywania skoków narciarskich na swoich kanałach. Oznacza to, że kibice u publicznego nadawcy zobaczą nie tylko polskie konkursy Pucharu Świata i mistrzostwa świata w lotach. Stacja wykorzystała jeszcze jedyną możliwość do poszerzenia swojej dotychczasowej oferty. TVP pozyskała licencję na emisję skrótów najciekawszych momentów zawodów PŚ w skokach narciarskich To dobra wiadomość dla widzów śledzących serwis informacyjne publicznego nadawcy Informacja jest pewnym zaskoczeniem w kontekście pamiętnego zamieszania ws. praw transmisyjnych z poprzedniego miesiącaZanim rozpoczął się tegoroczny sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich, polskim kibicom tej dyscypliny niemałe emocje zafundowały Grupa Discovery TVN oraz TVP. Poszło o odsprzedaż sublicencji do pokazywania zawodów tego cyklu, którą Discovery dzieliło się w ostatnich latach z publicznym nadawcą. Tym razem stało się inaczej (więcej tutaj), ale to nie oznacza, że skoki całkowicie zniknęły z TVP. Mało tego, od teraz będzie ich nawet nieco więcej.
Reprezentacja Polski w najbliższych dniach rozegra ostatnie dwa mecze eliminacji mistrzostw świata w Katarze. Biało-Czerwoni zmierzą się z Andorą oraz Węgrami. TVP podała obsadę komentatorską na te spotkania, w której znalazło się miejsce dla uczestnika MŚ z 2002 roku. Polscy piłkarze już w piątek zagrają z Andorą, a w poniedziałek z Węgrami TVP przydzieliło na oba mecze dwa różne duety komentatorskie Przy okazji spotkań ponownie usłyszymy głosy Mateusza Borka i Jacka LaskowskiegoDo końca eliminacji mistrzostw świata w Katarze pozostały dwie rundy spotkań. Wiele wskazuje, że reprezentacja Polski zajmie drugie miejsce w grupie i o awans na mundial powalczy w barażach. Jeśli jutro Biało-Czerwoni pokonają Andorę, a Albania nie wygra z Anglią, to nasi piłkarze będą już pewni pozycji wicelidera przez ostatnim meczem z Węgrami.
TVP na początku października straciła prawo do transmitowania Pucharu Świata w skokach narciarskich, a na początku listopada stacja otrzymała kolejny cios. W czwartek media obiegła informacja, że do TVN-u, w którym będą transmitowane zawody, przeszedł dziennikarz i komentator Sebastian Szczęsny.TVP od nowego sezonu nie będzie transmitować zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich. Na początku października Discovery Group, czyli właściciel m.in. stacji TVN poinformował, że nie odsprzeda sublicencji publicznemu nadawcy, a konkursy będą pokazywane na antenach TVN, Eurosportu i player.pl.
Grupa Discovery TVN jest w Polsce posiadaczem praw do pokazania zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie. Tym razem nadawca doszedł do porozumienia z TVP, w przeciwieństwie do transmisji zawodów PŚ w skokach narciarskich. Najbliższą olimpiadę Polacy będą zatem mogli śledzić również na kanałach publicznego nadawcy. Zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie dostępne będą na kanałach TVPTelewizja Polska przeprowadzi 200 godzin transmisji Publiczny nadawca porozumiał się z grupą Discovery TVN w sprawie sublicencjiZimowe igrzyska olimpijskie rozpoczną się 4 i potrwają do 20 lutego. W ich trakcie polska publiczność najbardziej będzie wyczekiwała konkursów skoków narciarskich, gdzie nasi reprezentanci będą mieli największe szanse na medale. Tym razem jednak nie będzie zamieszania, jakie pojawiło się przy okazji ogłoszenia nadawcy, który pokaże najbliższy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich (więcej tutaj). Discovery TVN porozumiało się bowiem z TVP w sprawie sublicencji dotyczącej transmisji zimowej olimpiady.
