Reprezentacja Polski dziś może zapewnić rozstawienie w barażach o mistrzostwa świata w Katarze. Stanie się tak, jeśli Biało-Czerwoni na PGE Narodowym odniosą zwycięstwo z Węgrami. Wiemy, jak aktualnie prezentuje się sytuacja w tabeli drużyn z drugich miejsc i nasi piłkarze zdecydowanie nie mogą być pewni sukcesu. Polacy w tabeli drużyn z drugich miejsc plasują się aktualnie na piątej pozycji Na ten moment rozstawienie w barażach mają zapewnione Portugalia i Rosja Biało-Czerwoni nie mogą pozwolić sobie dziś wieczorem na poważną wpadkęO dokładnych scenariuszach związanych z rozstawieniem reprezentacji Polski w barażach o mistrzostwa świata szczegółowo pisaliśmy dla Was tutaj. Wczoraj odbyły się kolejne mecze eliminacji mistrzostw świata i dziś wiemy już, jak wygląda tabela drużyn z drugich miejsc. Podopieczni Paulo Sousy praktycznie nie mają marginesu na błąd.
Robert Lewandowski nie zagra w poniedziałkowym meczu reprezentacji Polski z Węgrami. Decyzja o absencji kapitana kadry w tym spotkaniu mała zapaść jeszcze przed piątkowym spotkaniem z Andorą (4:1). Media donoszą, że napastnik o takim rozwiązaniu miał rozmawiać z selekcjonerem Paulo Sousą zaraz na początku zgrupowania.Robert Lewandowski w piątek niespodziewanie rozegrał cały mecz przeciwko Andorze w eliminacjach mistrzostw świata. Kapitan polskiej kadry strzelił dwie bramki, zaliczył asystę i poprowadził Biało-Czerwonych do zwycięstwa 4:1. Tym samym Polacy zapewnili sobie miejsce w marcowych barażach eliminacji mistrzostw świata.
Robert Lewandowski w piątek poprowadził reprezentację Polski do zwycięstwa nad Andorą 4:1 w ramach eliminacji mistrzostw świata. Kapitan kadry strzelił dwie bramki i w poniedziałek będzie miał okazję obić swój kolejny rekord strzelecki. Do tego Biało-Czerwoni dokonali historycznego osiągnięcia.Robert Lewandowski pod względem liczby strzelonych goli rozgrywa najlepszy rok w karierze. Polak niedawno po raz pierwszy w życiu przekroczył barierę 60. bramek strzelonych jednym roku kalendarzowym. Po Cristiano Ronaldo i Leo Messim kapitan polskiej kadry jest trzecim zawodnikiem w XXI wieku, który osiągnął tę granicę.
Polska pokonała w piątek Andorę 4:1 i tym samym zapewniła sobie dział w barażach o awans do mistrzostw świata. Oznacza to, że Paulo Sousa pozostanie dłużej na stanowisku selekcjonera Biało-Czerwonych. Jego umowa obowiązywała bowiem tylko do końca eliminacji, ale została już automatycznie przedłużona.Polska zagra w marcowych barażach o awans na mundial w Katarze. Selekcjonerem Polaków nadal będzie Paulo Sousa. Umowa Portugalczyka została właśnie automatycznie przedłużona.
Kamil Glik już na początku meczu Polski z Andorą został brutalnie zaatakowany przez Ricardo Fernandeza. Rywal uderzył naszego obrońcę łokciem prosto w twarz i już w 21. sekundzie meczu został wyrzucony z boiska. Obrońca reprezentacji Polski po meczu nie ukrywał swojego zaskoczenia zachowaniem przeciwnika. Kamil Glik po meczu z Andorą udzielił wywiadu dla Polsatu Sport. W rozmowie z dziennikarzami wrócił do sytuacji z początku meczu, gdy dostał cios w twarz łokciem od Ricardo Fernandeza. - To cios bezpośrednio wymierzony we mnie - stwierdził stoper.
