Biało-Czerwoni fantastycznie czytali grę rywali. Po słabszym spotkaniu z Japonią do swojej najlepszej dyspozycji i nie tylko świetnie kończył ataki Polaków, ale także posyłała zabójcze serwisy i blokował rywali. Nasi siatkarze zaczęli bawić się na boisku. Nie było elementu, w którym spisywaliby się słabiej i prowadzili już 15:7.Naszym mistrzom świata przytrafiła się chwila dekoncentracji i Kanadyjczycy zdołali odrobić dwa punkty straty, ale Biało-Czerwoni szybko wrócili do swojego normalnego rytmu. Znów zaczęli seryjnie zdobywać punkty i ostatecznie po piekielnie silnym ataku Kamila Semeniuka wygrali pierwszego seta 25:15.Drugą partię znowu otworzył Kurek Mocnym atakiem. Polak w tym meczu robił co chciał, Kanadyjczycy nie potrafili znaleźć na niego sposobu. Biało-Czerwoni zaczęli podejmować coraz większe ryzyko w polu zagrywki, co przełożyło się na większą liczbę błędów. Mimo tego podopieczni Vitala Heynena szybko wyszli na prowadzenie 10:6.W kolejnych minutach set zrobił się niezwykle rwany. Kanadyjczykom zaczęło dopisywać szczęście, a do tego zaciął się nasz atak, mieliśmy problemy z utrzymaniem piłki w przyjęciu i rywale wyszli na prowadzenie 14:17. Dopiero po chwili Polacy wrócili do swojej gry, w bloku szaleli Kochanowski z Bieńkiem, a do tego wróciła skuteczność w ataku i nasi siatkarze doprowadzili do remisu po 21.

Polscy siatkarze pokazali siłę w meczu z Kanadą

Końcówka w całości należała do Biało-Czerwonych, którzy nie pozwolili Kanadyjczykom na zdobycie choćby jednego punktu. Świetnie zaczął bronić Zatorski, kolejne asy serwisowe posyłał Leon, a piłkę setową dał naszym po świetnym ataku środkiem Bieniek. Chwilę później Polacy popisali się punktowym blokiem i prowadzili w meczu już 2:0.Trzecią partię znów punktem otworzył Kurek, ale lider naszej kadry tym razem, do spółki z Bieńkiem zatrzymał blokiem Nicholasa Hoaga. Jeszcze na początku, podobnie jak w pierwszym secie, Kanadyjczycy próbowali dotrzymać kroku naszym siatkarzom, ale Biało-Czerwoni szybko odskoczyli na prowadzenie 11:5.W naszym zespole szaleli Kurek z Leonem, a do tego z każdą akcją rozkręcał się Kubiak. Kanadyjczycy nie mieli zupełnie pomysłu na to, jak zagrozić naszym zawodnikom, a Polakom wychodziło dosłownie wszystko. Rywale próbowali wybić Biało-Czerownych prerwami, ale mistrzowie świata urządzili prawdziwą lekcję siatkówki rywalom zza Oceanu. Bez problemu Polacy wygrali 25:16, cały mecz 3:0 i zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie i czekali na rozstrzygnięcia w grupie B i swojego rywala z ćwierćfinału.Polska - Kanada 3:0 (25:15, 25:21, 25:16)Polska: Kurek, Leon, Drzyzga, Kubiak, Kochanowski, Zatorski, Bieniek
Kanada: Perrin, Sanders, Hoag, Vanberkel, Vernon-Evans, Vigrass, BannArtykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/zloto-polskiej-sztafety">Złoty medal polskiej sztafety. Rekordowy bieg Biało-Czerwonych</a><a href="https://swiatsportu.pl/problemy-dobka-po-polfinale-polak-byl-wycienczony-pojawily-sie-wymioty-lk-310721">Niepokojące obrazki po biegu Polaka na igrzyskach. Awans okupiony cierpieniem, pojawiły się wymioty</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/nie-zyje-mlody-pilkarz-ajaksu-amsterdam-zginal-w-wypadku-samochodowym-lk-310721">Nie żyje piłkarz Ajaksu Amsterdam. Tragiczne doniesienia z Holandii</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/piotr-myszka-grzmi-ze-sedziowie-odebrali-mu-zloty-medal-ak-310721">Polak miał już prawie medal na szyi. Nasz olimpijczyk nie ma wątpliwości, że sędziowie odebrali mu podium</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/lMbLhtneICo" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></ifram

Biało-Czerwoni w wielkim stylu wygrali swoją grupę

Projekt bez tytułu - 2021-08-01T081814.042

5V6qnr2CUrJwyabCLiSCUc_Projekt bez tytułu - 2021-08-01T081814.042.jpg

Polacy pokonali Kanadę 3:0. Pokaz siły Biało-Czerwonych

W sobotę poznaliśmy ostateczne rozstrzygnięcia w turnieju olimpijskim siatkarzy. W wielkim finale zmierzyły się Francja oraz drużyna Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego. Obie drużyny stoczyły pasjonujący pojedynek o złoto.Choć Francuzi prowadzili już 2:0 w setach, pozwolili zawodnikom z Rosji odrobić stratę. Do wyłonienia nowego mistrza olimpijskiego potrzebny był tie-break. W nim próbę nerwów wygrali właśnie ‘Trójkolorowi”, którzy popełnili mniej błędów (więcej <a href="https://swiatsportu.pl/francuscy-siatkarze-zlotymi-medalistami-olimpijskimi-md-070821">TUTAJ</a>).Zwycięstwo Francuzów może być pocieszające dla polskich kibiców. To właśnie ta drużyna wyeliminowała Polskę na etapie ćwierćfinału (więcej <a href="https://swiatsportu.pl/polska-przegrywa-z-francja-i-odpada-z-igrzysk-olimpijskich-w-tokio-ak-030821">TUTAJ</a>). Wynik “Biało-Czerwonych” uznano za rozczarowanie, jednak przegrana z mistrzem olimpijskim to żaden wstyd.Z takiego założenia wychodzi także Vital Heynen. Selekcjoner reprezentacji Polski zdążył już zareagować na rozstrzygnięcie turnieju w Tokio. Belg pogratulował Francuzom i odniósł się do meczu Polaków z “Trójkolorowymi”.- Gratuluję Francji pod wodzą ich fantastycznego trenera Laurenta Tillie. Przegraliśmy z mistrzem olimpijskim. Grali coraz lepiej, absolutnie zasłużone złoto - napisał na Twitterze Heynen.<blockquote class="twitter-tweet">Congrats France under leading of their fantastic coach Laurent Tillie. We lost against the Olympic champion. They played better and better during OS , absolutely deserved gold 🥇. <a href="https://t.co/JToeGBERc6">pic.twitter.com/JToeGBERc6</a>&mdash; Vital Heynen (@vitalheynen) <a href="https://twitter.com/vitalheynen/status/1424019720206958594?ref_src=twsrc%5Etfw">August 7, 2021</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>

