Już dziś wieczorem reprezentacja Polski zagra z Anglią na PGE Narodowym. Wiadomo już prawdopodobnie, jaką jedenastkę na to spotkanie desygnuje Paulo Sousa. Będzie to zestawienie dosyć podobne do tego, które widzieliśmy w pierwszym meczu obu zespołów. Kibice z pewnością będą mogli czuć rozczarowanie obecnością Grzegorza Krychowiaka. Paulo Sousa nie będzie ryzykować w meczu z Anglią i postawi głównie na sprawdzonych piłkarzyOd pierwszej minuty należy się spodziewać obecności największego wygranego zgrupowania, czyli Adama Buksy Mimo słabej postawy i szerokiej krytyki w pierwszym składzie prawdopodobnie wybiegnie też Grzegorz Krychowiak Niewiadomą pozostaje pozycja prawego środkowego obrońcy i jednego pomocnikaNie jest żadną tajemnicą, że dużym faworytem dzisiejszego meczu eliminacji mistrzostw świata w Katarze 2022 na PGE Narodowym będzie reprezentacja Anglii. Stadion w Warszawie jest jednak prawdziwą twierdzą Polaków, którzy doznali tam tylko dwóch porażek, dlatego miejmy nadzieję, że wypełnione po brzegi trybuny poniosą nasz zespół. Serwis sport.pl przedstawił przewidywany skład reprezentacji Polski na starcie z "Synami Albionu". Z ich informacji wynika, że w zestawieniu dojdzie do czterech zmian w porównaniu do pierwszego spotkania na Wembley. Te wymuszone są głównie kontuzjami (więcej tutaj), ale tym razem nasz zespół poprowadzi Robert Lewandowski, którego wówczas zabrakło z powodu urazu.
Reprezentacja Polski już jutro podejmie na stadionie PGE Narodowym reprezentację Anglii. Jacek Bąk, czyli były kapitan kadry, remis w tym spotkaniu brałby w ciemno. Dawny obrońcy w rozmowie z PAP zaapelował także, aby nie roztrząsać teraz tematu pracy Paulo Sousy i poczekać do końca eliminacji. Były piłkarz wyraził również swoją opinię na temat Jerzego Brzęczka. Jacek Bąk to były kapitan reprezentacji PolskiZdaniem obrońcy do zwolnienia Jerzego Brzęczka powinno dojść już rok temu Mimo zastrzeżeń do pracy Paulo Sosy były piłkarz uważa, że to nie czas, aby rozmawiać o jego przyszłości Reprezentacja Polski pod wodza Paulo Sousy ma poważny problem. Nie dość, że zespół na razie nie zachwyca stylem, to jeszcze doszły do tego kłopoty z grą w defensywie, o czym szczegółowo pisaliśmy dla Was tutaj. Dlatego należy zadać sobie pytanie, czy zespół zmierza w dobrym kierunku. Jacek Bąk jest zdania, że to nie jest dobry moment, aby dyskutować na ten temat. Były kapitan polskie kadry twierdzi, iż Portugalczykowi należy dać czas do końca eliminacji i w przypadku porażki zastanowić się nad jego przyszłością. Co ciekawe według byłego obrońcy zmiana na stanowisku selekcjonera powinna być przeprowadzona już rok temu.
Polska już w środę na Stadionie Narodowym zagra z Anglią w meczu eliminacji mistrzostw świata. Na kilkadziesiąt godzin przed meczem wciąż nie wiadomo, czy w tym spotkaniu będzie mógł wystąpić Piotr Zieliński. Media podają, że obecnie trwa walka z czasem, a sytuacja ma się wyjaśnić jeszcze we wtorek.Polska w środę zakończy serie wrześniowych meczów eliminacji mistrzostw świata w Katarze. Biało-Czerwoni w czwartek pokonali na Stadionie Narodowym Albanię 4:1, a w niedzielę rozbili San Marino 7:1 i na półmetku eliminacji zajmuje drugie miejsce w grupie z dorobkiem dziesięciu punków.