Reprezentacja Polski U21 rozgromiła dziś reprezentację Niemiec w wyjazdowym meczu el. mistrzostw Europy. Podopieczni Macieja Stolarczyka wygrali z naszymi zachodnimi sąsiadami aż 0:4, a w spotkaniu show skradli dwaj piłkarze występujący na co dzień w PKO BP Ekstraklasie. Biało-Czerwoni zbliżyli się tym samym do drugiego miejsca w tabeli. Piłkarze polskiej kadry U21 pokonali na wyjeździe swoich rówieśników z Niemiec 4:0Dwie bramki strzelił Adrian Benedyczak, któremu dwukrotnie asystował Jakub KamińskiDzięki temu Biało-Czerwoni zachowali szansę na awans, a nawet wygranie grupyReprezentacja Polski U21 zajmuje aktualnie trzecie miejsce w grupie eliminacji mistrzostw Europy z 10 punktami na koncie. Pierwsi są Niemcy z dorobkiem 12 "oczek", a tyle samo ma drugi Izrael. Wyjazd na turniej gwarantuje zajęcie pozycji lidera, a pięć najlepszych zespołów z drugiego miejsca również bezpośrednio awansuje do turnieju. Dzisiejsza spektakularna wygrana naszych młodych orłów nad liderem sprawia, że ich szanse na półmetku rywalizacji o bilet na Euro są całkiem duże.
Polska zmierzy się już dzisiaj w meczu eliminacji mistrzostw świata z Andorą. Na kilka godzin przed meczem Paulo Sousa podjął bardzo ważną decyzję. Selekcjoner wybrał piłkarza, który w dzisiejszym spotkaniu znajdzie się poza kadrą. Polska o godzinie 20:45 rozpocznie mecz eliminacji mistrzostw świata z Andorą. W wyjazdowym spotkaniu nasi piłkarze mogą sobie zapewnić udział w barażach. Wiemy, kto nie zagra w tym arcyważnym meczu.
Reprezentacja Polski w piątek na wyjeździe zagra z Andorą w spotkaniu eliminacji mistrzostw świata. Jednak w ostatnich dniach bardzo dużo mówi się o systemie szkolenia w polskim futbolu, a wszystko za sprawą ostrej krytyki ze strony selekcjonera Paulo Sousy. Portugalczykowi w mocnych słowach odpowiedział Jan Tomaszewski. - Nasze szkolenie jest na bardzo wysokim poziomie - powiedział były reprezentant Polski.Reprezentacja Polski w czwartek dotarła do Andory, gdzie w piątek rozegra przedostatni mecz w ramach eliminacji mistrzostw świata. Jednak od poniedziałku więcej niż o samym spotkaniu, które Biało-Czerwoni muszą wygrać, mówi się o polskim systemie szkolenia.
Robert Lewandowski podczas wtorkowej konferencji prasowej reprezentacji Polski negatywnie wypowiedział się na temat systemu szkolenia młodych piłkarzy, jaki funkcjonuje w naszym kraju. Słowa kapitana Biało-Czerwonych nie spodobały się Zbigniewowi Bońkowi. Były prezes PZPN mocno odpowiedział “Lewemu”.Robert Lewandowski we wtorek zabrał głos na temat systemu szkolenia młodych piłkarzy w Polsce. Z ust kapitana naszej kadry padły bardzo krytyczne słowa. Nie spodobało się to Zbigniewowi Bońkowi.
Robert Lewandowski miał w środę niespodziewanego gościa na zgrupowaniu reprezentacji Polski, która przebywa w Hiszpanii. W ośrodku, w którym trenują Biało-Czerwoni nagle pojawił się Pep Guardiola. Panowie doskonale znają się ze wspólnej pracy w Bayernie Monachium. Wizyta słynnego trenera zupełnie wszystkich zaskoczyła.Robert Lewandowski i pozostali piłkarze reprezentacji Polski trenują w hiszpańskiej Gironie przed listopadowymi meczami eliminacji mistrzostw świata. Nasz kapitan w środę odbył niezaplanowane spotkanie. Natknął się zupełnie niespodziewanie na Pepa Guardiolę.
