Skoczkowie reprezentacji Polski w sobotę zdobyli brązowy medal mistrzostw świata w konkursie drużynowymDzięki sobotniemu sukcesowi Biało-Czerwoni zapracowali na potężny zastrzyk gotówkiNajwięcej z Polaków na mistrzostwach świata w Oberstdorfie zarobił Piotr ŻyłaSkoczkowie reprezentacji Polski w sobotnim konkursie drużynowym urządzili prawdziwe show. Biało-Czerwoni razem z Niemcami i Austriakami spowodowali, że kibice będą długo wspominać sobotnią rywalizację.Po pierwszej serii prowadzili nasi zachodni sąsiedzi, ale mieli tylko 3,7 punktu przewagi nad drugimi Austriakami i 11,1 nad trzecią Polską. W walce o medal liczyli się jeszcze Japończycy, którzy tracili do Biało-Czerwonych niespełna dwa punkty.
Reprezentacja Polski U21 w siatkówce przegrała dzisiaj z Rosją na mistrzostwach świata. Porażka na szczęście nie wyklucza podopiecznych Daniela Plińskiego z udziału w turnieju. Już w najbliższych dniach Biało-Czerwoni powalczą o medal, bo wczoraj zapewnili sobie grę w półfinale. Polscy siatkarzy kadry U21 przegrali z Rosją 1:3Był to ostatni mecz fazy grupowej naszego zespołu W półfinale zawodnicy Daniela Plińskiego zmierzą się z Włochami, lub zwycięzcą spotkania Argentyna - CzechyTrwają mistrzostwa świata siatkarzy U21. Po udanym występie kadry U19 na turnieju w swojej kategorii (więcej tutaj), teraz liczymy także na dobry wynik ich starszych kolegów. Niestety dziś Biało-Czerwoni przegrali z Rosją, ale to nie ma wpływu na ich obecność w półfinale imprezy.
Polska po wygranej z Andorą i dzięki korzystnemu wynikowi meczu Anglia-Albania jest już pewna udziału w barażach o awans do mistrzostw świata. Biało-Czerwoni wciąż mają jednak o co walczyć. Ostatnie spotkanie eliminacji przeciwko Węgrom zadecyduje, czy nasza drużyna będzie rozstawiona w walce barażowej. Polska jest już pewna udziału w barażach do mistrzostw świata. Nasza drużyna musi jednak dobrze zaprezentować się z Węgrami i najlepiej sięgnąć po trzy punkty. Wciąż toczy się bowiem walka o rozstawienie przed decydującymi o awansie na mundial meczami.
Brazylia pokonała 1:0 Kolumbię i jest już pewna udziału w przyszłorocznych mistrzostwach świata. Po spotkaniu więcej niż o wyniku mówi się jednak o skandalicznym zachowaniu Neymara. Gwiazdor “Canarinhos” wściekły ruszył na sędziego. Brazylia zapewniła sobie awans na mundial w Katarze. Stało się to po zwycięstwie 1:0 nad Kolumbią. W trakcie meczu było bardzo nerwowo, a granicę sportowego zachowania przekroczył Neymar, który wściekły starł się z sędzią głównym.
Reprezentacja Polski w piłce nożnej walczy o awans na mistrzostwa świata w Katarze. Do końca zmagań grupowych pozostały jej piłkarzom jeszcze dwa spotkania i jeśli Biało-Czerwonym uda się utrzymać drugie miejsce, wówczas czeka ich udział w barażach. Niestety, analitycy nie dają naszemu zespołowi zbyt dużych szans wyjazdu na turniej w Azji. Analitycy obliczyli szanse wyjazdu na mundial reprezentacji Polski Z ich wyliczeń wynika, że Biało-Czerwoni nie wywalczą awansu Bliższe udziału w turnieju mają być takie zespoły jak Czechy, Norwegia, czy Walia Reprezentacja Polski o udział w mistrzostwach świata w Katarze powalczy w barażach, oczywiście o ile się do nich zakwalifikuje. Do tego naszym piłkarzom wystarczy zwycięstwo w meczu z Andorą oraz porażka lub remis Albanii z Anglią. Analitycy firmy Nielsen nie mają jednak dobrych wiadomości dla polskich kibiców, bowiem wyliczyli, że Biało-Czerwoni mają ledwie 22% szans, aby wywalczyć awans na mundial.