Vital Heynen skomentował złoty medal Francuzów w Tokio

W ostatnich dniach w Polsce sporo mówi się na temat Vitala Heynena. Wśród kibiców i ekspertów trwa dyskusja na temat przyszłości Belga na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Pojawiają się głosy, że może on wkrótce zakończyć pracę z naszymi siatkarzami.Włoski dziennikarz Gian Luca Pasani uważa, że Heynen wkrótce faktycznie odejdzie z polskiej kadry. Jako kandydata na jego następcę wskazał Andreę Anastasiego, który w latach 2011-2013 już prowadził “Biało-Czerwonych” (więcej <a href="https://swiatsportu.pl/oto-nastepca-vitala-heynena-wielki-powrot-do-polskiej-kadry-md-060821">TUTAJ</a>).Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/dawid-tomala-sensacyjnym-mistrzem-olimpijskim-w-chodzie-lk-060821">Sensacyjne złoto dla Polaka. Dawid Tomala mistrzem olimpijskim, nawiązał do sukcesów Roberta Korzeniowskiego</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/marcin-lewandowski-zakonczyl-sezon-w-powodu-kontuzji-ak-070821">Fatalne wiadomości na temat zdrowia Lewandowskiego. Ma krwiaka na 15 cm, Polak podjął przykrą decyzję</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/polska-czworka-kobiet-zdobyla-trzynasty-medal-dla-polski-na-igrzyskach-ak-070821">Jest trzynasty medal dla Polski. Historyczny występ naszych kajakarek, o sukcesie przesądził rewelacyjny finisz</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/lMbLhtneICo" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></ifram

Co dalej z Vitalem Heynenem?

Vital Heynen selekcjoner reprezentacji Polski w siatkówce

2AhYuAi2SJV4lgbZ11TbnB_Vital Heynen selekcjoner reprezentacji Polski w siatkówce.jpg

Vital Heynen zareagował na zwycięstwo Francuzów w Tokio. Wymowny komentarz

Początek meczu dla reprezentacji Polski U21 nie był udany. Rosjanie szybko wyszli na prowadzenie 0:3 i podopieczni Daniela Plińskiego byli zmuszeni do pogoni za wynikiem. To nie było takie łatwe, ale ostatecznie udało im się doprowadzić do wyrównania 7:7. Polacy nawet wyszli nawet dwukrotnie na prowadzenie 8:7, a na następnie 9:8, ale później rywale znów mieli wynik po swojej stronie. Przy stanie 17:17 nasi siatkarze znów wypracowali przewagę punktu, a przy później nawet prowadzili dwoma &quot;oczkami&quot;. Niestety Biało-Czerwonym nie udało się już przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyć i młodzieżowcy &quot;Sbornej&quot; wygrali otwierającą partię 23:25. Kolejny set już zdecydowanie ułożył się dla naszych siatkarzy. Rosjanie co prawda znów wyszli na prowadzenie i przewodzili w pierwszej części drugiej partii, ale kiedy od stanu 8:8 wynik był już po stronie Polaków, to już do samego końca udało im się go utrzymać i ostatecznie w drugim secie zespół Plińskiego wygrał aż 25:17.

Wyrównana pierwsza część meczu Polaków na mistrzostwach świata

Trzecia partia była niezwykle wyrównana. Obie strony na przemian obejmowały prowadzenie. Tak było przynajmniej do wyniku 16:16. Od tego momentu Rosjanie znów przejęli inicjatywę. Wówczas przeciwnicy sukcesywnie powiększali przewagę, co pozwoliło im wygrać w trzecim secie aż 18:25. Niestety czwarty set okazał się ostatnim w tym spotkaniu. Tym razem nie było już większych wątpliwości, kto triumfuje w tej części meczu. Siatkarze &quot;Sborny&quot; od początku do końca byli na prowadzeniu. Co prawda Biało-Czerwonym udało się trzykrotnie zmniejszyć dystans do jednego punktu, ale koniec końców czwarta partia padła łupem Rosjan 20:25. Porażka zespołu prowadzonego przez Daniela Plińskiego na szczęście nie wyeliminowała jego zawodników z mistrzostw świata. Polacy już wczoraj zapewnili sobie grę w półfinale, dzięki zwycięstwu z Bułgarią (więcej <a href="https://swiatsportu.pl/polscy-siatkarze-zagraja-w-polfinale-ms-u-21-md-280921">tutaj</a>). O medale oprócz Polski i Rosji powalczą także Włosi oraz zwycięzca meczu między Argentyna - Czechy. Faza finałowa zostanie rozegrana w dniach 2-3 października.Polska - Rosja 1:3 (23:25, 25:17, 18:25, 20:25)Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:<ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/wiadomo-dlaczego-dariusz-szpakowski-nie-pojawia-sie-na-antenach-tvp-ak-290921">Robert Lewandowski wyznał, co naprawdę myśli o reprezentacji Polski. „Nie oczekujmy złotych gór”</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/nie-zyje-roger-hunt-mistrz-swiata-i-legenda-liverpoolu-md-280921">Piłkarski świat w żałobie, nie żyje mistrz świata i legenda Liverpoolu. Juergen Klopp opłakuje wielką postać</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/zbigniew-boniek-i-tomasz-hajto-starli-sie-podczas-dyskusji-o-paulo-sousie-ak-290921">Ostra kłótnia Zbigniewa Bońka i Tomasza Hajty na wizji. „Typowo polskie”, „mówisz coś, co jest nieprawdą” (WIDEO)</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/lFg3dIEm-ro" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></ifram