Reprezentacja Polski w piłce nożnej walczy o awans na mistrzostwa świata w Katarze. Do końca zmagań grupowych pozostały jej piłkarzom jeszcze dwa spotkania i jeśli Biało-Czerwonym uda się utrzymać drugie miejsce, wówczas czeka ich udział w barażach. Niestety, analitycy nie dają naszemu zespołowi zbyt dużych szans wyjazdu na turniej w Azji. Analitycy obliczyli szanse wyjazdu na mundial reprezentacji Polski Z ich wyliczeń wynika, że Biało-Czerwoni nie wywalczą awansu Bliższe udziału w turnieju mają być takie zespoły jak Czechy, Norwegia, czy Walia Reprezentacja Polski o udział w mistrzostwach świata w Katarze powalczy w barażach, oczywiście o ile się do nich zakwalifikuje. Do tego naszym piłkarzom wystarczy zwycięstwo w meczu z Andorą oraz porażka lub remis Albanii z Anglią. Analitycy firmy Nielsen nie mają jednak dobrych wiadomości dla polskich kibiców, bowiem wyliczyli, że Biało-Czerwoni mają ledwie 22% szans, aby wywalczyć awans na mundial.
Reprezentacja Polski w najbliższych dniach rozegra ostatnie dwa mecze eliminacji mistrzostw świata w Katarze. Biało-Czerwoni zmierzą się z Andorą oraz Węgrami. TVP podała obsadę komentatorską na te spotkania, w której znalazło się miejsce dla uczestnika MŚ z 2002 roku. Polscy piłkarze już w piątek zagrają z Andorą, a w poniedziałek z Węgrami TVP przydzieliło na oba mecze dwa różne duety komentatorskie Przy okazji spotkań ponownie usłyszymy głosy Mateusza Borka i Jacka LaskowskiegoDo końca eliminacji mistrzostw świata w Katarze pozostały dwie rundy spotkań. Wiele wskazuje, że reprezentacja Polski zajmie drugie miejsce w grupie i o awans na mundial powalczy w barażach. Jeśli jutro Biało-Czerwoni pokonają Andorę, a Albania nie wygra z Anglią, to nasi piłkarze będą już pewni pozycji wicelidera przez ostatnim meczem z Węgrami.
Matty Cash po otrzymaniu obywatelstwa od razu został powołany do reprezentacji Polski. Z relacji Roberta Lewandowskiego wynika, że obrońca Aston Villa został dobrze przyjęty przez nowych kolegów. Tego samego nasz kadrowicz nie może powiedzieć jednak o Zbigniewie Bońku. 24-latek zdradził, że były prezes PZPN nawet nie chciał słuchać o jego grze z orzełkiem na piersi.Matty Cash już trenuje z reprezentacją Polski Obrońca miał od dłuższego czasu wykazywać chęci gry w biało-czerwonych barwach Z jego słów wynika, że woli współpracy w tej kwestii nie wyrażał Zbigniew Boniek - Poprzedni prezes nie chciał mnie słuchać - powiedział 24-latek na łamach "The Guardian"Reprezentacja Polski w piątek 12 listopada zmierzy się na wyjeździe z Andorą, a w poniedziałek 15 listopada podejmie na PGE Narodowym Węgry. W którymś z tych spotkań w biało-czerwonych barwach może zadebiutować Matty Cash, jeśli tylko Paulo Sousa da mu szansę. Wyznanie obrońcy Aston Villa sugeruje jednak, że gdyby nie doszło do zmiany prezesa PZPN, to w ogóle nie moglibyśmy mówić o jego powołaniu, a co dopiero grze w naszej kadrze.
Robert Lewandowski dzień po tym, jak selekcjoner Paulo Sousa skrytykował polski futbol, także zabrał głos na temat przyszłości polskiej piłki nożnej. Kapitan polskiej kadry otwarcie powiedział, że od lat szkolenie zawodników w naszym kraju nie działa tak, jak powinno. - Gdyby wszystko funkcjonowało dobrze, bylibyśmy w innym miejscu - powiedział Lewandowski.Robert Lewandowski we wtorek był gościem konferencji prasowej przed meczami reprezentacji Polski z Andorą i Węgrami w eliminacjach mistrzostw świata. Jednym głównych tematów była przyszłość polskiej piłki, a temat dzień wcześniej wywołał selekcjoner Paulo Sousa.
