Hubert Hurkacz zakończył swój udział w igrzyskach olimpijskich. Nasz tenisista przegrał z dużo niżej notowanym Brytyjczykiem Liamem Broadym. Polak w trakcie tego meczu miał szokujące wahania formy, gdzie momentami dominował nad przeciwnikiem, aby chwilę później być zupełnie bezradnym. Występy naszych tenisistów w Tokio są na razie potężnym rozczarowaniem.Hubert Hurkacz zakończył udział w igrzyskach olimpijskich na 1/16 finału Nasz tenisista był zdecydowanym faworytem dzisiejszego spotkania w TokioPolak ostatecznie uległ dziś Brytyjczykowi Liamowi Broady'owi 1:2Turniej tenisowy na igrzyskach olimpijskich w Tokio jest pełen niespodzianek. Niestety w przypadku polskich tenisistów są to tylko negatywne niespodzianki. Tak było w przypadku Igi Świątek i tak też się stało w przypadku Huberta Hurkacza...
Czy mistrz olimpijski w strzelectwie, Javad Foroughi jest terrorystą? Irańczyk w Tokio wywalczył złoty medal, a Amerykanie nie mają wątpliwości, iż jest on członkiem organizacji terrorystycznej. Zawodnik sam poniekąd zasiał ziarno niepewności w trakcie wywiadów, ponieważ jego wersja była niezgodna z tym, co mówiły państwowe media z jego kraju. Javad Foroughi został mistrzem olimpijskim w strzelectwie na igrzyskach olimpijskich w TokioIrański zawodnik jest uznawany przez za członka organizacji terrorystycznejSam strzelec wzbudził swoimi wypowiedziami jeszcze większe zainteresowanie jego osobąJedną z konkurencji na igrzyskach olimpijskich jest strzelectwo. Mistrzem olimpijskim tej dyscypliny został Javad Foroughi, pochodzący z Iranu. Jak się okazuje, jego triumf może być tak naprawdę skandalem. Sprawę zaczął badać niemiecki dziennik "Bild", którego dziennikarze zastanawiali się, gdzie świeżo upieczony mistrz olimpijski nauczył się strzelać. Wówczas udało im się natknąć na trop, który wskazuje, iż przynajmniej sugerując się amerykańską oceną, Irańczyk jest terrorystą.
Polscy koszykarze 3x3 znów doznali porażki na igrzyskach olimpijskich i ponownie nieco na własne życzenie. Lepsza od reprezentacji Polski okazała się Belgia. Zadecydował rzut na 0,7 sekundy przed końcem gry, ale do takiej sytuacji nasi zawodnicy w ogóle nie powinno dopuścić, bo mieli wyraźne prowadzenie na nieco ponad dwie minuty przed końcem meczu.Reprezentacja Polski w koszykówce 3x3 przegrała z Belgią Nasi zawodnicy znów zrobili to samo, czyli zaliczyli beznadzieją końcówkę spotkania Mimo kolejnej porażki "Biało-Czerwoni" wciąż mieli iluzoryczne szanse na awans do ćwierćfinałuPrzed igrzyskami olimpijskich mocno liczyliśmy na polskie szpadzistki, ale te niestety dziś zawiodły. Pewne nadzieje, choć nie tak duże mieliśmy także, co do występu reprezentacji Polski w koszykówce 3x3, ale te również okazały się złudne.
Jak Polacy wypadli w nocy na igrzyskach olimpijskich? Bardzo różnie. Potężnym zawodem jest odpadnięcie naszych szpadzistek w ćwierćfinale zmagań drużynowych. Z drugiej strony do finału olimpiady w Tokio niespodziewanie awansował 17-letni pływak Krzysztof Chmielewski. Za to Agata Ozdoba-Blach wciąż ma szansę na wywalczenie brązowego medalu w judo.Polscy olimpijczycy z różnym skutkiem startowali w nocyOgromny zawód sprawiły nam nasze szpadzistki, które był dużymi faworytkami rywalizacji drużynowejZa to do finału 17-letni Krzysztof Chmielewski awansował do finału 200 m motylkiem O brązowy medal w judo powalczy jeszcze Agata Ozdoba-Blach Czwarty dzień igrzysk olimpijskich, a polscy olimpijczycy wciąż pozostają bez medalu. Niestety, ale straciliśmy wielką szansą medalową, bowiem wiązaliśmy ogromne nadzieje z występem naszych szpadzistek, które brylowały ostatnio na światowych podestach, a dziś nas zawiodły. Pewnym zaskoczeniem jest awans 17-letniego Krzysztofa Chmielewskiego do finału 200 metrów w stylu motylkowym. Niestety szansę na złoto lub srebro straciła także znakomicie radząca sobie w zawodach judo Agada Ozdoba-Blach, która została zdyskwalifikowana, ale wciąż może wywalczyć jeszcze brąz.