Reprezentacja Polski pewnie pokonała Belgów 3:0 w czwartym meczu mistrzostw Europy. Polacy w dwóch setach wręcz zmiażdżyli rywali, którzy byli w stanie się postawić jedynie w drugiej partii. Po raz pierwszy na tym turnieju Polacy zachowali czyste konto i wygrali bez straty seta.Reprezentacja Polski siatkarzy nie bez problemów, ale wygrała pierwsze trzy mecze fazy grupowej mistrzostw Europy. Biało-Czerwoni z kwitkiem odprawili Portugalczyków, Greków oraz Serbów, ale w każdym z tych meczów nasi siatkarz tracili przynajmniej jednego seta. Sami zawodnicy oraz sztab szkoleniowy podkreślili, że forma jeszcze nie jest optymalna, ale wszystko idzie w dobrym kierunku.
Polska reprezentacja kobiet w siatkówce w najbliższych dniach może zmienić selekcjonera. Coraz więcej mówi się o tym, że z kadrą pożegna się obecny szkoleniowiec Jacek Nawrocki. Media podają, że jest znany jego pierwszy potencjalny następca. Jest nim trener, który w polskiej siatkówce kobiecej wygrał niemal wszystko.Polska kadra siatkarek po niedawno zakończonych mistrzostwach Europy może przejść małe trzęsienie ziemi. Coraz więcej w mediach mówi się o tym, że już tylko kwestią dni jest rozstanie Jacka Nawrockiego z reprezentacją.
Reprezentacja Polski wygrała wczoraj z San Marino wysoko, ale jej piłkarzom znów nie udało się zachować czystego konta. To jest ogromny problem zespołu Paulo Sousy, że jego podopieczni niemal zawsze tracą bramkę. Taki stan rzeczy sprawia, iż tylko dwaj uczestnicy Euro 2020 są od nas gorsi pod tym względem w trakcie eliminacji mistrzostw świata. Polacy mają ogromne problemy z grą w defensywie Stracone bramki są bolączką Paulo Sousy, z którą nie potrafi sobie poradzić Tylko dwie drużyny z Euro 2020 straciły więcej bramek w tych eliminacjach Przejęcie reprezentacji Polski przez Paulo Sousę zmieniło bardzo dużo. Z kadencji Jerzego Brzęczka można było narzekać, że zespół gra bardzo toporny futbol, ale największymi sukcesami poprzedniego selekcjonera był awans na Euro 2020 oraz żelazna gra defensywna zespołu. Przyjście Sousy z pewnością ożywiło i uatrakcyjniło grę zespołu w ofensywie, ale Portugalczyk sprawił, że drużyna straciła swój największy atut, czyli umiejętność nietracenia dużej ilości bramek. Teraz pod tym względem Biało-Czerwoni są niemal najgorsi w całych eliminacjach spośród uczestników ostatnich mistrzostw Europy.
Reprezentacja Polski pokonała wczoraj wysoko San Marino i tym samym podreperowała swój bilans bramkowy oraz utrzymała pozycję wicelidera w grupie I eliminacji mistrzostw świata w Katarze 2022. Ten stan rzeczy może jednak już w środę ulec zmianie. Ogromne szanse na wyprzedzenie Biało-Czerwonych ma bowiem Albania, która niespodziewanie pokonała Węgrów. Polska zajmuje drugie miejsce w grupie I eliminacji mistrzostw świataJuż w środę Albania może jednak wyprzedzić Biało-Czerwonych Wszystko będzie zależało od meczu naszej kadry z Anglią, czyli liderem grupyPrzed spotkaniem z San Marino reprezentacja Polski zajmowała już drugą pozycję, ale miała tylko samo punktów, co trzeci Węgrzy. Wczorajsza wygrana 7:1 zespołu Paulo Sousy pozwoliła na odskoczenie "Madziarom", ale na trzecim miejscu doszło do nieoczekiwanej roszady. Albania wygrała niespodziewanie wczoraj z naszymi bratankami i wskoczyła na trzecią lokatę i zagarniając trzy punty, utrzymała jednopunktową stratę do Biało-Czerwonych. To sprawia, iż porażka podczas meczu z Anglikami sprawi, że nasz zespół niemal na pewno spadnie o jedną pozycję w dół.