Reprezentacja Polski w Hiszpanii rozpoczęła zgrupowanie przed meczami z Andorą i Węgrami w eliminacjach mistrzostw świata. We wtorek do Biało-Czerwonych dotarła informacja o karze dla Kamila Glika nałożona przez władze włoskiej ligi. Polski obrońca został ukarany za swój brutalny faul w ostatnim meczu Serie B.Reprezentacja Polski przygotowuje się w Hiszpanii do ostatnich meczów eliminacji mistrzostw świata. W piątek Biało-Czerwoni na wyjeździe zagrają z Andorą, a trzy dni później na Stadionie Narodowym w Warszawie podejmą Węgry.
Paulo Sousa zabrał głos przed zbliżającymi się meczami z Andorą i Węgrami. Portugalski szkoleniowiec w mocnych słowach skrytykował polski futbol i wyjaśnił, czego brakuje polskiej piłce nożnej do tego, żeby odnosić sukcesy. - Polski futbol potrzebuje poważnej reformy strukturalnej. Polska nie powinna myśleć bezpośrednio o rezultatach, a o drodze, w jaki sposób dojść do tych rezultatów.Paulo Sousa w poniedziałek rozpoczął ostatnie w tym roku zgrupowanie reprezentacji Polski. Tym razem Biało-Czerwoni rozpoczęli swoje przygotowania do spotkania nie w Warszawie, a w Hiszpanii niedaleko Girony. Stamtąd kadra będzie miała bliżej na piątkowe spotkanie eliminacji mistrzostw świata z Andorą. Trzy dni później Biało-Czerwoni zagrają na Stadionie Narodowym z Węgrami.
Reprezentacja Polski siatkarzy od połowy września jest bez selekcjonera, po tym, jak z kadrą rozstał się z Vital Heynen Faworytem do objęcia Biało-Czerwonych wydawał się Nokola Grbić, ale na razie Serb najwidoczniej ma wątpliwości. Szkoleniowiec jeszcze nie złożył swojej kandydatury w konkursie na selekcjonera polskiej kadry.Reprezentacja Polski siatkarzy w najbliższych tygodniach i miesiącach przejdzie wielkie zmiany. We wrześniu po czterech latach pracy z kadrą pożegnał się jej dotychczasowy szkoleniowiec Vital Heynen. Od tego czasu trwają spekulacje dotyczące potencjalnych następców belgijskiego szkoleniowca.
Polska już 15 listopada zmierzy się z Węgrami. Pojedynek, który odbędzie się na PGE Stadionie Narodowym w Warszawie, zakończy dla nas eliminacje do przyszłorocznego mundialu, a jego wynik może mieć kluczowe znaczenie, jeśli chodzi o układ tabeli. Jak się okazuje, Węgrzy przystąpią do tego spotkania mocno osłabieni.Polska zakończy eliminacje mistrzostw świata meczem z Węgrami. Spotkanie odbędzie się 15 listopada w Warszawie. W niedzielę dowiedzieliśmy się, że nasi rywale w starciu z Biało-Czerwonymi będą osłabieni brakiem jednej ze swoich gwiazd.
Nie żyje były reprezentant Polski w piłce nożnej i legenda Polonii Bytom, Ryszard Grzegorczyk. Piłkarz odszedł w nocy z czwartku na piątek w wieku 82 lat. Jego najlepsze chwile w karierze przypadły na lata 60'. Ryszard Grzegorczyk urodził się 20 września 1939 r. w Bytomiu. Piłkarskie szlify zbierał w zespole Startu Bytom, z którego przeszedł do Polonii, aby z biegiem czasu stać się jej legendą. Piłkarską karierę lewy pomocnik kończył we Francji. Dziś Urząd Miejski w Bytomiu, że były reprezentant Polski nie żyje.