Reprezentacja Polski przegrała z Rosją, ale i tak zagra w półfinale turnieju

Reprezentacja Polski na mistrzostwach świata

DEKgvJoonBMk7WBM5X5eh_Reprezentacja Polski na mistrzostawch świata.jpg

Reprezentacja Polski U21 przegrała z Rosją na mistrzostwach świata

Mowa dokładnie o akcji z końcówki drugiego seta przy stanie 21:22 dla Serbii. Wówczas zaatakował Alaksandar Atanasijević, a do bloku skoczyli Wilfredo Leon i Piotr Nowakowski, którzy skutecznie go powstrzymali. Sędziowie przyznali jednak punkt Serbom, ponieważ dopatrzyli się u Leona domniemanego dotknięcia siatki stopą. Vital Heynen wybuchł i żądał challenege&#39;u. Belg za swoje zachowanie otrzymał żółtą kartkę, ale nie ma się dziwić selekcjonerowi, ponieważ równie rozzłoszczeni byli zapewne wszyscy polscy kibice oglądający to spotkanie. Kiedy wydawało się, że powtórka rozwieje wszelkie wątpliwości, wtedy granice absurdu zostały przekroczone. Ujęcia, które otrzymali sędziowie, nie dawały żadnych podstaw do tego, aby myśleć, że nasz przyjmujący mógł dotknąć stopą siatki. Ci jednak nie zmienili zdania.<blockquote class="twitter-tweet">W tej akcji Leon dotknął siatki stopą wg sędziów. Cóż, najwyraźniej Wilfredo nie ma piszczeli i strzałek, a jego stopa zawieszona jest w stawie kolanowym. <a href="https://twitter.com/hashtag/EuroVolleyM?src=hash&amp;ref_src=twsrc%5Etfw">#EuroVolleyM</a> <a href="https://t.co/dH9RLHZrsD">pic.twitter.com/dH9RLHZrsD</a>&mdash; Artur Skrzypczyński (@ASkrzypczynski) <a href="https://twitter.com/ASkrzypczynski/status/1434441006733307905?ref_src=twsrc%5Etfw">September 5, 2021</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>

Polacy zdobyli punkt, a sędzia im go odebrała. Vital Heynen był wściekły i ujrzał żółtą kartkę

Nie sposób zrozumieć, jak sędzia prowadząca to spotkanie mogła podjąć taką decyzję. Ujęcie wskazujące stopę faktycznie niewiele może powiedzieć, ale powtórka pokazująca blokujących zza ich pleców jest wyraźnym dowodem, na błąd pani Susany Marii Rodriguez Jatviej. Gołym okiem da się dostrzec, że Wilfredo Leon ledwie kolanami jest na wysokości dolnej taśmy. Gdyby nie ta pomyłka, być może siatkarze reprezentacji Polski byliby w stanie wygrać drugiego seta i mecz mógłby okazać się trochę łatwiejszym zwycięstwem, niż to było ostatecznie.Wyszło na to, że nasz zespół po prostu oszukani. Na szczęście losy spotkania udało się odwrócić, ale gdy ta decyzja zaważyła na wyniku, wówczas echo tego skandalu na pewno niosłoby się szerzej. Oby Biało-Czerwoni na tym turnieju nie byli już uczestnikami podobnej sytuacji. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/iga-swiatek-awansowala-do-1-8-finalu-us-open-polka-miala-dluga-i-trudna-ak-050921">Życiowy sukces Igi Świątek. Polka po dwugodzinnym boju awansowała do kolejnej fazy US Open</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/powazny-wypadek-samochodowy-polskich-kolarzy-we-wloszech-jeden-z-nich-trafil-ak-040921">Poważny wypadek polskiego zespołu na autostradzie we Włoszech. Jeden z zawodników trafił do szpitala (FOTO)</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/polacy-wiceliderem-swojej-grupy-ale-jeszcze-dzis-moga-wskoczyc-na-pierwsze-ak-050921">Tak wygląda sytuacja w grupie Polaków po wygranej z Serbią. Nie jesteśmy liderem, ale to może się dziś zmienić</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/qtpCsPAqCiY" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></ifram

To rozbój w biały dzień. Trudno uwierzyć w taką pomyłkę sędzi

Reprezentacja Polski w siatkówce Wilfredo Leon

5gDtLtEyuaeed21hQ6MUGt_Reprezentacja Polski w siatkówce Wilfrefo Leon.jpg

Gdzie sędzia miał oczy? Fatalna pomyłka z meczu Polska-Serbia (FOTO)

Drużyna prowadzona przez Michała Bąkiewicza idzie jak burza przez turniej rozgrywany w Iranie. Polacy wygrali wszystkie mecze w grupie, a później pewnie przeszli przez 1/8, a następnie 1/4 finału. W żadnym z tych meczów Biało-Czerwoni nie stracili nawet seta. W półfinale na naszych zawodników czekali gospodarze, których Biało-Czerwoni ograli w grupie 3:0.Początek spotkania pokazał, że to spotkanie będzie dużo bardziej wyrównane. Długo na tablicy wyników widniał remis, gra toczyła się punkt za punkt i żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć na kilka punktów przewagi.Dopiero pod koniec seta zagrywka Mateusza Kufka potrafiła odrzucić rywali od siatki, a Biało-Czerwoni wyszli na trzy punkty przewagi. Rywale jeszcze zdołali doprowadzić do remisu 21:21, ale w emocjonującej końcówce to Polacy zachowali więcej zimnej krwi i wygrali 26:24.Druga partia wyglądała niemal identycznie jak pierwsza. Znów żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć zdecydowanego prowadzenia. Iran w połowie seta prowadził 15:13, ale Biało-Czerwoni znów pokazali klasę i to oni wyszli na dwubramkowe prowadzenie.Znów w końcówce siatkarzom towarzyszyły wielkie emocje. Persowie prowadzili nawet 22:21, ale w końcówce Biało-Czerwoni pokazali nerwy ze stali, zdołali przechylić szalę na swoją korzyść i wygrali 25:23.