Reprezentacja Polski pokonała dziś San Marino 7:1. Klasycznym hattrickiem w spotkaniu eliminacji mistrzostw świata w Katarze 2022 popisał się Adam Buksa. Świetnie zagrał też Robert Lewandowski, ale defensywny kryminał popełnili nasi stoperzy. Nasze oceny po tym spotkaniu musiały być jednak w większości dosyć wysokie. Robert Lewandowski i Adam Buksa zasłużyli na notę "6" po meczu z San MarinoZdecydowanie najgorzej wypadł duet naszych stoperów i jeden debiutantZawodników oceniliśmy w skali 1-6, gdzie 3 była notą wyjściową
Reprezentacja Polski zmierzyła się dzisiaj w kolejnym meczu eliminacji mistrzostw świata z San Marino. Biało-Czerwoni mieli obowiązek wygrać z outsiderami europejskiego futbolu i zadanie wykonali. Nasi piłkarze strzelili rywalom aż siedem bramek, choć Paulo Sousa posłał do boju mocno rezerwowy skład. Niestety ku zaskoczeniu wszystkich, nasza drużyna pozwoliła także półamatorom z San Marino strzelić sobie gola.Reprezentacja Polski pokonała San Marino w kolejnym meczu eliminacyjnym mistrzostw świataMocno rezerwowy skład Polaków zdołał strzelić aż siedem goli, a hat-tricka ustrzelił Adam BuksaKu zaskoczeniu wszystkich półamatorska drużyna San Marino także zdołała strzelić nam golaReprezentacja Polski w piłce nożnej pokonała drużynę San Marino w ramach eliminacji do mundialu w Katarze. Polacy zrobili to, co d nich należało. Zainkasowali trzy punkty w meczu z najsłabszą drużyną naszej grupy.
Reprezentacja Polski już dzisiaj o godzinie 20:45 rozegra kolejny mecz w ramach eliminacji mistrzostw świata. Po pokonaniu Albanii przyszedł czas na spotkanie z San Marino. Paulo Sousa postanowił na ten mecz mocno przebudować wyjściową jedenastkę. Pojawi się w niej m.in. debiutant Jakub Kamiński z Lecha Poznań.Reprezentacja Polski rozegra dzisiaj mecz w ramach MŚ 2022 z San MarinoSelekcjoner Paulo Sousa zdecydował się zupełnie przebudować na to spotkanie wyjściową jedenastkę naszej kadrySzkoleniowiec dokonał aż ośmiu zmian w porównaniu do składu, który wystąpił w czwartkowym meczu z AlbaniąReprezentacja Polski dzisiaj zmierzy się w wyjazdowym meczu z San Marino. Tradycyjnie na około godzinę przed pierwszym gwizdkiem poznaliśmy składy, w jakich zagrają obie drużyny.
Już w najbliższą środę piłkarze reprezentacji Polski podejmą na stadionie PGE Narodowym w meczu eliminacji mistrzostw świata 2022 w Katarze reprezentację Anglii. Tamtejsza prasa przestrzega swój zespół przed tym, co może go czekać w Warszawie. "The Telegraph" pisze, że zawodnicy mogą zostać przed spotkaniem "wybuczani" i "wygwizdani" jeszcze bardziej niż na Węgrzech.Polacy w najbliższą środę 8 września zagrają w Warszawie z Anglią Dziennik "The Telegraph" pisze, że "Synowie Albionu" mogą spotkać się z bardzo nieprzyjemnym przyjęciem w Polsce Chodzi negatywne podejście kibiców do klękania piłkarzy przed rozpoczęciem meczu Zdaniem gazety, ten gest może zostać "wygwizdany" i "wybuczany", bardziej niż w BudapeszcieDziś reprezentacja Polski zagra na wyjeździe z San Marino, ale już w środę czeka ją bardzo trudny mecz. Na PGE Narodowy przyjedzie reprezentacja Anglii i wywalczenie choćby punktu z wicemistrzami Europy będzie niemałym sukcesem. Sportowo "Synowie Albionu" nie mogą mieć żadnych obaw. Jeśli zaś chodzi o sferę mentalną, to zdaniem "The Telegraph" podopiecznych Garetha Soutghate'a w Warszawie może czekać bardzo chłodne powitanie. Dziennikarze gazety wskazują, że Polacy nie pochwalają gestu klękania przed meczami, przez co zawodnicy mogą spotkać się z "wrogością" publiczności.