TVP w czwartek dowiedziało się, że nie będzie od najbliższego sezonu transmitować Pucharu Świata w skokach narciarskich. Niemal wszystkie konkursy pokaże konkurencyjny TVN. W piątek do całej sprawy odniósł się Adam Małysz żywa legenda polskich sportów narciarskich. - Jesteśmy poza polityką - odpowiedział.TVP nie pokaże w całości przyszłego sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich. Właściciel praw do transmisji grupa Discovery zdecydowała, że transmisje będą pokazywane jedynie na jej stacjach, czyli TVN oraz Eurosport, a w internecie także na platformie player.pl.
Marcin Najman ostro zareagował na nieobecność skoków narciarskich w TVP. "El Testosteron" podzielił się swoją opinią na ten temat za pośrednictwem Twittera. Jego zdaniem, do tej sytuacji nie doszłoby za czasów Włodzimierza Szaranowicza. Na odpowiedź dyrektora TVP Sport, Marka Szkolnikowskiego nie trzeba było długo czekać.Skoki narciarskie niemal znikają z TVP To było powodem zdecydowanej reakcji Marcina Najmana, który jako argumentu użył osoby Włodzimierza Szaranowicza Mistrzowską ripostą popisał się jednak Marek Szkolnikowski, wbijając "ostrą szpilkę" 42-latkowiBez wątpienia najgłośniejszą wiadomością w polskim sporcie wczoraj, była informacja grupy TVN Discovery o transmisji zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich. Taka wiadomość nie mogła obejść się bez reakcji Marcina Najmana, który uważa, że Włodzimierz Szaranowicz nie dopuściłby do takiej sytuacji. To spotkało się z ciętą ripostą dyrektora TVP Sport.
TVP zdecydowała, co z dalszą współpracą z Maciejem Szczęsnym, jednym z głównych ekspertów piłkarskich stacji TVP Sport. Były piłkarz został zatrzymany we wtorek przez policję za jazdę pod wpływem alkoholu. Szef TVP Sport Marek Szkolnikowski zdradził w rozmowie z WP SportoweFakty, jak będzie wyglądać najbliższa współpraca ze Szczęsnym. TVP zdecydowała, co z dalszą współpracą z ekspertem Maciejem SzczęsnymByły piłkarz został we wtorek zatrzymany przez policję za jazdę pod wpływem alkoholuDyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski zdecydował o odsunięciu Szczęsnego od pracy w najbliższym czasieTVP podjęła decyzję co do dalszej współpracy z Maciejem Szczęsnym. Ekspert został we wtorek zatrzymany przez policję, gdyż prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Wiemy, jakie zawodowe konsekwencje będzie dla niego miała ta wpadka.
Dariusz Szpakowski od półtora miesiąca nie pojawia się na antenach TVP. Wczoraj ujawniono, że legendarny komentator ma problemy ze zdrowiem. Za to dziś przekazano, że 70-latek przeszedł operację, ale czuje się dobrze. Ponadto stacja nadal planuje jego uczestnictwo w najważniejszych wydarzeniach. Dariusz Szpakowski przeszedł operację TVP zapewnia, że komentator tej zimy nie zakończy swojej przygody za mikrofonemStacja nawet planuje jego wyjazd na mistrzostwa świata w KatarzeNiewyjaśniona do niedawna nieobecność Dariusza Szpakowskiego przy okazji kolejnych meczów reprezentacji Polski oraz w programie "4-4-2" budziła duży niepokój. Wczoraj informowaliśmy Was tutaj, że komentator ma problemy ze zdrowiem. Dziś światło dziennie ujrzały nowe fakty na temat 70-latka.
Reprezentacja Polski w październiku rozegra dwa kolejne spotkania w ramach eliminacji mistrzostw świata. Tym razem Biało-Czerwonych czekają rewanżowe starcia z San Marino i Albanią. Oba spotkania pokaże Telewizja Polska, która przedstawiła komentatorów tych meczów. Kibice znów usłyszą cenione duety.Reprezentacja Polski jest za półmetkiem eliminacji przyszłorocznych mistrzostw siata w Katarze. Biało-Czerwnoni mają za sobą już sześć spotkań i przed nimi zostały już tylko cztery mecze. Kolejne dwa rozegrają już na początku października z San Marino i Albanią.