Reprezentacja Polski w finale mistrzostw świata!

Początek trzeciego seta wskazywał na to, że Polacy pójdą za ciosem i gładko wygrają trzeciego seta. Biało-Czerwoni już na początku zdobyli trzy punty przewagi i prowadzili najpierw 11:8, a później 13:10.Chwilę później gospodarze doprowadzili do wyrównania, a następnie to oni wyszli na trzypunktowe prowadzenie. W samej końcówce Biało-Czerwoni próbowali jeszcze gonić wynik, ale to Irańczycy wygrali 25:23 i przedłużyli swoje nadzieje na awans do finału.W czwartym secie Polacy nie chcieli pozostawić wątpliwości, że to właśnie oni bardziej zasłużyli na awans do finału. Szybko wyszli na prowadzenie 9:3 i długo utrzymywali aż sześć punktów przewagi.Podopieczni trenera Bąkiewicza w połowie seta jak by stanęli. Irańczycy z łatwością zdobyli serię czterech punktów i zniwelowali straty do jednego punktu. Polacy szybko wrócili do swojej gry, pewnie wygrali 25:20 i zameldowali się w wielkim finale.Polacy mecz o złoto rozegrają w czwartek o godzinie 16:30, a ich rywalem będzie reprezentacja Bułgarii, która pokonała Rosję 3:2. Biało-Czerwoni będą mieli okazję do zdobycia drugiego złota w historii. To pierwsze zdobyli w 2017 roku.Iran - Polska 1:3 (24:26, 23:25, 25:23, 20:25)Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/kylian-mbappe-przypadkowo-zdradzil-co-tak-naprawde-mysli-o-pozostaniu-w-psg-ak-010921">Wielka wpadka Kyliana Mbappe! Zdradził w internecie, co myśli o pozostaniu w PSG i szybko usnął wpis (FOTO</a>)</li><li><a href="https://swiatsportu.pl/jacek-nawrocki-mocno-wstrzasnal-zawodniczkami-w-trakcie-meczu-z-ukraina-ak-300821">Jacek Nawrocki zafundował wczoraj Polkom wstrząs. Padły przekleństwa, wszystko zostało nagrane </a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/tvp-pokaze-hit-9-kolejki-pko-bp-ekstraklasy-legia-warszawa-rakow-czestochowa-ak-010921">TVP pokaże hitowe spotkanie. Polscy kibice będą zachwyceni, dwie czołowe drużyny staną naprzeciw siebie</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/GkQ7dIPVMQw" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></ifram

Polacy przed historyczną szansą

Projekt bez tytułu - 2021-09-01T204155.727

1YErsMHjR6hDCzdfrbd0Dv_Projekt bez tytułu - 2021-09-01T204155.727.jpg

Polacy w finale mistrzostw świata!

W tym sezonie klubowym Joanna Wołosz sięgnęła wraz ze swoim Imoco Volley Conegliano po zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Dla naszej rozgrywającej był to bardzo długi i trudny sezon, dlatego też nie oglądaliśmy jej w Lidze Narodów. Jak się okazuje, Wołosz w rozmowie z selekcjonerem reprezentacji Polski w siatkówce, poprosiła o całkowitą przerwę w tym sezonie kadrowym ze względu na przeciążenia. – Przed sezonem rozmawialiśmy z Asią. Grała wtedy jeszcze w Lidze Mistrzyń. Powiedziała, że potrzebuje czasu na podjęcie decyzji dotyczącej sezonu kadrowego. W późniejszej rozmowie podkreślała, że potrzebuje przerwy. Te dwa ostatnie sezony były dla niej bardzo ciężkie pod względem obciążeń, jak i problemów zdrowotnych. Ze względów osobistych chciałaby mieć przerwę od kadry i prosi też o zrozumienie takiej jej decyzji - powiedział Jacek Nawrocki wywiadzie dla kanału Polska Siatkówka na YouTube.

Joanna Wołosz poprosiła o "wolne"

Taka decyzja oznacza, że <a href="https://swiatsportu.pl/polki-po-wielkich-emocjach-pokonaly-rosjanki-bialo-czerwone-pozegnaly-sie-z-lk-200621">reprezentacja Polski w siatkówce</a> na sierpniowo-wrześniowych mistrzostwach Europy, podobnie jak w Lidze Narodów, będzie musiała radzić sobie bez swojej najlepszej rozgrywającej. - Byłaby olbrzymim wzmocnieniem naszej drużyny w mistrzostwach Europy, ale z drugiej strony nie może być tak, że na jednej zawodniczce będzie zawieszona gra drużyny narodowej. To klasa sama w sobie, ale musimy szanować jej zdanie - powiedział Jacek Nawrocki. 

Dlatego w trakcie Ligi Narodów o pozycję rozgrywającej walczyły Julia Nowicka, Martyna Łazowska, Katarzyna Wenerska i Marta Krajewska. To ostatnia zerwała jednak więzadła krzyżowe i nie będzie mogła wystąpić na mistrzostwach Starego Kontynentu. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że żadna z tych zawodniczek nie dorównywała Joannie Wołosz. Na szczęście, jak wspomniał nasz selekcjoner, świeżo upieczona klubowa mistrzyni Europy w kolejnym sezonie reprezentacyjnym będzie już do dyspozycji. Wołosz miała już okazję grać na kilku mistrzostwach Europy, dlatego trudno mieć do niej pretensje, że w momencie, kiedy czuje przemęczenie, postanowiła tym razem powiedzieć pas. Nasza najlepsza rozgrywająca przyda nam się przede wszystkim wypoczęta na przyszłorocznych MŚ. Mistrzostwa Europy rozpoczną się 18 sierpnia, a zakończą 4 września.Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/vital-heynen-podal-sklad-na-igrzyska-olimpijskie-nie-wiadomo-jeszcze-tylko-ak-240621">Vital Heynen ogłosił skład reprezentacji Polski na igrzyska olimpijskie. No prawie, bo pozostała jedna niewiadom</a>a</li><li><a href="https://swiatsportu.pl/pilkarze-reprezentacji-polski-stoja-murem-za-paulo-sousa-240621">Jest jasna deklaracja odnośnie przyszłości Paulo Sosy. Piłkarze przekazali PZPN swoje jednoznaczne stanowisko</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/polska-odpada-z-euro-2020-najlepsze-memy-po-meczu-polska-szwecja-lk-230621">Katastrofalna gra i Polska odpada z Euro 2020. Najlepsze memy po meczu Polska - Szwecja</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/lMbLhtneICo" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>