Reprezentacja Polski zagra dziś kolejny mecz w eliminacjach mistrzostw świata 2022 w Katarze. Rywalem naszych piłkarzy będzie San Marino. Według serwisu WP SportoweFakty Paulo Sousa szykuje wiele zmian w składzie. Chodzi nie tylko o zmiany personalne, ale także decyzje odnośnie pozycji niektórych zawodników. Szansę debiutu ma otrzymać Jakub Kamiński. Polscy piłkarze już dziś o 20:45 zagrają z San MarinoW składzie naszego zespołu przewidywane są wielkie zmiany Od pierwszej minuty zagrać ma Jakub Kamiński, podobnie jak Robert Lewandowski Reprezentacja Polski ma za sobą cztery mecze eliminacji mistrzostw świata w 2022 w Katarze. Biało-Czerwoni rozpoczęli od remisu 3:3 z Węgrami, później wygrali z Andorą 3:0, następnie ulegli 1:2 Anglii na Wembley i w miniony czwartek pokonali Albanię 4:1 (więcej tutaj).Dziś podopiecznych Paulo Sousy czeka najłatwiejsze zadanie tych eliminacji. Ich rywalem będzie San Marino, czyli ostatni zespół w grupie, którego piłkarze jak na razie mają zero punktów na koncie i... tyle samo bramek. Dlatego nasz selekcjoner może nieco "zamieszać" składem.
Krzysztof Piątek wciąż dochodzi do siebie po kontuzji kostki, której nabawił się pod koniec ubiegłego sezonu. W sobotę dotarły do Polski wreszcie dobre informacje na temat napastnika naszej kadry. 26-latek pojawił się na piątkowym treningu Herthy Berlin.Krzysztof Piątek robi postępy w rehabilitacji po urazie kostki, który wyeliminował go z udziału w Euro 2020Z informacji "Super Expressu" wynika, że Polak wziął udział w piątkowym treningu Herthy BerlinPowrót napastnika do gry zbliża się wielkimi krokami. Piątek może pojawić się na boisku już pod koniec wrześniaKrzysztof Piątek robi coraz większe postępy w rehabilitacji po urazie kostki. “Super Express” podał nowe informacje na temat stanu zdrowia napastnika reprezentacji Polski. Piątek wrócił do treningów z Herthą Berlin.
Reprezentacja Polski pokonała wczoraj Albanię 4:1 w ramach eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Styl gry naszej drużyny pozostawiał jednak wiele do życzenia. Cezary Kulesza, nowy prezes PZPN po meczu spotkał się z selekcjonerem Paulo Sousą. W rozmowie ze sport.pl wyjawił, co powiedział Portugalczykowi.Reprezentacja Polski pokonała wczoraj Albanię 4:1 w meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata 2022Spotkaniu z trybun przyglądał się nowy prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary KuleszaSzef polskiej piłki spotkał się następnie z drużyną oraz Paulo Sousą. Wiemy, co przekazał selekcjonerowi naszej kadryReprezentacja Polski odniosła wczoraj okazałe zwycięstwo nad Albanią. Biało-Czerwoni wygrali 4:1 i wciąż walczą o awans do przyszłorocznego mundialu. Grę naszej drużyny ocenił niedawno wybrany prezes PZPN Cezary Kulesza.