Polska wraz ze Szwecją zorganizuje mistrzostwa świata w piłce ręcznej w 2023 roku. To pierwszy raz, kiedy impreza tej rangi odbędzie się w naszym kraju. Najlepszych szczypiornistów świata ugości legendarny Spodek w Katowicach. Kolejne trzy polskie miasta, gdzie zostaną rozegrane pozostałe mecze, powinniśmy poznać do końca tego roku. Polska została współgospodarzem MŚ w piłce ręcznej Turniej dobędzie się w 2023 roku, a drugim z organizatorów będzie Szwecja W Katowicach zostanie rozegranych 21 spotkańW poniedziałek 11 października odbyła się konferencja prasowa w trakcie której ogłoszono, że Polska i Szwecja zostały organizatorami mistrzostw świata w piłce ręcznej mężczyzn 2023. To pierwszy raz, gdy światowy czempionat w tej dyscyplinie odbędzie się w naszym kraju. Do tej pory odbywały się u nas tylko mistrzostwa Europy.
Historyczny sukces polskich zapasów. Magomedmurad Gadżijew został mistrzem świata w zapasach stylu wolnym w kategorii do 70 kilogramów. Polak w finale pokonał reprezentanta Kirgistanu Ernazara Achmatalijewa. To pierwsze złoto w historii polskich zapasów w stylu wolnym.Magomedmurad Gadżijew odniósł historyczny sukces podczas mistrzostw świata w zapasach, które odbywają się w Oslo. Reprezentant AKS Piotrków Trybunalski jak burza przeszedł przez kolejne rundy i we wtorek stawił się w finale zapasów w stylu wolnym w kategorii do 70 kilogramów.
Reprezentacja Polski w siatkówce zdobyła brązowy medal mistrzostw świata U21. Podopieczni Daniela Plińskiego w meczu o trzecie miejsce rozbili Argentynę. Nasz zespół dominował na parkiecie od samego początku i górował nad rywalem w każdym elemencie. To kolejny wielki sukces naszych młodych siatkarzy w tym roku. Polscy siatkarzy kadry U21 pokonali dziś Argentynę 3:0 i zdobyli brązowy medal MŚZawodnicy Daniela Plińskiego nie dali szans rywalom, a znów szczególnie wyróżniał się Dawid Dulski To czwarty medal naszego zespołu na imprezie tej rangi
Bartosz Zmarzlik został indywidualnym wicemistrzem świata na żużlu. Polak po dwóch tytułach z rzędu tym razem ustąpił jednemu ze swoich rywali. Mistrzem świata został bowiem Artiom Łaguta. Nasz zawodnik miał niewielkie szanse na zatrzymanie tytułu, bo Rosjanin podczas wcześniejszych startów wypracował sobie wystarczającą przewagę. Dziś na Motoarenie w Toruniu wyłoniono medalistów żużlowych MŚMistrzem globu został Rosjanin Artiom Łaguta, a srebro wywalczył Bartosz Zmarzlik Nasz reprezentant już po raz czwarty rok z rzędu stanął na końcowym podium mistrzostwDziś w Toruniu wyłoniono nowego mistrza świata na żużlu. Przed zmaganiami na Motoarenie Bartosz Zmarzlik nie był bez szans w walce o tytuł, ale były one naprawdę niewielkie. Artiom Łaguta na przestrzeni sezonu zagwarantował sobie dosyć bezpieczną dziewięciopunktową przewagę, ale mimo to Polak przypuścił atak i niewiele zabrakło, aby zakończył się on sukcesem.