Dariusz Szpakowski kilka tygodni temu zniknął z wizji TVP. Doszło do tego nagle, a stacja nie informowała, co było przyczyną takiego stanu rzeczy. Sprawę zbadał serwis Wirtualne Media, któremu udało się dowiedzieć, że 70-latek przebywa na urlopie, ale ma również problemy ze zdrowiem. Dariusz Szpakowski od połowy sierpnia nie pojawia się na antenach TVPDo tej pory nie znano przyczyn nieobecności legendarnego komentatoraOkazuje się, że Szpakowski przebywa na urlopie i ma problemy zdrowotneDariusz Szpakowski tego lata pracował przy okazji dwóch wielkich imprez. W czerwcu podczas Euro 2020, a na przełomie lipca i sierpnia w trakcie igrzysk olimpijskich. Legenda TVP zwłaszcza za swój komentarz na mistrzostwach Europy zebrała wielką krytykę, a niemal zaraz po olimpiadzie w Tokio zniknęła z anten publicznego nadawcy.
TVP przekazała już, jaki kolejny mecz Ligi Mistrzów pokaże na swoich antenach. Wybór padł na hitowe starcie Juventusu z Chelsea. Oznacza to, że szerokie grono kibiców będzie miało możliwość zobaczenia w akcji Wojciecha Szczęsnego. Na to spotkanie przyjdzie nam jednak trochę poczekać. TVP pokaże najbliższy mecz Ligi Mistrzów pomiędzy Juventusem i Chelsea Zapewne na boisku będziemy mogli zobaczyć Wojciecha Szczęsnego Spotkanie zaplanowano na 29 września Jak co roku TVP na zasadzie sublicencji ma prawo do pokazywania w środę wybranego przez siebie meczu Ligi Mistrzów. Wczoraj stacja transmitowała spotkanie Interu Mediolan z Realem Madryt (więcej tutaj). Nadawca poinformował, że w tym miesiącu zobaczymy jeszcze starcie Juventusu z Chelsea.
Dariusz Szpakowski nie będzie już użyczał swojego głosu w grze FIFA. Po kilkunastu latach współpracy prawdopodobnie obie strony doszły do wniosku, że czas na zmiany. Jednym z komentatorów pozostanie Jacek Laskowski, któremu od najnowszej odsłony symulatora, czyli FIFY 22 będzie towarzyszył Tomasz Smokowski. Współpraca EA SPORTS z Dariuszem Szpakowskim dobiegła końcaLegendarny komentator użyczał swojego głosu w grze FIFA od ponad 15 lat Amerykański producent gier poinformował, że jego następcą został Tomasz SmokowskiDobiegła końca pewna epoka w grze FIFA. Po ponad 15 latach współpraca EA SPORTS z Dariuszem Szpakowskim dobiegła końca. Legendarny komentator w ostatnim czasie coraz rzadziej występuje w telewizji, a teraz przyszło mu jeszcze pożegnać się z użyczaniem głosu w najpopularniejszym symulatorze piłkarskim na świecie.
Dariusz Szpakowski został odsunięty od komentowania finału Euro 2020, co wywołało oburzenie wśród części kibiców i wielką dyskusję w mediach. Szef TVP Sport Marek Szkolnikowski wyznał w rozmowie z WP SportoweFakty, jak wyglądała cała sprawa od kulis. Nie bez znaczenia były pomyłki 70-letniego komentatora, których zdarzyło mu się sporo w trakcie komentowania kolejnych spotkań turnieju.Dariusz Szpakowski został odsunięty od komentowania finału Euro 2020, a jego miejsce zajął Mateusz Borek Decyzja szefa TVP Sport wywołała wielką dyskusję wśród kibiców i ekspertówMarek Szkolnikowski zdradził, dlaczego zdecydował się na takie posunięcieNie bez znaczenia okazały się liczne wpadki Szpakowskiego, które przydarzyły mu się na wizji Dariusz Szpakowski nie skomentował finału Euro 2020, choć pierwotnie to jemu miał przypaść ten zaszczyt. Marek Szkolnikowski, szef redakcji TVP Sport ujawnił właśnie, co stało za decyzją o odsunięciu legendy mikrofonu od najważniejszego spotkania turnieju.