Do skandalicznej sytuacji doszło podczas transmisji z meczu tenisowego turnieju olimpijskiego pomiędzy Aryną Sabalenką i Donną Vekić na antenie Eurosportu. Komentujący spotkanie Karol Stopa w pewnym momencie zaczął przeklinać na antenie. Komentator najprawdopodobniej nie zdawał sobie sprawy, że jego mikrofon nadal jest włączony mimo przerwy, która nastąpiła w meczu.W trakcie transmisji z turnieju olimpijskiego tenisistek komentator Eurosportu zaliczył szokującą wpadkęDziennikarz Karol Stopa zaczął przeklinać podczas meczu Aryny Sabalenki z Donną VekićKomentator prawdopodobnie nie zauważył, że nadal ma włączony mikrofon. Kibice zgromadzeni przed telewizorami byli oburzeniPodczas transmisji na antenie Eurosportu z meczu pomiędzy Aryną Sabalenką i Donną Vekić doszło do skandalicznego zdarzenia. Komentujący pojedynek tenisistek Karol Stopa zaczął przeklinać na antenie. Kibice byli oburzeni.
Igrzyska olimpijskie za każdym razem przynoszą wielkie emocje. Te w poniedziałek poniosły trenera australijskich pływaków po wywalczeniu złotego medalu przez Ariarnę Titmus. Jej szkoleniowiec na trybunach dał się ponieść szałowi radości. Nagranie z jego reakcją po wyścigu jest hitem internetu.Igrzyska olimpijskie: Australijka Ariarne Titimus ze złotym medalem w pływaniu na 400 m stylem dowolnym20-latka pokonała na ostatnich metrach wielką faworytkę Amerykankę Katie LedeckyKamery uchwyciły szaleńczą radość trenera Australijki, który dał się ponieść sportowym emocjomIgrzyska olimpijskie w Tokio przyniosły wielką niespodziankę na pływalni Tokio Aquatics Centre. W finale na 400 m stylem dowolnym znalazła się Amerykanka Katie Ledecky, typowana jako wielka faworytka do złota.Dla 24-latki to już trzecie igrzyska. Jako 15-latka debiutowała w 2012 roku w Londynie, gdzie zdobyła złoty medal na 800 m stylem dowolnym. Już pięć lat temu w Rio zdobyła cztery złote krążki: na 200, 400, 800 oraz 4 × 200 m stylem dowolnym. Do tego dołożyła srebro na 4 × 100 m stylem dowolnym.
Niebywały dramat przeżywa legendarna polska lekkoatletka Halina Richter-Górecka. Złota medalistka olimpijska z Tokio z 1964 roku, w wyniku powodzi, która nawiedziła ostatnio Niemcy, straciła niemal cały dobytek życia. Kobieta musiała w pośpiechu uciekać z własnego mieszkania, by ratować się przed morderczym żywiołem.Wielki dramat przezywa legendarna polska mistrzyni olimpijska Halina Richter-GóreckaMieszkająca od lat w Niemczech kobieta musiała uciekać przed powodzią, która nawiedziła w ostatnich dniach niemal cały krajZłota medalistka z Tokio z 1Wielka tragedia spotkała polską mistrzynię olimpijską Halinę Richter-Górecką. Mieszkająca na co dzień w Niemczech była lekkoatletka straciła niemal cały dobytek życia w powodzi. Kobieta przeżyła prawdziwy koszmar.