Jacek Nawrocki: Byłaby olbrzymim wzmocnieniem naszej drużyny

50UsSQRZ7SnVyRn7Yr4wnz_Joanna Wołosz.jpg

Joanna Wołosz nie zagra z kadrą na mistrzostwach Europy

Nie tak miał wyglądać początek igrzysk olimpijskich dla reprezentacji Polski. “Biało-Czerwoni” byli faworytami starcia z Iranem, jednak mecz zakończył się ich porażką 2:3 (więcej <a href="https://swiatsportu.pl/siatkarze-przegrali-z-iranem-w-pierwszym-meczu-na-igrzyskach-olimpijskich-ak-240721">TUTAJ</a>). Spotkanie wywołało wiele emocji, nie wszystkie były jednak zdrowe.Polacy i Irańczycy nie pałają do siebie sympatią od pamiętnego meczu podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. W 2016 roku nasi siatkarze okazali się lepsi, a po meczu zawodnicy mieli sobie wiele do powiedzenia. Prawie doszło do rękoczynów, jednak finalnie udało się uspokoić graczy obu zespołów.


Niechęć jednak pozostała, co jasno pokazali kibice reprezentacji Iranu po sobotnim zwycięstwie swojej drużyny. Irańczycy przypuścili zmasowany wręcz atak na media społecznościowe Polskiego Związku Piłki Siatkowej i przede wszystkim Dawida Konarskiego. Jest to o tyle dziwne, że zawodnik ten nie znalazł się w składzie Polaków na Tokio.Irańczycy zaczęli wypisywać skandaliczne rzeczy pod adresem Polaków i przede wszystkim Michała Kubiaka, kapitana naszej kadry. Zaatakowali także m.in. polską flagę, sugerując, że ją bezczeszczą. - Znieważaliście Irańczyków, oto odpowiedź - napisał jeden z internautów.Słowa te nie nadają się do cytowania. Zobaczyć je można na poniższych screenach w ocenzurowanej wersji. <figure class="image">><img src="image_5BsuSCwSFpkuodGa1EEMQi"/></figure><figure class="image">><img src="image_2CIopnnApqC3vEOSIRASc8"/></figure>

Polacy zaatakowani przez kibiców z Iranu

Polacy kolejne spotkanie na igrzyskach rozegrają w poniedziałek. Ich rywalami będzie reprezentacja Włoch. Spotkanie to rozpocznie się o godzinie 7:20 czasu polskiego. Włosi rozpoczęli zmagania w Tokio, podobnie jak Polacy, od pięciosetowego boju. Pokonali oni po tie-breaku Kanadyjczyków i zajmują w tej chwili drugie miejsce w naszej grupie. “Biało-Czerwoni” na razie zajmują czwarte miejsce. Właśnie cztery najlepsze drużyny awansują z grupy do ćwierćfinałów. 
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/siatkarze-przegrali-z-iranem-w-pierwszym-meczu-na-igrzyskach-olimpijskich-ak-240721">Horror w meczu polskich siatkarzy. Niestety, nasi mistrzowie świata przegrali swój pierwszy mecz na igrzyskach w Tokio</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/kapitalny-debiut-igi-swiatek-w-igrzyskach-olimpijskich-md-240721">Kapitalny debiut Igi Świątek w igrzyskach olimpijskich. Polka nie dała szans Niemce, szybko było po meczu</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/polscy-koszykarze-pokonuja-japonie-po-dramatycznym-boju-ak-240721">Zwycięstwo reprezentacji Polski po dramatycznym meczu. „Biało-Czerwoni” byli już pod ścianą, ale wygrali</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/lMbLhtneICo" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe

Polscy siatkarze muszą zacząć wygrywać

SGiIzuDTDKLV8ywrAmQvf_YURI CORTEZAFPEast News.jpg

Paskudny atak Irańczyków na Polaków po przegranej siatkarzy

W poniedziałek podopieczni zagrają z reprezentacją Belgii, a fazę grupową zakończą środowym starciem z Ukrainą. Początkowo spotkanie było zaplanowane na godzinę 20:30, co stanowiło poważny problem dla polskich kibiców.Wszystko przez piłkarskie eliminacje mistrzostw świata. Polscy piłkarze w środę o godzinie 20:45 mierzą się na Stadionie Narodowym z Anglikami. To powodowało, że fani musieliby wybierać między meczem polskich siatkarzy a spotkaniem naszych piłkarzy.Ostatecznie kibice nie będą musieli rozstrzygać tego dylematu. Europejska Konfederacja Piłki Siatkowej (CEV) poinformowało o zmianach w terminarzu mistrzostw Europy. Te dotkną także reprezentację Polski.