Grzegorz Krychowiak zdobył gola we wczorajszym meczu z Albanią, ale i tak tego występu nie może zaliczyć do udanych. Bramkę tak naprawdę wypracował mu Robert Lewandowski, bo pomocnikowi zostało tylko dostawić nogę. "Krycha" często był spóźniony, podejmował niezrozumiałe decyzje i w oczach ekspertów zaliczył "koszmarny zjazd". Grzegorz Krychowiak był autorem jednego trafienia w spotkaniu z AlbaniąPoza tym pomocnik wyglądał bardzo słabo, a niektórzy nazwali go "hamulcowym"Zawodnik Krasnodaru podobnie jak w trakcie Euro, tak i wczoraj poruszał się po murawie jak "czołg"Środek pola podczas wczorajszego spotkania z Albanią miał duże problemy. Rywale zdominowali nas w tej strefie. Ani Jakub Moder, ani Grzegorz Krychowiak nie potrafili sobie poradzić z przewagą Albańczyków, choć ten pierwszy miał udział przy dwóch golach, więc na pewno zaprezentował się znacznie lepiej, niż jego starszy kolega. To właśnie Krychowiak pomimo gola, jest mocno krytykowanym zawodnikiem po tym spotkaniu. Zawodnik Krasnodaru w wielu momentach wyglądał bardzo ociężale, a piłki, które kilkukrotnie posyłał do przodu, zazwyczaj lądowały pod nogami przeciwników. Zdarzało się nawet, że "Krycha" wybijał piłkę na oślep, dlatego negatywne opinie na temat jego postawy, nie mogą dziwić.
Reprezentacja Polski pokonała wczoraj Albanię 4:1 w czwartym meczu eliminacji mistrzostw świata 2022 w Katarze. Mimo wysokiego zwycięstwa gra Biało-Czerwonych budziła duży niesmak. Na szczęście to nie ma znaczenia dla sytuacji grupowej naszego zespołu. Podopieczni Paulo Sousy awansowali na drugie miejsce, ale muszą się mieć na baczności. Polacy wygrali wczoraj z Albanią 4:1 Dzięki temu zwycięstwu Biało-Czerwoni awansowali na drugie miejsce Tuż za ich plecami plasują się jednak Węgrzy i Albańczycy Polscy piłkarze pomimo okazałej wygranej (więcej tutaj), nie pokazali gry, po której moglibyśmy wnioskować, że bardziej poważnym rywalem zawodnicy Paulo Sousy potrafiliby nawiązać walkę. Znów panował duży bałagan w defensywie, w środku pola inicjatywa była po stronie Albańczyków, a w ataku brakowało wymiany kilku podań.Trudno oprzeć się wrażeniu, że wynik zdecydowanie nie oddał tego, co działo się na murawie. Za co pochwalić należy reprezentantów Polski, to za "zabójczą" skuteczność tego dnia, której wcześnie bardzo im brakowało. Tak naprawdę Biało-Czerwonym udało się przeprowadzić cztery akcje, po których padły cztery bramki. To był jeden z tych rzadkich meczów, kiedy danej drużynie wszystko wpada. Gdyby nie to zapewne obawialibyśmy się o końcowy rezultat.
Reprezentacja Polski pokonała Albanię 4:1 w kolejnym meczu eliminacji mistrzostw świata. Wysokie zwycięstwo Paulo Sousy przysłania faktyczny obraz gry Biało-Czerwonych, która pozostawiała wiele do życzenia. Zdecydowanie najlepszym piłkarzem tego spotkania był Robert Lewandowski, a jak na jego tle wypadli koledzy? Robert Lewandowski był najlepszym piłkarzem meczu Polska-Albania Zdecydowanie gorzej wypadli m.in. Kamil Jóźwiak i Paweł Dawidowicz Zawodników oceniliśmy w skali 1-6, gdzie 3 była notą wyjściową
Piotr Zieliński nie znalazł się w składzie reprezentacji Polski na czwartkowy mecz z Albanią. Pomocnik nadal nie jest w stu procentach zdrowy po kontuzji uda, której nabawił się w pierwszym meczu nowego sezonu Serie A przeciwko Venezii. Przed spotkaniem Biało-Czerwonych Zieliński udzielił dziennikarzom informacji, jak wygląda obecnie stan jego zdrowia.Piotr Zieliński pauzuje w meczu reprezentacji Polski z Albanią z powodu kontuzji udaPomocnik ucierpiał w meczu ligowym SSC Napoli z Venezią w pierwszej kolejce Serie AZieliński przed meczem z Albanią udzielił dziennikarzom informacji na temat swojego aktualnego stanu zdrowiaPiotr Zieliński przed meczem Polski z Albanią udzielił wywiadu dla TVP Sport. Pomocnik zdradził, jak wygląda obecnie stan jego zdrowia. Wciąż bowiem odczuwa on skutki urazu uda, którego nabawił się w meczu ligowym Napoli.