Igrzyskom olimpijskim w Tokio towarzyszy upalna pogoda. To prawdziwa udręka dla zdecydowanej większości sportowców, których rywalizacja toczy się pod gołym niebem. Niestety w trakcie imprezy doszło już do omdleń oraz udaru, a olimpijczycy mają problemy ze swobodnym oddychaniem. Igrzyska olimpijskie w Tokio rozgrywane są w trakcie dużych upałów To potężne utrudnienie dla olimpijczyków rywalizujących na otwartych arenach Arcytrudne zadanie mają przedstawiciele sportów plażowych Niestety podczas zawodów doszło już do omdleń oraz udaruTegoroczne igrzyska olimpijskie są wyjątkowe, ale niestety w negatywnym sensie znaczeniu tego słowa. Wszystko przez pandemię koronawirusa, która sprawiła, iż zawody odbywają się bez udziału publiczności, a sportowcy muszę przestrzegać rygorystycznego reżimu sanitarnego. Na dodatek zawodnikom w Tokio towarzyszą duże upały, które są jeszcze chyba większym utrapieniem, niż zasady bezpieczeństwa wprowadzone w związku z COVID-19. Jedna z dziewczynek do podawania piłek zasłabła podczas meczu tenisa, rosyjska łuczniczka doznała udaru, a olimpijczycy podkreślają, że nie ma czym oddychać. W tym akurat nie pomagają też maseczki.
Anna Kurek (wcześniej Grejman), to była siatkarka, a także od niespełna roku żona Bartosza Kurka. Ukochana naszego atakującego podzieliła się na swoim Instagramie wiadomościami, jakie otrzymała od irańskich kibiców, po porażce naszych siatkarzy na igrzyskach olimpijskich. Większość z nich nie nadaje się nawet do cytowania. Anna Kurek otrzymała skandaliczne wiadomości od irańskich kibicówByła polska siatkarka została wyzwana od "prostytutek""Nie chcę wyobrażać sobie, co by było, gdyby mój profil był otwarty" - napisała żona Bartosza KurkaReprezentacja Polski w siatkówce niespodziewanie przegrała w swoim pierwszym meczu na igrzyskach olimpijskich. "Biało-Czerwoni" musieli uznać wyższość Iranu, którego zawodnicy mieli chrapkę na zwycięstwo właśnie z podopiecznymi Vitala Heynena. Irańscy kibice wyraźnie nie potrafili powstrzymać emocji i paskudnie zaatakowali Polaków po zwycięstwie ich kadry. Niestety ofiarą agresywnych wiadomości stała się też Anna Kurek, czyli żona Bartosza Kurak, która została nazwana m.in. "prostytutką".
Jedną z dyscyplin rozgrywanych na igrzyskach olimpijskich w Tokio jest hokej na trawie. W trakcie spotkania reprezentacji Argentyny z Hiszpanią, na boisku poza temperaturą, równie gorąca była atmosfera. Między zawodnikami doszło do przepychanek, a jeden z nich oberwał nawet kijem w głowę. W trakcie meczu hokeja na trawie doszło do rękoczynów Reprezentanci Argentyny i Hiszpanii "skoczyli sobie do gardeł"Jeden z zawodników został uderzony kijem w głowęWszystko zaczęło się od kontuzji jednego z HiszpanówIgrzyska olimpijskie dla sportowców są spełnieniem marzeń, dlatego nic dziwnego, że zawodników nierzadko ponoszą emocje. Tak było w spotkaniu hokeja na trawie między reprezentacją Argentyny i Hiszpanii. Rozstrzygnięcie tego meczu wisiało na włosku, bowiem na tablicy świetlnej widniał wynik 1:1. W trakcie jednej z ostatnich akcji Davida Alegrego z Argentyny złapały skurcze. Hiszpanie uważali, że zawodnik symuluje i rywale grają na czas, przez co doszło do rękoczynów.
Reprezentacja Polski w koszykówce 3x3 rozniosła dziś faworyzowaną kadrę Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego. "Biało-Czerwoni" wygrali aż z pięciopunktową przewagą i znacznie zwiększyli swoje szanse na awans do ćwierćfinału igrzysk olimpijskich w Tokio. To drugie zwycięstwo naszych koszykarzy w czwartym meczu. Polscy koszykarze pokonali dziś kadrę Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego"Biało-Czerwoni" nie byli faworytami, ale pewnie wygrali 21:16O bezpośredni awans do półfinału naszym zawodnikom może być ciężko, ale o grę w ćwierćfinale już niekoniecznieIgrzyska olimpijskie w Tokio nie rozpoczęły się po myśli naszych koszykarzy. Na inaugurację reprezentacja Polski przegrała z Łotwą, a następnie wygrała po zaciętym boju z Japonią. Dziś "Biało-Czerwoni" zaznali porażki z Serbią, ale ponownie udało im się wrócić na zwycięską ścieżkę. Polacy zagrali dzisiaj także z faworyzowaną reprezentacją startującą pod flagą Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego i prawdopodobnie rozjuszeni wcześniejszym niepowodzeniem nie dali szans swoim rywalom, odnosząc bardzo pewne zwycięstwo. Tym samym nasi reprezentanci zwiększyli swoje szanse na awans do kolejnej fazy turnieju.