Paulo Sousa w listopadowych meczach będzie chciał przypieczętować miejsce Polaków w barażach eliminacji mistrzostw świata. Szkoleniowiec na razie może być bezpieczny o swoją posadę, ale wszystko zależy od jego wyników. Prezes PZPN-u Cezary Kulesza zapowiedział, kiedy zwolni Portugalczyka.Paulo Sousa w styczniu został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Po trudnych początkach zaledwie jednym zwycięstwie w pierwszych ośmiu meczach i odpadnięciem z Euro 2020 już po fazie grupowej prowadzona przez niego drużyna w końcu zaczęła seryjnie wygrywać.
O wielkim pechu mogą mówić Adam Buksa i Paulo Sousa. Portugalczyk jeszcze wczoraj wysłał powołanie do napastnika New England Revolution, ale dziś okazało się, że 25-latek nie dotrze na zgrupowanie. Z udziału w najbliższych meczach reprezentacji Polski piłkarza wykluczyła bowiem kontuzja. Adam Buksa nie przyjedzie na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski Napastnik doznał złamania, które eliminuje go z gry na kilka tygodni Na szczęście Paulo Sousa ma do dyspozycji jeszcze czterech zdrowych atakujących Reprezentacja Polski w listopadzie rozegra dwa ostatnie mecze eliminacji mistrzostw świata. Jeśli uda jej się obronić drugie miejsce, to później Biało-Czerwonych czeka walka w barażach. Wczoraj Paulo Sousa ogłosił powołania na najbliższe zgrupowanie (więcej tutaj), a na liście znalazł się m.in. Adam Buksa. Dziś już wiadomo, że 25-letni napastnik nie pojawi się na kadrze z powodu kontuzji.
Paulo Sousa udzielił wywiadu dla portalu WP SportoweFakty przed zbliżającym się zgrupowaniem reprezentacji Polski. Selekcjonera zapytano, dlaczego nie decyduje się na powoływanie zawodników występujących w Ekstraklasie. Sousa zdradził, co stoi za jego decyzją.Paulo Sousa nie powołał na listopadowe mecze kadry ani jednego piłkarza występującego w EkstraklasieMiejsca zabrakło nawet dla Kacpra Kozłowskiego z Pogoni Szczecin, którego selekcjoner regularnie powoływał na kolejne zgrupowaniaPortugalczyk w rozmowie z WP SportoweFakty zdradził, co stoi za taką jego decyzjąPaulo Sousa nie powołał na listopadowe mecze reprezentacji Polski ani jednego gracza z Ekstraklasy. Wywołało to jak zwykle lawiną pytań ze strony kibiców i ekspertów. Selekcjoner wyjaśnił, dlaczego tak właśnie postąpił.
Adam Buksa już w styczniowym oknie transferowym może stać się bohaterem głośnego transferu. Napastnik notuje świetny sezon w barwach New England Revolution i przyciąga zainteresowanie silnych europejskich firm. Nowe informacje na temat sytuacji 25-latka podał Mateusz Borek. Adam Buksa za sprawą swojej rewelacyjnej skuteczności znalazł się na celowniku silnych europejskich klubówBuksa zdobył już 16 bramek w aktualnym sezonie amerykańskiej ligi MLSMateusz Borek zdradził w programie "Moc Futbolu", jakie kluby interesują się reprezentantem PolskiAdam Buksa imponuje skutecznością w rozgrywkach amerykańskiej ligi MLS. Zdaniem mediów napastnik reprezentacji Polski wkrótce podzieli los swojego kolegi z kadry Przemysława Frankowskiego i przeniesie się do Europy. Zainteresowane są nim podobno kluby z Anglii i Francji.