Reprezentacja Polski U21 przegrała z Włochami 2:3 w półfinale mistrzostw świata. Mecz do znudzenia przypominał to, co oglądaliśmy w wykonaniu naszych seniorów podczas ćwierćfinałowego meczu z Francją na igrzyskach olimpijskich. Na szczęście Biało-Czerwoni będą mieli jeszcze szansę na wywalczenie brązowego krążka. Polscy siatkarze U21 przegrali w półfinale MŚ z Włochami 2:3Nasz zespół prowadził już w tym spotkaniu 2:0, ale później gra zupełnie się "posypała"Jutro podopieczni Daniela Plińskiego zagrają w meczu o trzecie miejsce
Reprezentacja Polski w siatkówce zmierzy się dziś z Włochami w półfinale mistrzostwa świata U21. Podopiecznych Daniela Plińskiego czeka bardzo trudne zadanie, bo rywale prezentują doskonałą formę. Biało-Czerwoni pokazali już jednak, że potrafią walczyć. Gdzie oglądać to spotkanie? Polscy siatkarzy kadry U21 zagrają dziś w półfinale MŚ Na ich drodze do finału staną niepokonani Włosi Transmisja z tego spotkania będzie dostępna za darmoPo sukcesie reprezentacji Polski U19, której zawodnicy zostali mistrzami świata (więcej przeczytacie tutaj), do wyniku młodszych kolegów spróbują nawiązać siatkarze kadry U21. Dziś o godz. 19:00 zespół prowadzony przez Daniela Plińskiego zagra w półfinale turnieju rozgrywanego w Bułgarii i Włoszech z niepokonanymi jak dotąd zawodnikami z Italii.
Wiemy już, z kim reprezentacja Polski w siatkówce U21 zagra w półfinale mistrzostw świata. Podopieczni Daniela Plińskiego zmierzą się z reprezentacją Włoch. Biało-Czerwonych czeka arcytrudne zadanie, bowiem Italia na tym turnieju nie dała sobie urwać choćby jednego seta. Polscy siatkarze kadru U21 w półfinale MŚ zmierzą się z WłochamiNasz zespół nie będzie faworytem tego spotkania, gdyż rywale prezentują się wyśmienicieW drugiej parze półfinałowej Rosja zmierzy się z ArgentynąTrwają mistrzostwa świata U21 w siatkówce. Znakomicie radzi sobie reprezentacja Polski, która dotarła do półfinału. Dotychczas zawodnicy Daniela Plińskiego zwyciężyli w pięciu z sześciu spotkań, co pozwoliło im na wygranie grupy w rundzie wstępnej, a w fazie zasadniczej na zajęcia drugiego miejsca za Rosją. Te wyniki dały naszym młodzieżowcom możliwość walki o medale na tym turnieju.
Trwają mistrzostwa świata juniorów w lekkoatletyce rozgrywane z kenijskim Nairobi. Reprezentantka Polski Weronika Barcz miała szansę na medal w biegu przez płotki na 100 m. Niestety szansę odebrała jej rywalka, która potknęła się o płotek i przewróciła naszą zawodniczkę. Polska kadra złożyła protest, ale spotkała się ze skandaliczną decyzją sędziów. Weronika Barcz była bliska medalu na lekkoatletycznych MŚ juniorów Polka w biegu przez płotki na 100 m znajdowała się w czołowej trójce Nasza zawodniczka została podcięta przez rywalkę, która upadła na sąsiednim torzeSędziowie odrzucili protest polskiej kadry z nieznanych przyczynPolscy lekkoatleci na igrzyskach olimpijskich w Tokio pokazali wielką klasę i udowodnili, że ta dziedzina sportu ma się w naszym kraju znakomicie, zajmując czwarte miejsce w lekkoatletycznej tabeli medalowej z dorobkiem dziewięciu krążków. Teraz przyszedł czas na juniorów, którzy rywalizują na mistrzostwach świata organizowanych przez kenijskie Nairobi. Szansę na medal w biegu na 100 m przez płotki miała Weronika Barcz, czyli nasza wicemistrzyni Europy z tego roku w tej konkurencji. Niestety Polka została pozbawiona tej okazji przez rywalkę w trakcie biegu. Na dodatek sędziowie podjęli skandaliczną decyzję o odrzuceniu protestu, złożonego przez naszą kadrę.
Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych poznała rywali na MŚ 2021, które odbędą się w Hiszpanii. “Biało-Czerwone”, które na turniej awansowały dzięki dzikiej karcie od IHF, czeka niezwykle trudne zadanie. Losowanie fazy grupowej nie było korzystne dla naszej drużyny.Reprezentantki Polski w piłce ręcznej poznały swoich rywali podczas tegorocznych MŚLos nie był łaskawy dla podopiecznych Arne Senstada. Polki w grupie zagrają z bardzo silnymi drużynami"Biało-Czerwone" o awans do kolejnej rundy mundialu powalczą z Rosją, Serbią i KamerunemReprezentantki Polski w piłce ręcznej wiedzą już, z kim przyjdzie im mierzyć się podczas grudniowych mistrzostw świata w Hiszpanii. Podopieczne Arne Senstada czeka niezwykle trudne zadanie. W losowaniu Polki trafiły na Serbię, Rosję i Kamerun.