Reprezentacja Polski już dzisiaj rozegra pierwszy z trzech wrześniowych meczów w ramach eliminacji mistrzostw świata Katar 2022. Przeciwnikami Polaków będą piłkarze z Albanii. Na godzinę przed meczem dowiedzieliśmy się, w jakim składzie nasza drużyna przystąpi do tego pojedynku. Znów nie zabrakło niespodzianki.Reprezentacja Polski już dzisiaj rozegra pierwszy z trzech wrześniowych meczów eliminacji mistrzostw świataBiało-Czerwoni na Stadionie Narodowym w Warszawie zmierzą się z AlbaniąNa godzinę przed meczem poznaliśmy skład naszej drużyny na to spotkaniePaulo Sousa ponownie mocno zaskoczył kibiców, gdyż w składzie wystawił absolutnego debiutantaReprezentacja Polski zmierzy się dziś z Albanią w ramach meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata 2022. Selekcjoner Paulo Sousa właśnie ogłosił skład Polaków na to spotkanie.
Łukasz Fabiański w sierpniu poinformował o zakończeniu kariery reprezentacyjnej. Od tamtej pory trwają spekulacje dotyczące jego pożegnania z kadrą. Media donoszą, że nowe władze Polskiego Związku Piłki Nożnej mają już przygotowany plan i być może jeszcze zobaczymy bramkarza w koszulce z orzełkiem na piersi.Łukasz Fabiański przez 15 lat był jednym z filarów reprezentacji Polski. W barwach narodowych rozegrał 56 spotkań i był na mistrzostwach świata w 2006 i 2018 roku, a także na Euro 2008, 2016 oraz 2020. W sierpniu 36-letni bramkarz ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery.
Polska już w czwartek wieczorem zagra swój czwarty mecz w ramach eliminacji mistrzostw świata. Tym razem naprzeciwko Biało-Czerwonych stanie drużyna Albanii i żeby realnie myśleć o awansie na mundial Polacy muszą to spotkanie wygrać. Selekcjoner Paulo Sousa w obliczu znacznych braków kadrowych raczej nie zdecyduje się na eksperymenty.Polska w czwartek rozegra swój pierwszy mecz po nieudanym Euro 2020. Biało-Czerwoni na Stadionie Narodowym podejmą Albanię w czwartym meczu eliminacji przyszłorocznych mistrzostw świata w Katarze.
Reprezentacja Polski siatkarzy już w czwartek rozpocznie rywalizację na mistrzostwach Europy. Najprawdopodobniej to będzie ostatni turniej Polaków pod wodzą trenera Vitala Heynena. Media informują, że jest dwóch kandydatów do zastąpienia belgijskiego szkoleniowca, w tym jeden sensacyjny.Reprezentacja Polski siatkarzy w czwartek meczem z Portugalią w Krakowie zainauguruje zmagania w mistrzostwach Europy. Biało-Czerwoni tym turniejem będą chcieli zrehabilitować się za porażkę w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w Tokio.