Robert Lewandowski jest jednym z głównych kandydatów do zdobycia w tym roku Złotej Piłki. Na temat szans “Lewego” w prestiżowym plebiscycie wypowiedział się selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa. Portugalczyk uważa, że jego podopieczny jak nikt inny zasłużył na tę nagrodę. Robert Lewandowski jest jednym z największych faworytów do zdobycia Złotej PiłkiNa temat szans Polaka na to prestiżowe trofeum w rozmowie z portalem WP SportoweFakty wypowiedział się Paulo SousaSelekcjoner reprezentacji Polski nie ma wątpliwości, że to właśnie "Lewy" zasłużył na wyróżnienieRobert Lewandowski znalazł się w gronie 30 piłkarzy nominowanych do zdobycia w Złotej Piłki. Ogłoszenie zwycięzcy nastąpi już 29 listopada. Zdaniem Paulo Sousy to właśnie “Lewy” powinien dostać prestiżową nagrodę.
Reprezentacja Polski wciąż ma szansę na awans do przyszłorocznych mistrzostw siata. Jeżeli ta misja się nie powiedzie, z pracą najprawdopodobniej pożegna się selekcjoner Biało-Czerwonych Paulo Sousa. Media informują, że prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej odbył już pierwsze, nieformalne rozmowy z potencjalnym następcą Portugalczyka.Reprezentacja Polski po wrześniowych i październikowych meczach awansowała na drugie miejsce tabeli grupy I eliminacji przyszłorocznych mistrzostw świata. Biało-Czerwoni na dwie kolejki przed końcem mogą być niemal pewni awansu przynajmniej do marcowych baraży. Ostatnie dwa mecze eliminacji kadra rozegra z Andorą i Węgrami.
Polska w listopadzie rozegra dwa ostatnie mecze w ramach eliminacji mistrzostw świata. W ostatnim spotkaniu Biało-Czerwoni zmierzą się z Węgrami na Stadionie Narodowym. FIFA w poniedziałek ogłosiła, że to spotkanie odbędzie się bez kibiców gości. To kara za skandaliczne zachowanie węgierskich kibiców podczas październikowego meczu z Anglikami.Polska po ośmiu spotkaniach eliminacji mistrzostw świata jest na jak najlepszej drodze do zapewnienia sobie miejsca w marcowych barażach. Biało-Czerwoni zajmują drugie miejsce w grupie I z przewagą dwóch punktów nad trzecią Albanią. Podopieczni Paulo Sousy będą chcieli przypieczętować awans do baraży w listopadowych meczach z Andorą i Węgrami.
Matty Cash znalazł się w gronie piłkarzy powołanych przez Paulo Sousę na listopadowe mecze reprezentacji Polski. Obrońca Aston Villi niedawno odebrał polskie obywatelstwo i wkrótce stanie przed szansą debiutu w narodowych barwach. Piłkarz już zdążył skomentować swoje powołanie.Matty Cash został powołany do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacji mistrzostw świataPiłkarz Aston Villi niedawno otrzymał polskie obywatelstwo, a teraz stanie przed szansą debiutu w narodowych barwachCash skomentował powołanie w piękny sposób. Wypowiedział się po polskuMatty Cash otrzymał powołanie na listopadowe mecze reprezentacji Polski w eliminacjach mistrzostw świata. Zawodnik nie ukrywa swojego zadowolenia. Skomentował powołanie w mediach społecznościowych.
Paulo Sousa w poniedziałek ogłosił nazwiska piłkarzy powołanych na listopadowe mecze eliminacji mistrzostw świata. Biało-Czerwonych czekają spotkania z Andorą i Węgrami. Zapadła decyzja, czy szansę gry w narodowych barwach dostanie Matty Cash. Paulo Sousa ogłosił w poniedziałek listę piłkarzy powołanych na listopadowe mecze reprezentacji PolskiBiało-Czerwonych czekają spotkania w eliminacjach mistrzostw świata z Andorą i WęgramiZapadła też decyzja, czy szansę debiutu w polskich barwach dostanie Matty CashPaulo Sousa odkrył karty przed kończącymi eliminacje mistrzostw świata meczami z Andorą i Węgrami. Selekcjoner reprezentacji Polski ogłosił nazwiska zawodników powołanych na te spotkania. Wyjaśniła się też sytuacja Matty’ego Caha, który lada moment odbierze polskie obywatelstwo.