Reprezentacja Polskich piłkarek ręcznych jednak pojedzie na mistrzostwa świata 2021 w Hiszpanii. “Biało-Czerwone”, które niespodziewanie uległy w eliminacjach zawodniczkom z Austrii, dostały dziką kartę od Międzynarodowej Federacja Piłki Ręcznej. Reprezentantki Polski w piłce ręcznej jednak zagrają na tegorocznych mistrzostwach świata mimo porażki w eliminacjachPolkom została przyznana dzika karta na udział w turnieju, który w grudniu odbędzie się w HiszpaniiDecyzję taką podjęła Międzynarodowa Federacja Piłki Ręcznej. Oprócz Polek dziką kartę dostały także SłowaczkiPolskie szczypiornistki zagrają na tegorocznym mundialu w Hiszpanii. IHF przyznała naszej reprezentacji dziką kartę na start w turnieju. Oprócz Polek wyróżnienie to przypadło także zawodniczkom ze Słowacji.
Mistrzostwa świata w lekkoatletyce mogą zostać zorganizowane w PolsceŚląsk zgłosił swoją kandydaturę do organizacji zawodów w 2025 rokuAreną zmagań miałby być Stadion ŚląskiKonkurencyjną kandydaturą dla Chorzowa jest KeniaPolska była już organizatorem wielu mistrzostw świata w różnych dyscyplinach, ale jeszcze nie w lekkoatletyce. To już niedługo może ulec zmianie. Śląsk, a konkretnie Chorzów zgłosił swoją kandydaturę do przyjęcia najlepszych sportowców globu w 2025 roku.Fakt, że zgłoszenie zostało już oficjalnie wysłane, udało się potwierdzić redakcji TVP Sport. Tamtejsze władze są rozochocone po sukcesie, jaki okazała się organizacja mistrzostw świata sztafet, które odbyły się w zeszły weekend na Stadionie Śląskim.
Zmarł były reprezentant Irlandii Alan McLoughlinW ostatnich latach zawodnik zmagał się z nowotworem nerek i kręgosłupaKibice Irlandii najbardziej pamiętają go z gola przeciwko Irlandii Północnej, który dał im awans na mistrzostwa świata w 1994 roku.Zmarł jeden z najważniejszych irlandzkich piłkarzy lat 90', Alan McLoughlin. Wiadomość o śmierci zawodnika przekazał Irlandzki Związek Piłki Nożnej (FAI). W ostatnich latach były piłkarz zmagał się z nowotworem. Miał 54 lata.McLoughlin w marcu poinformował, że rozpoczyna radioterapię, która miała mu pomóc pozbyć się raka, który zaatakował jego kręgosłup. W 2012 roku poinformował, że ma nowotwór nerki, a dwa lata temu przekazał, że choroba przeniosła się na drugą nerkę i kolejne organy.
Mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym są najważniejszą imprezą obecnego sezonu zimowegoOrganizatorzy muszą się mierzyć z wielkim problemem, jakim jest pogodaOd kilku dni w niemieckim Oberstdorfie panują wiosenne temperaturyPrzez całą imprezę mają być dodatnie temperatury, które osiągną nawet 17 stopni CelsjuszaMistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym są najważniejszą imprezą tego sezonu zimowego. Mimo pandemii koronawirusa zawody w niemieckim Oberstdorfie się odbędą, choć oczywiście bez udziału publiczności.Przed wtorkowym startem imprezy organizatorzy napotkali na kolejny problem. Ich plany może pokrzyżować pogoda. I nie chodzi tu o zbyt silne podmuchy wiatru, czy obfite opady śniegu.