Chiny zaatakowały amerykańską korporację mediową NBC Universal, po tym jak na jej kanałach pokazano "niekompletną" mapę ich kraju podczas transmisji z ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Tokio. Sytuacja stała się ogniem zapalnym oburzenia w Kraju Środka. To jednak niejedyny tego typu problem, który pojawił się podczas tegorocznej olimpiady.Chiny są oburzone pomyłką amerykańskiej telewizji, która źle pokazała mapę Kraju ŚrodkaAzjaci uważają, że Amerykanie wykorzystują igrzyska do politycznych gierekPodobną wpadką została pokrzywdzona UkrainaCeremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Tokio dla wielu obserwatorów nie była spektakularnym widowiskiem. Jak to bywa przy okazji takich widowisk, nie zabrakło wpadek, także z udziałem reprezentacji Polski (więcej tutaj). Pomyłka jednej z naszych olimpijek była jednak niczym w porównaniu do tego, co zrobiła amerykańska telewizja NBC, która pokazała "niekompletną mapę Chin", przynajmniej według tych poszkodowanych. Stosunki między oboma krajami są od dłuższego czasu mocno napięte, dlatego zdaniem Chińczyków, ze strony Amerykanów była to część ich politycznych gierek.
Reprezentacja Polski w koszykówce 3x3 odniosła swoje historyczne zwycięstwo na igrzyskach olimpijskich. „Biało-Czerwoni” byli już w bardzo trudnym położeniu, ale ostatecznie udało im się pokonać gospodarzy, czyli Japończyków, choć dopiero po dogrywce. Koszykarze zmazali jednak plamę po porażce w debiucie. Reprezentacja Polski w koszykówce pokonała po dogrywce Japonię 20:19„Biało-Czerwonym” udało się zażegnać głęboki kryzys w swojej grze Nasi zawodnicy nie ukrywali, że celują w medal na igrzyskach w Tokio Koszykówka 3x3 po raz pierwszy jest rozgrywana na igrzyskach olimpijskich i od razu na turniej udało się załapać reprezentacji Polski. „Biało-Czerwoni” marzą o medalu, ale w swoim debiutanckim spotkaniu przegrali z Łotwą (więcej tutaj). Dziś udało im się już odnieść zwycięstwo, o które było jednak niezwykle ciężko. Japończycy postawili bowiem naszym koszykarzom bardzo trudne warunki, a do rozstrzygnięcia konieczne było rozegranie dogrywki. W niej lepsi okazali się Polacy.
Reprezentacja Polski po niesamowicie dramatycznym meczu przegrała swój pierwszy mecz na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Nasi siatkarze nie tyle byli dziś w nie najlepszej dyspozycji sportowej, a chyba psychicznej. Irańczycy potrafili to wykorzystać i wygrali po nieprawdopodobnej wręcz końcówce tie-breaka.Polscy siatkarze przegrali mecz z Iranem 2:3Spotkanie było jedną, wielką huśtawką nastrojów dla kibicówRywale mieli aż siedem piłek meczowych w tie-breaku, co pokazuje, jak dramatyczna była ta potyczka
Podczas ceremonii otwarcia igrzysk reprezentanci Polski prezentowali się znakomicie. Nasze zawodniczki wystąpiły w pięknych biało-czerwonych sukienkach, a zawodnicy białych spodniach i morskich marynarkach. Polską kadrę z wysokości trybun pozdrawiał prezydent Andrzej Duda, który raczej z dalekiej odległości nie dostrzegł drobnej wpadki. Reprezentacja Polski zachwyciła w trakcie ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich Na tle innych krajów Polacy prezentowali się wyśmienicie Nie obyło się jednak bez małej wpadki jednej z naszych zawodniczek, która niosła flagę... innego krajuCeremonia otwarcia igrzysk olimpijskich nie została przyjęta dobrze przez widzów. Zdecydowana większość obserwatorów twierdzi, że było to nudne widowisko, które tylko momentami potrafiło zainteresować publiczność. Na tle poprzednich inauguracji, przykładowo z Londynu, Sochi, czy Pjongczang, dzisiejsza wypadła bardzo blado. Tym bardziej na jej tle błyszczała reprezentacja Polski, której zawodniczki i zawodniczki wyglądali w swoich strojach zjawiskowo. Jak to bywa przy okazji wielkich imprez na żywo, rzecz jasna nie zabrakło wpadki. Jedna z "Biało-Czerwonych" na paradzie miała bowiem w ręku flagę... Singapuru.
Ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich zakończyła się parę godzin temu, a w Tokio już dzieją się bezprecedensowe historie. Judoka Fethi Nourine, kiedy dowiedział się, z kim przyjdzie mu walczyć podczas drugiego pojedynku na olimpiadzie, postanowił... zrezygnować ze startu. Jego przeciwnikiem miał być Izraelczyk, Tohar Butbul.Fetih Nourine wycofał się ze startu w olimpiadzie, gdy poznał swojego rywalaAlgierczyk miał walczyć z Toharem Butubulem, pochodzącym z IzraelaDecyzja zawodnika była podyktowana względami politycznymiSport nie powinien się łączyć z polityką, ale tego nie udaje się uniknąć niemal od zawsze. Tak jest również w przypadku igrzysk olimpijskich, które powinny być wielkim świętem. Niestety świat poukładany jest w ten sposób, iż nie każdy może pozwolić sobie na to, aby odłożyć te sprawy na bok. Tego nie mógł zrobić algierski judoka Fetih Nourine, który w wyniku losowania podczas swojego drugiego pojedynku miał najprawdopodobniej zawalczyć z Izraelczykiem Toharem Butubulem. Niestety stosunki algiersko-izraelskie są dalekie od pokojowych, dlatego zawodnik ten pierwszy postanowił zrezygnować ze startu.
Igrzyska olimpijskie w Tokio oficjalnie zostały otwarte. Na stadionie narodowym Japonii odbyła się ceremonia otarcia. Jej głównym motywem była walka świata z pandemią koronawirusa, ale jednocześnie Japończycy pokazali swoje zaawansowanie technologiczne. Znicz olimpijski zapaliła tenisistka Naomi Osaka.Igrzyska olimpijskie w Tokio oficjalnie się rozpoczęły Na Stadionie Narodowym w stolicy Japonii odbyła się ceremonia otwarcia Polaków na olimpiadę wprowadzili Maja Włoszczowska i Paweł Korzeniowski, a znicz olimpijski zapalił Już są! Igrzyska olimpijskie w Tokio oficjalnie ruszyły. Opóźnione o rok z powodu pandemii koronawirusa, przy pustych trybunach, ale są. W piątek o godzinie 13 rozpoczęła się ceremonia otwarcia drugich w historii igrzysk w Tokio.Jeszcze kilka dni temu nie było wiadomo czy cała impreza się odbędzie. Japonia zmaga się z kolejną falą zakażeń, a organizatorzy zapowiedzieli, że mogą odwołać imprezę na 11 godzin przed jej rozpoczęciem. Na szczęście tak się nie stało.
Iga Świątek swój pierwszy mecz rozegra już jutro nad ranem. Polka początkowo miała wystąpić na jednym z bocznych kortów, ale ostatnie zagra na korcie centralnym. To duże wyróżnienie dla naszej zawodniczki, lecz taka decyzja wywołała spekulacje, gdyż swój pojedynek na głównej arenie miała rozegrać Naomi Osaka.Iga Świątek w swoim pierwszym meczu na igrzyskach olimpijskich wystąpi na korcie centralnymTo duże wyróżnienie dla Polki, dla której będzie to debiut na olimpiadziePoczątkowo nasza zawodniczka miała grać na korcie bocznym Okazało się, iż zmiany dokonano ze względu na udział Naomi Osaki w ceremonii otwarciaIgrzyska olimpijskie zostały dziś oficjalnie zainaugurowane. W ceremonii na stadionie w Tokio wzięła udział wielka gwiazda tenisa i przedstawicielka gospodarzy, czyli Naomi Osaka (WTA 2), która dostąpiła zaszczytu zapalenia znicza olimpijskiego. Japonka miała jutro rozpocząć swoje zmagania na korcie centralnym, ale zamiast niej na arenie pojawi się Iga Świątek (WTA 8). Początkowo ta zmiana wywołała pewne spekulacje, które ostatecznie zostały rozwiane właśnie podczas ceremonii otwarcia.