Reprezentacja Polski: zmiana godziny meczu z Ukrainą

Spotkanie Polaków z Ukrainą zostało przeniesione na godzinę 17:30. Za to ostatnim meczem &quot;polskiej&quot; grupy będzie za to starcie Greków z Portugalczykami, które rozpocznie się o godzinie 20:30.Dzięki temu kibice spokojnie będą mogli obserwować najpierw siatkarzy rywalizujących na mistrzostwach Europy, a później przełączyć się na niezwykle ważny mecz piłkarzy w kontekście walki o awans na mistrzostwa świata w Katarze.Podopieczni trenera Vitala Heynena na mistrzostwach Europy starają się podnieść po nieudanych igrzyskach olimpijskich w Tokio. Do tego chcą poprawić swój wynik sprzed dwóch lat, kiedy sięgnęli po brązowy medal.Z kolei nasi piłkarze na półmetku eliminacji mają po pięciu spotkaniach dziesięć punków na koncie, pięć mniej od swojego środowego rywala i zajmują drugie miejsce premiowane awansem do baraży. Pół roku temu na Wembley Biało-Czerwoni przegrali 1:2, a honorową bramkę strzelił Jakub Moder.Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/polacy-rozgromili-san-marino-dwoch-polakow-zasluzyla-na-najwyzsza-note-oceny-ak-050921">Klasyczny hattrick, karygodny błąd stoperów, trzy debiuty i dwie &quot;szóstki&quot;. Oceny po meczu Polska-San Marino</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/anglicy-znow-obawiaja-sie-przyjazdu-do-polski-ak-050921">Anglicy obawiają się przyjazdu do Polski. Twierdzą, że będzie gorzej niż na Węgrzech i mówią o „wrogości”</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/wilfredo-leon-przyznal-ze-nie-spodziewal-sie-wczoraj-wejscia-na-boisko-ak-060921">Znamienne słowa Wilfredo Leona. Tego wczoraj się nie spodziewał, zdradził też, co przed meczem usłyszał od Heynena</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/qtpCsPAqCiY" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></ifram

Wspaniała informacja dla Polskich kibiców

Projekt bez tytułu - 2021-09-06T172850.200

3wKCZPn3WL4qIy89t5BNDR_Projekt bez tytułu - 2021-09-06T172850.200.jpg

Zmiana godziny Polska - Ukraina. Kibice nie będą mieli dylematu

I ten brak kluczowych zawodniczek był mocno widoczny na początku pierwszego seta. Podopieczne Jacka Nawrockiego szybko wyszły na prowadzenie 4:1. Dobrze w mecz weszła szczególnie Magdalena Stysiak, która z Włoszkami zdobyła aż 25 punktów.Po dobrym początku Biało-Czerwonych do głosu zaczęły dochodzić Serbki. Polki nie potrafiły skutecznie wykończyć swoich akcji, a rywalki tylko coraz bardziej się nakręcały i wyszły nawet na prowadzenie 5:4.Po chwilowym impasie Biało-Czerwone zaczęły grać zdecydowanie lepiej szczególnie zagrywka. Kilka razy bardzo sprytnym zagraniem popisała się Agnieszka Kąkolewska. Polki zdołały zdobyć trzy punkty z rzędu i wyszły na prowadzenie 10:7.Od tego momentu gra toczyła się punkt za punkt. Biało-Czerwone cały czas utrzymywały 2-3 punkty przewagi. Dopiero w końcówce naszym reprezentantkom udało się odskoczyć na pięć &quot;oczek&quot; i tę przewagę utrzymały do końca.Kibice, którzy oglądali, to spotkanie mogli mieć swojego rodzaju deja vu z wczorajszego meczu. Po wygranej w pierwszym secie Polki znów zaczęły popełniać proste błędy, co skrupulatnie wykorzystywały Serbki, które seryjnie zdobywały punkty.Rywalki zaczęły bardzo dobrze w obronie, a do tego znakomicie serwowały, czym sprawiły nam wielkie problemy. Jak natchniona grała Carić, której Biało-Czerwone nie potrafiły zatrzymać i szybko nasze przegrywały 6:13.Polkom było trudno cokolwiek zdziałać. Stysiak nie potrafiła przebić się przez szczelny blok Serbek, do tego raz po raz nasze zawodniczki psuły zagrywkę. Trener Nawrocki próbował jeszcze reagować i wprowadzał zmiany, ale nie wniosły one zbyt wiele dobrego do naszej gry.

Polska - Serbia: zasłużona porażka Biało-Czerwonych

Dopiero w samej końcówce Biało-Czerwone potrafiły nawiązać równorzędną walkę z Serbkami, ale było na to zdecydowanie za późno. Polki w efektowny sposób obroniły cztery trzy piłki meczowe, ale czwartej już nie zdołały i przegrały drugiego seta 17:25.Trzecia partia była niemal dokładną kopią poprzedniej. Polki potrafiły jeszcze doprowadzić ze stanu 1:4 do wyniku 4:4. Jednak od tego momentu swój kolejny koncert rozpoczęły Serbki, które bez problemu wyszły na prowadzenie 13:7.Biało-Czerwone popełniały te same błędy co w drugim secie. Nie funkcjonowała gra blokiem, do tego raziła nieskuteczność w ataku. Niewidoczne przez długi czas były nasze armaty, czyli Stysiak i Malwina Smarzek-Godek.Serbki grały niesamowicie skutecznie w obronie, co tylko podcinało naszym skrzydła. Przy stanie 19:9 w polu zagrywki stanęła poirytowana Stysiak, która posłała trzy piekielnie mocne bomby. Jedna z piłek po jej serwisie poleciała z prędkością 95 km/h.To jednak było za mało na dobrze grające rywalki. Dobra gra Biało-Czerwonych trwała tylko kilka minut i znów nasze zawodniczki zaczęły popełniać kolejne błędy. Polki zaliczyły fatalny występ w tym secie i zasłużenie przegrały 16:25.Czwarty set rozpoczął się równie źle dla podopiecznych trenera Nawrockiego. Polki przegrywały już 0:5 i dopiero wtedy były w stanie odpowiedzieć rywalkom. Biało-Czerwone doprowadziły nawet do wyniku 9:6, ale potem znów zaczęły mnożyć się proste indywidualne błędy.W grze Polek brakowało obrony, ataki były posyłane w aut. Widać było, że nasze nie mają pomysły na grę. Nie dziwi zatem zdenerwowanie trenera Nawrockiego, a młody, niedoświadczony zespół Serbii robił na boisku, co chciał.Znowu Biało-Czerwone zniwelowały punkty po bardzo dobrej zagrywce Stysiak. Optymizmu nie tracił trener Nawrocki, który motywował swoje zawodniczki podczas drugiej przerwy technicznej. - Wyciągniemy to, na bank - przekonywał.Widać ta przemowa podziała na nasze zawodniczki motywująco, bo doszły rywalki już tylko na trzy punkty straty. Polki się nakręcały i miały okazję doprowadzić do wyniku 18:19, ale nie zdołały wybronić bardzo silnego ataku Serbek.Biało-Czerwone do samego końca miały okazję jeszcze odwrócić losy tego seta. Więcej zimnej krwi zachowały jednak Serbki, które nie dały sobie wydrzeć zwycięstwa w tym meczu i pewnie wygrały czwartą partię 25:21, a cały mecz 3:1.Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:<ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/the-atletic-podwaza-zasadnosc-organizacje-przez-polske-finalu-ligi-europy-lk-2505021">Brytyjski dziennik pyta, czy Gdańsk powinien organizować finał Ligi Europy. Wskazuje na homofobię w Polsce i sytuację osób LGBT</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/nie-zyje-21-letnia-pilkarka-jej-cialo-znaleziono-w-jeziorze-lk-250521">Świat piłki nożnej wstrząśnięty po wielkiej tragedii. Zagadkowa śmierć 21-letniej zawodniczki, jej ciało znaleziono w jeziorze</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/wielki-transfer-asseco-resovii-jan-kozamernik-dolaczyl-do-zespolu-ak-250521">Z Serie A do polskiej ligi. To się dzieje naprawdę, wielki transfer siedmiokrotnych mistrzów Polski</a></li></ul><div style="overflow:hidden;padding-bottom:56.25%;position:relative;height:0;"><iframe style="left:0;top:0;height:100%;width:100%;position:absolute;" width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/M2rtuA8608w" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe></div>