Adam Małysz wyraził swój pogląd na temat braku organizacji MŚ w Polsce„Orzeł z Wisły’ stwierdził, że Polacy mieli zbyt małe lobby w FIS-ie, aby otrzymać te zawodyJednak główny problem leżał raczej w nieodpowiedniej infrastrukturze, niż w niewystarczającej „sile przebicia”Adam Małysz w rozmowie z portalem WP SportoweFakty rozmawiał o organizacji Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym. Zakopane w ostatnich kilkunastu latach zgłaszało aż czterokrotnie swoją kandydaturę do roli gospodarza tych zawodów, ale za każdym razem Polacy odbijali się od muru.Nasz mistrz powiedział, że jedną z przyczyn takiego obrotu spraw był brak polskiego przedstawiciele wysoko postawionego w FIS-ie, który mógłby lobbować za zakopiańską kandydaturą.
Kamil Stoch od lat jest uważany za jednego z najpiękniej skaczących zawodników na świecieNorwescy sędziowie ocenili, że Polak kilkukrotnie w tym sezonie zasłużył na notę "20", ale jej nie otrzymałOle Walseth otwarcie mówi, że jest to spowodowane obawami sędziówKamil Stoch już w najbliższych dniach w Oberstdorfie rozpocznie walkę o medale mistrzostw świata. Przed rozpoczęciem turnieju po raz kolejny pojawiła się dyskusja na temat pracy arbitrów, którzy sędziują konkursy Pucharu Świata.Dyskusję na ten temat podjęli sędziowie z Norwegii, którzy z powodu ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa nie mogą prowadzić zawodów poza granicami swojego kraju. Głównym tematem spotkania były za niskie noty przyznawane poszczególnym skoczkom.
Dziś odbyły się pierwsze treningi skoczków narciarskich przed rywalizacją na Mistrzostwach ŚwiataZawodnicy skakali na obiekcie normalnym HS 106 w niemieckim OberstorfieW trakcie sesji dobrze zaprezentowali się Dawid Kubacki (6. miejsce) i Piotr Żyła (9. miejsce), a nieco gorzej Kamil Stoch, który był 14.Nadspodziewanie dobrze wypadł Jakub Wolny, który uplasował się na 18 miejscu. Widać, że jego rywalizacja z Andrzejem Stękałą (26. pozycja) o miejsce w składzie będzie bardzo zaciętaDrugi trening był równie pomyślny dla Dawida Kubackiego, Kamila Stocha, Piotra Żyły i Jakuba Wolnego. Zdecydowanie poniżej oczekiwań znów wypadł Andrzej StękałaSkoki narciarskie zawitały już do Oberstorfu, gdzie wczoraj zainaugurowano 43. Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym. Skoczkowie dziś odbyły się pierwsze treningi na skoczni normalnej, której rozmiar wynosi HS 106 m.Była to pierwsze sesje przed zaplanowanymi piątek kwalifikacjami oraz konkursem głównym, który zostanie rozegrany w sobotę 27 lutego o godzinie 16:30. Bardzo dobrze w ich trakcie wypadli Dawid Kubacki, który broni tytułu mistrza świata na obiekcie normalnym i Piotr Żyła. Słowa pochwały należą się również Jakubowi Wolnemu. Nieco słabiej zaprezentowali się Kamil Stoch i Andrzej Stękała, a najgorszy występ zanotował Klemens Murańka.
Dziś zostały rozegrane kwalifikacje do jutrzejszego konkursu MŚ na skoczni normalnejNa starcie pojawiło się pięciu reprezentantów PolskiNasi zawodnicy zaprezentowali się w dobrym styluWygrał Halvor Egner GranerudDziś odbyły się kwalifikacje do jutrzejszego konkursu indywidualnego na skoczni normalnej Schattenbergschanze (HS 106), rozgrywanego w ramach Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym. Nasza reprezentacja jako jedyna mogła wystawić więcej niż czterech zawodników, ze względu na to, że aktualnym mistrzem świata na tym obiekcie pozostaje Dawid Kubacki. W związku z tym na starcie pojawili się: Klemens Murańka, Andrzej Stękała, Piotr Żyła, Kamil Stoch i wspomniany Kubacki. Rewelacją zakończonych kwalifikacji był młodziutki Danił Sardeev, bowiem 17-latek zajął w nich 10. miejsce. Skoczkowie początkowo najeżdżali na próg z 13. belki, ale po świetnej próbie Yukiyii Sato na odległość 104,5 m sędziowie postanowili obniżyć rozbieg do 12. platformy, jednak już po skoku Daniela Andre Tantego powrócono na 13. bramkę.