Dariusz Szpakowski znalazł się w kadrze komentatorskiej TVP Sport na igrzyska olimpijskie w Tokio. Po zamieszaniu w związku z komentarzem finału Euro 2020 oraz pogłoskach na temat gorszego samopoczucia 70-latka, można było obawiać się, czy zostanie on włączony do pracy przy olimpiadzie. Stacja wskazała jednak, że będzie on odpowiedzialny za dwie dyscypliny. Dariusz Szpakowski znalazł się w gronie komentatorów TVP Sport na igrzyska olimpijskie Komentator będzie odpowiadał za relacjonowanie zawodów w kajakarstwie i wioślarstwieStacja podała pełną rozpiskę zdradzającą nazwiska komentatorów oraz dyscypliny, które zostały im przypisane Igrzyska olimpijskie w Tokio stoją pod znakiem zapytania, ale na razie wersja jest taka, że mają dojść do skutku. Dlatego na trzy dni przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy czterolecia TVP Sport ogłosiło, kto będzie komentował konkretne dyscypliny. W kadrze komentatorskiej można znaleźć Dariusza Szpakowskiego, którego występ po zamieszaniu związanym z komentowaniem finału Euro 2020 dla wielu był niepewny. Ostatecznie legendarny komentator będzie pracował zgodnie z planem.
Dariusz Szpakowski, ku zaskoczeniu części piłkarskich kibiców nie skomentował finału Euro 2020. W obronie legendarnego dziennikarza stanęła jego żona Grażyna Strachota. Jej zdaniem wcale nie jest takie pewne, że Szpakowski w najbliższym czasie ponownie zasiądzie za mikrofonem.Dariusz Szpakowski nie skomentował finału Euro 2020 co wywołało lawinę w mediach Żona dziennikarza wyjawiła, że decyzja władz Telewizji Polskiej jest dla niej niezrozumiała Wciąż nie wiadomo, czy Szpakowski wróci do komentowania podczas igrzysk olimpijskich w TokioDariusz Szpakowski w ostatnich dniach mocno podzielił polskich kibiców. Dziennikarz miał skomentować finał Euro 2020, ale dwa dni przed meczem dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski poinformował, że miejsce legendarnego dziennikarza zajmie Mateusz Borek i Kazimierz Węgrzyn.Ta decyzja władz Telewizji Polskiej podzieliła kibiców. Głos w sprawie zmiany obsady komentatorskiej zabrali m.in. Zbigniew Boniek czy Szymon Majewski. Decyzję władz Telewizji Polskiej skomentowała także żona dziennikarza Grażyna Strachota, która była zaskoczona takim obrotem spraw.
Dariusz Szpakowski jednak nie skomentuje finału Euro 2020, w którym zmierzą się reprezentacje Anglii i Włoch. W piątek szef TVP Sport Marek Szkolnikowski ogłosił za pomocą mediów społecznościowych, kto zastąpi legendę mikrofonu. Kibiców czeka spore zaskoczenie.Szef TVP Sport Marek Szkolnikowski ogłosił w piątek, że Dariusz Szpakowski nie skomentuje finału Euro 2020O godzinie 15:00 Szkolnikowski poinformował, kto zastąpi legendę mikrofonu w tej ważnej roliZa relację z najważniejszego spotkania turnieju odpowiadać będą Mateusz Borek i Kazimierz WęgrzynDariusz Szpakowski został odsunięty od komentowania finału Euro 2020 na antenie TVP. W piątek oficjalną informację podał szef TVP Sport Marek Szkolnikowski. Legendarnego komentatora zastąpi Mateusz Borek, któremu towarzyszyć będzie Kazimierz Węgrzyn.
Jak udało się dowiedzieć Piotrowi Koźmińskiemu z portalu WP SportoweFakty, Dariusz Szpakowski nie skomentuje finału Euro 2020. Od kilku dni trwa dyskusja na temat tego, kto powinien odpowiadać za komentarz w trakcie meczu o złoto na ME. Pojawiły się nawet apele od kibiców, aby nie był to właśnie 70-latek. TVP miało podjąć decyzję odnośnie wyboru komentatora na finał Euro 2020Z nieoficjalnych wiadomości wiadomo, że stacja zrezygnowała z Dariusza SzpakowskiegoJego miejsce ma podobno zająć Jacek LaskowskiFinał Euro 2020 odbędzie się już w niedzielę 11 lipca. W meczu o tytuł mistrzów Europy zmierzą się reprezentacje Anglii i Włoch. W Polsce kwestią sporną pozostaje to, kto powinien skomentować to spotkanie. Z nieoficjalnych informacji, do których dotarł Piotr Koźmiński z serwisu WP SportoweFakty, przy finale niemal na pewno nie będzie pracował Dariusz Szpakowski. Według dziennikarza jego miejsce ma zająć Jacek Laskowski.