Fatalny mecz Polskich siatkarek

Projekt bez tytułu - 2021-05-26T182800.792

47X0ozouH4rrw45wrbGFoH_Projekt bez tytułu - 2021-05-26T182800.792.jpg

Serbki za mocne dla Polek. Porażka naszych siatkarek w Lidze Narodów

Nasz środkowy na łamach WP SportowychFaktów przyznał, że pierwszą i najważniejszą kwestią związaną z igrzyskami olimpijskimi w Tokio jest to, aby w ogóle na nie pojechać. Szansę otrzyma tylko 12 zawodników, a Vital Heynen może mieć duży ból głowy, przez naszą &quot;klęskę urodzaju&quot;. Dlatego o wyjazd może być bardzo trudno, zwłaszcza że konkurentami na pozycję dwukrotnego mistrza świata są Mateusz Bieniek, Jakub Kochanowski oraz Karol Kłos. Prawdopodobnie jeden z nich będzie musiał pogodzić się z brakiem nominacji na olimpiadę. - Jeśli uda się dostać do kadry na igrzyska, chcę wrócić do Polski z medalem. Każdy kolor będzie super, ale dla naszej drużyny liczy się przede wszystkim ten wręczany drużynie, która w olimpijskim turnieju siatkarzy zdobędzie ostatni punkt - powiedział reprezentant Polski w siatkówce.

Piotr Nowakowski marzy o wyjeździe na igrzyska olimpijskie i medalu w Tokio

Co ciekawe, Piotr Nowakowski zdradził w rozmowie z serwisem WP SportoweFakty, że w 2019 roku wykryto u niego celiakię. Oznacza to, że organizm środkowego nie toleruje glutenu, który jest częstym składnikiem zbóż oraz produktach takich jak mąka. Zawodnik podkreślił, że gdy miał pierwszy symptomy choroby, to pojawiały się u niego stany anemiczne. Celiakii nie da się wyleczyć, dlatego 33-latek musi stopować chorobę dietą bezglutenową. -  Jeśli nie zostanie wynalezione lekarstwo, będę z nią żył do końca życia. Zwłaszcza że choruję na celiakię najgorszego sortu. Na szczęście dostępność produktów bezglutenowych jest coraz większa i lepsza. Kiedy jeżdżę z reprezentacją po świecie, jest na pewno trudniej, jestem zdany na łaskę kucharza, który przygotowuje mój posiłek i mogę tylko mieć nadzieję, że nie posypie mi kotleta mąką - zdradził dwukrotny mistrz świata oraz mistrz Europy z 2009 roku. Okazję do śledzenia poczynani Piotra Nowakowskiego kibice będą mieli już dzisiaj. Polacy o 19:30 zmierzą się z reprezentacją Włoch, a mecz będzie można śledzić na kałanach TVP 2 oraz Polsatu Sport. Źródło: WP SportoweFaktyArtykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:<ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/dramatyczny-final-w-gdansku-liga-europy-dla-villarrealu-lk-260521">Wielkie emocje w finale Ligi Europy. Rzuty karne zdecydowały o zwycięzcy, historyczny triumf Villarrealu</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/polscy-kibole-zaatakowali-fanow-manchesteru-united-anglicy-musieli-uciekac-md-260521">Skandaliczne sceny w Gdańsku. Polscy kibole zaatakowali fanów Manchesteru United, Anglicy musieli uciekać (WIDEO)</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/wielki-transfer-asseco-resovii-jan-kozamernik-dolaczyl-do-zespolu-ak-250521">Z Serie A do polskiej ligi. To się dzieje naprawdę, wielki transfer siedmiokrotnych mistrzów Polski</a></li></ul><div style="overflow:hidden;padding-bottom:56.25%;position:relative;height:0;"><iframe style="left:0;top:0;height:100%;width:100%;position:absolute;" width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/M2rtuA8608w" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe></div>

Środkowy reprezentacji Polski w siatkówce choruje na celiakię

2u1213XJhD4eW0Ug09Z0M4_Reprezentacja Polski w siatkówce.jpg

Piotr Nowakowski wyznał, że choruje na cieliakię

Bez wątpienia w trakcie kariery Piotr Gruszka był jednym z liderów na boisku. Nie tylko dzięki swoim umiejętnościom technicznym, ale także przywódczym. Dlatego można było się spodziewać, że w przyszłości były kapitan reprezentacji Polski w siatkówce, będzie próbował swoich sił w roli trenera. Pierwszą pracę szkoleniową Gruszka podjął w 2014 roku w BTTS-ie Bielsko-Biała, gdzie spędził jeden sezon. Następnie przez trzy lata miał okazję prowadzić GKS Katowice. Oba zespoły występowały w PlusLidze, dziś na najwyższym szczeblu pozostali tylko katowiczanie. Były reprezentant Polski łączył pracę w Katowicach z funkcją asystenta selekcjonera naszej kadry, którym w latach 2017-2018 był Ferdinando De Giorgi. 