Reprezentacja Polski już za tydzień zmierzy się z Anglikami na Stadionie Narodowym w meczu eliminacji mistrzostw świata. Wicemistrzowie Europy do spotkania z Biało-Czerwonymi mogą przystąpić mocno osłabieni. Z powodu kontuzji w czwartkowym meczu z Węgrami nie zagra Jadon Sancho.Reprezentacja Polski czwartkowym meczem z Albanią rozpocznie wrześniową kampanię meczów eliminacji mistrzostw świata. W niedzielę Biało-Czerwoni zagrają na wyjeździe, a zgrupowanie zakończy mecz z Anglią 8 września na Stadionie Narodowym.
Polska mogła mieć kolejnego swojego reprezentanta w Premier League. Mariusz Piekarski w programie "Hejt park" poinformował, że ostatniego dnia okna transferowego jego podopieczny Sebastian Szymański otrzymał propozycję z angielskiego klubu. Agent nie podał szczegółów, a wyjawił jedynie, że to był klub "lepszy niż Brighton".Polska w ostatnich sezonach ma coraz lepszą reklamę w Premier League. Oprócz bramkarzy, którzy zawsze prezentowali się tam z dobrej strony, pochwały zaczęli zbierać piłkarze z pola, których grono mogło się powiększyć ostatniego dnia okna transferowego.
Reprezentacja Polski w czwartek zagra na Stadionie Narodowym z Albanią w kolejnym meczu eliminacji mistrzostw świata. Na konferencji prasowej przed meczem selekcjoner Paulo Sousa wskazał jednego piłkarza, który na pewno zagra od początku. Do tego wypowiedział się na temat najmłodszych zawodników kadry.Reprezentacja Polski już w czwartek wieczorem wraca na swoją twierdzę - Stadion Narodowy. Polacy po raz ostatni w swoim "domu" wystąpili 652 dni wcześniej. Na koniec eliminacji Euro 2020 pokonali tam Słowenię 3:2.
Reprezentacja Polski siatkarzy już w czwartek rozpocznie rywalizację na mistrzostwach Europy. Dzień przed pierwszym meczem kibice polskiej siatkówki usłyszeli smutne wiadomości. Swoją karierę zakończył były gracz Biało-Czerwonych Grzegorz Kosok. 35-latek był częścią złotej drużyny, która w 2012 roku wygrała Ligę Światową.Reprezentacja Polski siatkarzy zakończyła już zgrupowanie w Spale i w czwartek w Krakowie zainaugurują rywalizację w mistrzostwach Europy. Pierwszym rywalem Biało-Czerwonych będzie reprezentacja Portugalii.
Reprezentacja Polski na dzień przed meczem z Albanią usłyszała fantastyczne wiadomości. Grzegorz Krychowiak przeszedł już badania kolana, które nie wykazały poważnego urazu. Pomocnik Krasnodaru będzie mógł zagrać we wrześniowych meczach eliminacji mistrzostw świata.Reprezentacja Polski od początku sierpniowo-wrześniowego zgrupowania zmaga się z plagą kontuzji. Selekcjoner Paulo Sousa nie będzie mógł skorzystać z aż trzynastu zawodników, których chciał powołać na wrześniowe spotkania.
Reprezentacja Polski siatkarek nie zdobędzie medalu mistrzostw Europy. Polki w ćwierćfinale zostały zdeklasowane przez faworytki turnieju Turczynki. Szczególnie bolesny dla naszych siatkarek był drugi set. Biało-Czerwone przegrały 0:3 i pożegnały się z turniejem. Reprezentacja Polski we wtorek miała okazję przełamać swoją bardzo słabą dyspozycję z dwóch ostatnich meczów mistrzostw Europy. Biało-Czerwone w fatalnym stylu przegrały na zakończenie fazy grupowej z Bułgarkami 1:3, a w 1/8 finału wymęczyły zwycięstwo 3:1 z Ukrainą.Tym razem Polki miały dużo trudniejsze zdanie. Po drugiej stronie siatki stanęły Turczynki, które w 2019 roku pozbawiły Biało-Czerwone marzeń o występie na igrzyskach w Tokio. Do tego pokonały nasze zawodniczki w meczu brązowy medal mistrzostw Europy dwa lata temu.