W Tokio podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich doszło do protestów. Mieszkańcy stolicy Japonii wyszli na ulice, aby wyrazić swój przeciw wobec tego, że impreza doszła do skutku w dobie pandemii. W demonstracjach wzięło udział kilkaset osób. Mieszkańcy Tokio wszyli na ulice w trackie ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskichJapończycy wyrażali swoje niezadowolenie z powodu organizacji olimpiady w czasach pandemiiW ostatnich dniach pond 350 tysięcy mieszkańców Japonii podpisało petycję o odwołaniu zawodówWciąż trwa ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Tokio. Pierwsze opinie o uroczystości nie są zbyt pochlebne, a tym bardziej nie pomaga jej fakt, że na ulicach Tokio pojawiły się setki protestujących. Demonstranci wyszli, aby manifestować fakt, iż najważniejsza impreza czterolecia ostatecznie doszła do skutku. Chodzi im głównie o to, że zawody obywają się w momencie, kiedy w stolicy Japonii wprowadzony został stan wyjątkowy, ze względu na pandemię. Przeciwnych organizacji olimpiady jest aż 80% ankietowanych pochodzących z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Igrzyska olimpijskie w Tokio jeszcze czekają na ceremonię otwarcia, ale swoje starty już zaliczyli pierwsi Polacy. Nasi wioślarze bezbłędnie rozpoczęli rywalizację na torze Sea Forest Waterway. Do finałów awansowały nasze osady w czwórce podwójnej mężczyzn i kobiet, a miejsce w półfinale zapewniła sobie także nasza męska dwójka podwójna.Polacy w fantastycznym stylu rozpoczęli igrzyska olimpijskieAwans do finału wywalczyli nasi wioślarze w czwórce podwójnej kobiet i mężczyzn, a do tego dwójka podwójnaPodczas zmagań na torze Sea Forest Waterway byliśmy świadkami pierwszych rekordów olimpijskichIgrzyska olimpijskie w Tokio jeszcze oficjalnie się nie zaczęły, ale sportowcy już rozpoczęli rywalizację. W piątek rano do piłkarzy, piłkarek i softballistek dołączyli wioślarze, w tym także trzy nasze osady.Jako pierwsi na torze Sea Forest Waterway pojawili się wicemistrzowie z 2017 i brązowi medaliści mistrzostw świata z 2019 roku Mateusz Biskup i Mirosław Ziętarski, którzy są typowani także do medalu olimpijskiego.
Organizatorzy igrzysk olimpijskich podjęli absurdalną decyzję. Podobnie jak w trakcie turnieju Ligi Narodów w Rimini, tak i teraz przy okazji meczów siatkarzy nie będą odgrywane hymny narodowe. To bardzo przykra wiadomość dla reprezentacji Polski w siatkówce. Szansą na usłyszenie "Mazurka Dąbrowskiego" będzie tylko awans do ćwierćfinału olimpiady. Polscy siatkarze nie usłyszą "Mazurka Dąbrowskiego" przez większą część IO w TokioWszystko przez organizatorów, którzy zadecydowali, że hymny będą odgrywane dopiero od ćwierćfinałówNa dodatek terminarz godzinowy spotkań "stoi na głowie" To krzywdząca decyzja dla zawodnikówIgrzyska olimpijskie w Tokio zostaną zainaugurowane już jutro, a reprezentacja Polski w siatkówce swój pierwszy mecz rozegra w sobotę 24 lipca o godz. 12:40 z Iranem. Niestety "Biało-Czerwoni" przed tym spotkaniem nie usłyszą "Mazurka Dąbrowskiego".Organizatorzy podjęli decyzję, że hymny państwowe będą odgrywane dopiero od poziomu ćwierćfinałów. To bardzo przykra wiadomość dla siatkarzy, którzy czekają na występy w najważniejszej imprezie czterolecia, które powinny być uświetniane hymnem narodowym. Niestety to niejedyna zmiana, jaka czeka nas podczas turnieju w siatkówce.