Finał Euro 2020 odbędzie się już w najbliższą niedzielę 11 lipca. Wciąż nie jest pewne, kto go skomentuje na kanałach TVP. Przed rozpoczęciem turnieju dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski zapowiedział, że ten zaszczyt przypadnie Dariuszowi Szpakowskiemu. Ostateczna decyzja ma zapaść jutro i bardzo możliwe, iż stacja dokona innego wyboru. TVP jutro ma podjąć decyzję, kto skomentuje finał Euro 2020Początkowo miał to być Dariusz Szpakowski Jego praca na tym turnieju spotyka się jednak z potężną krytyką Na dodatek komentator podobno ma kłopoty ze zdrowiemEuro 2020 bez wątpienia jest jednym z najlepszych turniejów tej rangi w historii. W trakcie tegorocznych mistrzostw Europy piłkarze fundują nam wiele bramek i emocji, a w fazie pucharowej niemal każde spotkanie kończy się dogrywką, a nierzadko nawet rzutami karnymi. Bez wątpienia tak znakomite zawody wymagają także znakomitej otoczki, a z tym jest pewien problem. Kibice mają wiele zastrzeżeń do pracy Dariusza Szpakowskiego, który nie unika wpadek. Według pierwotnego scenariusza to właśnie 70-letni komentator miał pracować przy finałowym spotkaniu ME, ale są pewne przesłanki do tego, że może stać się inaczej.
TVP ogłosiła, kto będzie odpowiadał za komentarz w trzech ostatnich meczach Euro 2020. Relację z finału mistrzostw Europy przeprowadzą Dariusz Szpakowski i Andrzej Juskowiak. To nie spodobało się jednak kibicom, którzy wolą oglądać spotkania z innymi komentatorami. Fani futbolu postanowili interweniować u szefa TVP Sport Marka Szkolnikowskiego.TVP ogłosiła, kto będzie odpowiadał za komentarz z pozostałych spotkań Euro 2020Finał dla polskich kibiców zrelacjonują Dariusz Szpakowski i Andrzej JuskowiakDecyzja ta nie spodobała się kibicom, którzy postanowili interweniować u szefa TVP Sport Marka SzkolnikowskiegoTVP wybrała obsadę komentatorską na półfinały oraz finał Euro 2020. Kibice nie są zadowoleni, że najważniejszy mecz będzie relacjonować duet Dariusz Szpakowski i Andrzej Juskowiak. W sieci zwrócili się oni do Marka Szkolnikowskiego, szefa TVP Sport, by zmienił decyzję.
Euro 2020 wkracza w fazę pucharowe. Dziś i jutro piłkarze i kibice mają odpoczynek, ale już w sobotę najlepsze zespoły Starego Kontynentu powrócą do gry. TVP przedstawiło rozpiskę komentatorów na spotkania 1/8 finału i z pewnością wielu Polaków nie będzie zadowolonych z faktu, że spotkanie Belgii z Portugalią skomentuje duet Dariusz Szpakowski - Andrzej Juskowiak. TVP przedstawiło rozpiskę komentatorów na 1/8 finału Euro 2020Dariusz Szpakowski z Andrzejem Juskowiakiem skomentuję hit Belgia-PortugaliaTaka decyzja z pewnością nie spodoba się wielu kibicom, którzy mocno skrytykowali komentatora po spotkaniu Polska-SzwecjaMateuszowi Borkowi i Kazimierzowi Węgrzynowi przypadło spotkanie Anglii i NiemiecReprezentacja Polski zakończyła swój udział w Euro 2020, ale to nie oznacza, że nie czeka nas jeszcze wiele emocji. Turniej wkracza w fazę finałową, dlatego będziemy mieli okazję zobaczyć prawdziwe hity. Te czekają nas już w 1/8 finału mistrzostw Europy, dzięki takim spotkaniom jak Belgia-Portugalia, Chorwacja-Hiszpania, czy Anglia-Niemcy. TVP przedstawiło, które duety komentatorskie skomentują poszczególne potyczki. Wielu kibiców może być bardzo niezadowolonych.