Skoki narciarskie mężczyzn w Oberstdorfie rozpoczęły się już wczoraj od kwalifikacji, które bez większych problemów wygrał Halvor Egner Granerud. Norweg pokazał, że na niemieckiej ziemi interesuje go wyłącznie złoto w mistrzostwach świata w skokach narciarskich. Jego plany zepsuć chciał reprezentant gospodarzy Markus Eisenbicher, ale także Polacy, z Kamilem Stochem i Dawidem Kubackim na czele. Kwalifikacje nie były jednak tak optymistyczne.Polacy zaprezentowali się w nich nieźle, ale mimo wszystko nie zdołali zameldować się choćby na podium. Fani liczyli, że w konkursie rozpoczynającym się o 16.30 przyjdzie nam zobaczyć znacznie lepsze występy Biało-czerwonych. Zwłaszcza Dawid Kubacki mógł mieć nadzieje na poprawienie swojego rezultatu z 2019 roku, kiedy w drugiej serii zdołał awansować z 27. na 1. miejsce i został mistrzem świata na skoczni normalnej.O taki rezultat było jednak bardzo trudno. Wszystko przez nieprawdopodobną formę Halvora Egnera Graneruda, rewelacyjnego Norwega, który w poprzednim sezonie zdobył zaledwie kilka punktów w Pucharze Świata, natomiast w tym prawdopodobnie nic i nikt nie powstrzyma go przed sięgnięciem po Kryształową Kulę.
Piotr Żyła najprawdopodobniej sam nie spodziewał się takiego rezultatu I serii mistrzostw świata w Oberstdorfie. Polski skoczek liczył na miejsce w czołówce, ale po wczorajszych kwalifikacjach 1. miejsce wydawało się być zarezerwowane dla Halvora Egnera Graneruda. Norweski skoczek nie ma sobie równych w dotychczasowej części tego sezonu Pucharu Świata i za kilka tygodni prawdopodobnie odbierze Kryształową Kulę za swoje znakomite skoki.Dziś jednak Granerud nie pokazał całości swojego potencjału. Norweg w I serii zaprezentował się dość przeciętnie i choć nie miał najmniejszych problem z zakwalifikowaniem się do drugiej serii, to zdecydowanie rozczarował swoich fanów. Podobnie zresztą zaprezentował się Markus Eisenbichler, co wykorzystał Piotr Żyła. Polak sensacyjnie prowadził po pierwszej serii mistrzostw świata na normalnej skoczni.Wszyscy kibice z Polski liczyli na to, że Piotr Żyła zdoła wykorzystać swoją przewagę i że zostanie sensacyjnym mistrzem świata w skokach narciarskich na skoczni normalnej. Tytułu tego bronił zresztą Dawid Kubacki, który po I serii również miał prawo liczyć na miejsce w czołówce. Ostatecznie zajął piąte miejsce i w drugiej części konkursu liczył na poprawę swojej pozycji w klasyfikacji dzisiejszych zawodów. Rozczarował natomiast Andrzej Stękała.
TVP pokazało tysiącom Polaków wywiad z Piotrem Żyłą w trakcie dzisiejszych mistrzostw świata w skokach narciarskich. Nasz najlepszy dziś skoczek zaskoczył chyba każdego widza, sięgając po złoty medal mistrzostw świata. Wielu spodziewało się zwycięstwa Halvora Egnera Graneruda, wśród Polaków faworytem był Kamil Stoch, a triumfu Piotra Żyły trudno było się spodziewać. Polak pokazał swoją wielką klasę.Dzisiejszy triumf Żyły jest jego pierwszym zwycięstwem w mistrzostwach świata w skokach narciarskich. Dołączył tym samym do Kamila Stocha i Dawida Kubackiego, którzy mają już na koncie zarówno indywidualny triumf, jak i ten drużynowy. Reszta Polaków nie dała nam dziś zbyt wielu powodów do radości, natomiast sam Piotr Żyła dostarczył kibicom gigantyczną radość. Była ona tym większa, że niespodziewana.Po zakończeniu konkursu Piotr Żyła stanął przed kamerami TVP Sport i udzielił wywiadu, który został uznany przez niektórych za najlepszą rozmowę naszego skoczka z dziennikarzami przed kamerami. Nie da się ukryć, że radość Polaka była bardzo widoczna.