Już dziś zainaugurowane zostaną igrzyska olimpijskie w Tokio. Rzecz jasna oczy polskich kibiców będą zwrócone na naszych reprezentantów. W sumie na starcie zobaczymy ponad 200 zawodników znad Wisły. Którzy z nich mają duże szanse na medal i o której należy zarezerwować czas na ich występy? Na igrzyskach olimpijskich w Tokio wystąpi ponad 200 reprezentantów Polski Według wyliczeń serwisu analitycznego „Gracenote” Polacy zdobędą w sumie 15 medali To byłby najlepszy wynik naszej reprezentacji od igrzysk w Atlancie w 1996 roku Kiedy i o której zaplanowane są starty z udziałem naszych największych szans medalowych?Reprezentacja Polski zdobyła w sumie na letnich igrzyskach olimpijskich 284 medale, w tym 60 złotych, 83 srebrne oraz 133 brązowe. Olimpiady w XXI wieku nie są dla nas aż tak udane, jak bywało to w poprzednim stuleciu. Najlepszą dla Polaków imprezą tej rangi w historii (nie licząc zbojkotowanych przez większość najsilniejszych krajów świata igrzysk w Moskwie) były igrzyska w Montrealu w 1976 roku, gdzie nasi reprezentanci zdobyli 26 medali: siedem złotych, sześć srebrnych oraz 13 brązowych. W ostatnich dwudziestu latach możemy tylko pomarzyć o tak dobrych rezultatach. Z Aten nasi olimpijczycy przywieźli 10 krążków, a z Pekinu, Londynu i Rio de Janeiro po 11. Według serwisu „Gracenote” tegoroczna olimpiada w Tokio ma być dla nas najlepsza od czasów igrzysk w Atlancie w 1996 roku, gdzie „Biało-Czerwoni” 17-krotnie stawali na podium. Teraz mają to zrobić 15 razy. Na kogo medale możemy liczyć tym razem i o której spodziewać się walki o medale reprezentantów Polski?
Igrzyska olimpijskie w Tokio ruszają już w piątek. Na kilkadziesiąt godzin przed startem swoich rywali poznali polscy bokserzy. Marzenia o olimpijskim medalu będzie chciała spełnić m.in. 39-letnia Karolina Koszewska. Reprezentantka Polski opowiedziała o swojej trudnej drodze na igrzyska w Tokio.Igrzyska Olimpijskie w Tokio będą kolejną szansą na medal dla polskiego boksuW czwartek polscy bokserzy i bokserki poznali rywali turnieju olimpijskiegoBardzo trudną drogę do igrzysk pokonała Karolina KoszewskaIgrzyska olimpijskie od niemal 30 lat nie są szczęśliwe dla Polskiego boksu. W przeszłości ta dyscyplina przyniosła nam 43 medale, ale od igrzysk w 1992 roku, żaden polski bokser nie zdołał stanąć na podium.W tym roku polscy zawodnicy i zawodniczki będą chcieli przerwać złą passę. Do Tokio pojechało czterech zawodników i zawodniczek. O medale igrzysk będą walczyć Sandra Drabik, Karolina Koszewska, Elżbieta Wójcik i Damian Durkacz.
Szokująca wiadomość na dzień przed igrzyskami olimpijskimi. Z udziału w najważniejszej imprezie czterolecia zrezygnowała reprezentacja Gwinei. Co prawda jej liczebność była bardzo niewielka, jednak dziwi czas, w którym postanowiono podjąć taką decyzję. Oficjalnie powodem wycofania się Gwinejczyków z igrzysk jest ryzyko zakażenia koronawirusem, ale prawda może być inna. Reprezentacja Gwinei wycofała się z igrzysk olimpijskich w TokioPięcioosobowa kadra z Afryki ostatecznie nie wyleci do JaponiiŻaden Gwinejczyk nie pojawi się na starcie olimpiady po raz pierwszy od prawie 50 latIgrzyska olimpijskie najwyraźniej wystartują wbrew niepokojącym sygnałom, jakie docierały do nas od organizatorów zawodów w Tokio (więcej tutaj). Niestety okazuje się, że nie wszystkie reprezentacje, które miały brać w nich udział, pojawią się na starcie. Reprezentanci Gwinei nie będą rywalizowali na rozpoczynającej się już jutro olimpiadzie w dalekiej Azji. Minister sportu afrykańskiego kraju Sanoussy Bantama Sow poinformował o tej decyzji przewodniczącego tamtejszego komitetu olimpijskiego w oficjalnym liście.