TVP podjęła decyzję w sprawie transmisji spotkań Euro 2020. Prezes publicznego nadawcy Jacek Kurski zapowiedział, że nie prawa do transmisji nie zostaną sprzedane żadnemu komercyjnemu nadawcy. Oznacza to, że wszystkie mecze będą do obejrzenia tylko na antenach Telewizji Polskiej. Dla porównania w 2016 roku Polsat sprzedał sublicencję TVP.TVP jako jedyna będzie pokazywać spotkania Euro 2020Prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski zapowiedział, że nie sprzeda sublicencji żadnemu komercyjnemu nadawcyWszystkie mecze Polaków w najbliższych latach będą do obejrzenia jedynie na antenach TVPTVP przygotowuje się do transmitowania Euro 2020. Turniej rusza już za dwa tygodnie, a wszystkie spotkania będą właśnie do obejrzenia na antenach telewizji publicznej. Portal "WirtualneMedia" ustalił, że TVP nie sprzeda sublicencji żadnemu komercyjnemu nadawcy,To oznacza, że wszystkie mecze turnieju, w tym te Polaków będą do obejrzenia wyłącznie na antenach Telewizji Polskiej. Jedyną stacją, która jeszcze mogłaby pokazywać mecze Biało-Czerwonych jest Polsat, który transmitował mecze naszych piłkarzy w ramach Ligi Narodów i eliminacji mistrzostw Europy.
Telewizja Polska przekazała kibicom w poniedziałek fantastyczne wieściJuż w środę fani piłki nożnej będą mogli obejrzeć finał Pucharu RosjiW prestiżowym meczu wezmą udział dwaj reprezentanci Polski, Grzegorz Krychowiak i Maciej RybusTVP ma fantastyczne wiadomości dla wszystkich kibiców piłki nożnej. Telewizja Polska nabyła prawa do transmisji środowego finału Pucharu Rosji, w którym zagra Lokomotiw Moskwa. Jest to oczywiście klub dwóch zawodników naszej kadry, czyli Grzegorza Krychowiaka i Macieja Rybusa.
Dariusz Szpakowski nie celebrował swoich 70. urodzinKomentator na kilka dni przed jubileuszem stracił matkę70-latek poświęcił się przygotowaniom do pogrzebuDariusz Szpakowski bez wątpienia jest jedną z największych postaci w historii TVP i polskiego dziennikarstwa sportowego. Jego niepowtarzalny głos jest na tyle rozpoznawalny, że kojarzą go nie tylko sympatycy sportu.Legendarny komentator już w najbliższych tygodniach skomentuje kolejny wielki turniej w swoim życiu, jakim będzie Euro 2020. Niedawno Szpakowski obchodził swoje 70. urodziny, ale był to dla niego najprawdopodobniej najsmutniejszy jubileusz w życiu.
TVP tradycyjnie pokaże jedno środowe spotkanie Ligi MistrzówStacja zdecydowała się pokazać w przyszłym tygodniu rewanżowe starcie Bayernu Monachium z Lazio RzymW pierwszym meczu mistrzowie Niemiec wygrali 4:1 i sprawa awansu wydaje się zamkniętaCzęść kibiców jest niezadowolona z decyzji TVPKibice poznali decyzje TVP w sprawie przyszłotygodniowych meczów Ligi Mistrzów. Stacja ma prawa do pokazywania jednego, środowego spotkania i tym razem padło na rewanżowy mecz Bayernu Monachium z Lazio Rzym.Jeszcze pierwsze spotkanie wzbudzało sporo emocji, głównie ze względu na rywalizację Roberta Lewandowskiego z Ciro Immobile. Tę zdecydowanie wygrał Polak. Napastnik Bayernu strzelił bramkę, a jego zespół wygrał 4:1.