Wywiad z Piotrem Żyłą został wyemitowany w TVP już kilka minut po jego wielkim triumfie na skoczni w Oberstdorfie. Polak nie miał sobie równych i w wielkim stylu pokonał wszystkich przeciwników ze światowej czołówki, z Halvorem Egnerem Granerudem na czele. Polak po prostu nie dał innym szans na zwycięstwo, zaliczając dwa równie dalekie skoki. Dziś był on zdecydowanie w swojej najlepszej dyspozycji, co docenili także kibice.Wielu z nich lubi oglądać wywiady z naszym skoczkiem za pośrednictwem telewizji, bowiem podczas rozmów z nowym mistrzem świata nie można się nudzić. Zawsze dzieli się on z widzami nieszablonowymi przemyśleniami lub potrafi ich w nietuzinkowy sposób rozbawić. Nie inaczej było w tym przypadku.Piotr Żyła stanął przed kamerami TVP Sport, a jego wywiad stał się prawdziwym hitem internetu. Polak odniósł się między innymi do zwycięstwa w turnieju, podając powód, który dał mu siłę i pozwolił na ostateczne zwycięstwo w zawodach MŚ. Jego słowa rozbawiły tysiące widzów oglądających jego wyznanie na żywo i w internecie.
Adam Małysz towarzyszył naszej drużynie narodowej podczas pierwszego dnia zmagań o medal na mistrzostwach świata na normalnej skoczni w Oberstdorfie. Polacy nie byli faworytami, bowiem wszyscy spodziewali się wielkiego triumfu Halvora Egnera Graneruda. Historia zakończyła się jednak prawdziwą sensacją, bowiem zwycięstwo zaliczył Piotr Żyła, a Norwega zabrakło nawet na podium zawodów w Niemczech.Radość naszych skoczków, ale także sztabu polskiej drużyny narodowej po poznaniu wyników zawodów była wprost bezcenna. Bardzo wylewnie cieszył się nawet sam Adam Małysz, który nie jest znany z tak raptownych zachowań. Polak nie mógł ukryć swojej wielkiej radości po triumfie wieloletniego kolegi z kadry narodowej, który odniósł jeden z największych sukcesów w swojej karierze skoczka narciarskiego. Był to również moment jego dumy.Reakcję Adama Małysza nagrał Filip Czyszanowski, dziennikarz TVP Sport, który zamieścił krótkie nagranie na Twitterze. Krótki filmik zaczął robić furorę, a kibice nie mieli problemu z rozpoznaniem Adama Małysza, który skakał z radości.
Skoczkowie na Mistrzostwach Świata startują z czujnikami zamontowanymi na tyłach nartSzansę sprawdzenia tego rozwiązania przed imprezą mieli tylko Niemcy i NorwegowieTak skandaliczny precedens unaocznia nierówne traktowanie niektórych reprezentacji„Byliśmy postawieni jakby pod ścianą” – mówi na łamach sport.pl trener Maciej MaciusiakW trakcie trwających Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym, rozgrywanych w niemieckim Oberstdorfie, skoczkowie startują z czujnikami zamontowanymi na tyłach nart. Dzięki nim możemy na ekranach swoich telewizorów zobaczyć, na jakiej wysokości zawodnik leciał w powietrzu, z jakiej podchodził do lądowania oraz jaką prędkość uzyskiwał w kolejnych fazach skoku.To rozwiązanie było już testowane w przeszłości, jednak po pewnym czasie porzucono używanie czujników. Przed MŚ w Oberstdorfie postanowiono do nich powrócić, ale szansę testowania sprzętu mieli tylko Niemcy i Norwegowie. Decyzję podjęto w Zakopanem, ale wówczas żadna inna reprezentacja nie otrzymała szansy oddania kilku skoków z nowymi czipami. Mało tego, kadry zostały postawione przed faktem dokonanym, co jest bez wątpienia skandalicznym zachowaniem ze strony FIS-u.