Igrzyska olimpijskie w Tokio rozpoczynają się już w najbliższy piątek. Tymczasem dowiedzieliśmy się, kto będzie odpowiadał za organizację zmagań najlepszych sportowców świata w 2032 roku. Międzynarodowy Komitet Olimpijski przyznał ten zaszczyt australijskiemu Brisbane.Międzynarodowy Komitet Olimpijski zdecydował, kto zorganizuje igrzyska olimpijskie w 2032 rokuZaszczyt organizacji najważniejszej imprezy sportowej świata otrzymało australijskie BrisbaneIgrzyska olimpijskie po raz trzeci w historii zawitają do AustraliiIgrzyska olimpijskie w 2032 roku odbędą się w Brisbane. Australijskie miasto zostało zatwierdzone jako gospodarz największej imprezy sportowej świata na 138. sesji MKOl. Brisbane było jedynym kandydatem do organizacji XXXV igrzysk.
Dariusz Szpakowski znalazł się w kadrze komentatorskiej TVP Sport na igrzyska olimpijskie w Tokio. Po zamieszaniu w związku z komentarzem finału Euro 2020 oraz pogłoskach na temat gorszego samopoczucia 70-latka, można było obawiać się, czy zostanie on włączony do pracy przy olimpiadzie. Stacja wskazała jednak, że będzie on odpowiedzialny za dwie dyscypliny. Dariusz Szpakowski znalazł się w gronie komentatorów TVP Sport na igrzyska olimpijskie Komentator będzie odpowiadał za relacjonowanie zawodów w kajakarstwie i wioślarstwieStacja podała pełną rozpiskę zdradzającą nazwiska komentatorów oraz dyscypliny, które zostały im przypisane Igrzyska olimpijskie w Tokio stoją pod znakiem zapytania, ale na razie wersja jest taka, że mają dojść do skutku. Dlatego na trzy dni przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy czterolecia TVP Sport ogłosiło, kto będzie komentował konkretne dyscypliny. W kadrze komentatorskiej można znaleźć Dariusza Szpakowskiego, którego występ po zamieszaniu związanym z komentowaniem finału Euro 2020 dla wielu był niepewny. Ostatecznie legendarny komentator będzie pracował zgodnie z planem.
Igrzyska olimpijskie w Tokio już dostarczają nam wielu emocji. Niestety z Japonii wciąż napływają do nas niepokojące informacje na różne tematy. Bez wątpienia szokująca była wieść o zaginięciu Juliusa Ssekitoleko. Na szczęście dziś sztangista z Ugandy został odnaleziony, ale jak się okazało, 20-latek zniknął nie bez powodu. Juliusy Ssekitoleko miał wrócić z Tokio do kraju, bo nie wywalczył niezbędnego minimumW piątek ogłoszono zaginięcie sztangisty z UgandyDziś 20-latek został odnaleziony Jak się okazało, Ssekitoleko nie chce wracać do ojczyzny i to było powodem jego ucieczkiJuliusa Ssekitoleko przyjechał wraz z reprezentacją Ugandy do Tokio już kilkanaście dni temu i walczył jeszcze o minimum olimpijskie. Sztangiście ta sztuka ostatecznie się nie udała, dlatego 20-lalatek miał wrócić do kraju, tylko że w piątek zaginął. Po zniknięciu odnaleziono list w pokoju jego pokoju, którego treść jest naprawdę dramatyczna, bowiem zawodnik zdradził w nim powód swojej ucieczki. Dziś podano, że Ssekitoleko został dostrzeżony na miejskim monitoringu i udało się go odnaleźć.
Igrzyska olimpijskie w Tokio mają się rozpocząć już w piątek, ale nie można wykluczyć scenariusza, że jeszcze zostaną odwołane. Przewodnik Komitetu Organizacyjnego Tokio 2020 zapowiedział, że impreza może zostać odwołana nawet na 11. godzin przed jej rozpoczęciem.Igrzyska olimpijskie w Tokio pierwotnie miały się odbyć rok temu, ale zostały przełożone ze względu na pandemię koronawirusaWe wtorek Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego zapowiedział, że impreza może zostać jeszcze odwołanaDecyzja o przyszłości igrzysk może zapaść nawet 11 godzin przed ceremonią otwarciaIgrzyska olimpijskie w Tokio po raz kolejny muszą zmagać się z koronawirusem. Pierwotnie impreza miała się odbyć już rok temu, ale została przeniesiona ze względu na pandemię. Okazuje się, że nowa data startu igrzysk nie rozwiązała problemu.Niedawno organizatorzy igrzysk poinformowali, że wszystkie konkurencje odbędą się bez udziału publiczności. Japonia zmaga się z kolejną falą zakażeń, a do tego wciąż liczba zaszczepionych mieszkańców jest bardzo mała.