Po zakończeniu współpracy z Włochem to właśnie Gruszka był jednym z kandydatów to przejęcia reprezentacji, ale ta ostatecznie została przekazana w ręce Vitala Heynena. Stało się dobrze, gdyż Polacy obronili tytuł mistrzów świata, a w kolejnym zespole trener urodzony w Oświęcimiu nie spełnił pokładanych w nim nadziei.

Średnio udana kariera trenerska Piotra Gruszki

Piotr Gruszka po przygodzie w Gieksie i reprezentacji Polski w siatkówce otrzymał bardzo ambitne zadanie. Były siatkarz został pierwszym trenerem Resovii Rzeszów i sądzono, że skoro przymierzano go do objęcia kadry, to w rzeszowskim klubie Polak powinien sobie poradzić. Gruszka nie tylko nie poprowadził drużyny do walki o medale mistrzostw Polski, ale nawet nie utrzymał swojego stanowiska do końca sezonu. Przez ostatni rok pozostawał bez pracy, ale w poniedziałek 31 maja ogłoszono, że teraz poprowadzi Exact Systems Norwid Częstochowa. Ekip spod Jasnej Góry jest średniakiem TAURON 1. ligi, uznawanym za świetną kuźnię talentów. Jego włodarze mają jednak ambitny plan na przyszłość w postaci walki o awans do PlusLigi, w czym pomóc ma nowy trener, który podpisał dwuletni kontrakt. Niektórzy spodziewali się, że były kapitan reprezentacji poprowadzi raczej drużynę z najwyższej klasy rozgrywkowej, dlatego ten wybór okazał się dla nich zaskoczeniem.

Piotr Gruszka stawiał swoje pierwsze kroki siatkarskie właśnie w Częstochowie, a dokładniej w barwach miejscowego AZS-u. 450-krotny reprezentant Polski jest absolwentem miejscowego IX liceum C.K. Norwida i na co dzień mieszka w Częstochowie. Z reprezentacją Polski w siatkówce zdobył wicemistrzostwo świata w 2006, mistrzostwo Europy w 2009 roku, gdzie wybrano go MVP turnieju oraz brązowy medal mistrzostw Starego Kontynentu dwa lata później. 

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:<ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/iga-swiatek-w-ii-rundzie-french-open-polka-wygrala-w-swoje-urodziny-z-kaja-ak-310521">Iga Świątek odniosła wielkie zwycięstwo. Polka awansowała do II rundy French Open i kontynuuje passę</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/polscy-siatkarze-przegrali-ze-slowenia-md-300521">Polscy siatkarze pobici przez Słoweńców. Słaby występ, dotkliwa porażka w Lidze Narodów</a><a href="https://swiatsportu.pl/zmarl-jason-dupasquier-szwajcar-zginal-na-torze-podczas-weekendu-serii-moto3-ak-300521"></a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/artur-szpilka-ciezko-znokautowany-przez-lukasza-rozanskiego-wideo-ak-310521">Ciężki nokaut Artur Szpilki. Pięściarz nie mógł sam dotrzeć do narożnika, to chyba koniec jego kariery (Wideo)</a></li></ul><div style="overflow:hidden;padding-bottom:56.25%;position:relative;height:0;"><iframe style="left:0;top:0;height:100%;width:100%;position:absolute;" width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/M2rtuA8608w" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe></div>

Legenda reprezentacji Polski w siatkówce poprowadzi kolejny klub

6owIYOQKOtTsQRzs9xTKI3_Piotr Gruszka.jpg

Piotr Gruszka wraca na ławkę trenerską. Poprowadzi Exact Systems Norwida Częstochowa

Kapitan reprezentacji Polski w siatkówce był niedawno rozmówcą serwisu sport.pl. Michał Kubiak zwrócił uwagę, że kadra trenuje w ten sposób, aby jak najlepiej przygotować się do igrzysk olimpijskich, a nie aby triumfować w Lidze Narodów. - Idziemy normalnym cyklem przygotowawczym, a nie takim, żeby wygrywać Ligę Narodów. Kto jest w formie, ten jest w formie, a kto nie jest, dojdzie do niej. Jasne, że każdy chciałby wychodzić na boisko i mieć w każdym meczu 70 proc. skuteczności w ataku, 80 proc. w przyjęciu i jeszcze 15 asów. Ale tak się nie da - wyjasnił przyjmujący. Nasz kapitan zdradził również, że Vital Heynen rozpisał skład na dziewięć pierwszych spotkań Ligi Narodów. Oznacza to, iż każdy z zawodników wie, kiedy i z kim będzie grać, co z pewnością jest dla niektórych bardzo komfortową sytuacją. Kubiak powiedział, że najważniejsze jest to, aby każdy trochę pograł. Bez wątpienia dzięki temu selekcjoner będzie miał jaśniejszy przegląd tego, w jakiej dyspozycji są poszczególni graczy i kto najbardziej zasługuje na bilet do Tokio.

Michał Kubiak opowiedział o przygotowaniach naszych siatkarzy do olimpiady

Takich komentarzy o tym, że &quot;połowa kadry się nie nadaje&quot; nie sposób uniknąć. Zawsze ktoś wypowie takie słowa i z pewnością dla członków reprezentacji Polski w siatkówce są one krzywdzące. Michał Kubiak na szczęście jest już do nich przyzwyczajony, podobnie jak jego koledzy.- Jestem przyzwyczajony do słuchania w okresie majowo-czerwcowym, że pół kadry się nie nadaje, że zamiast wielu z nas powinni być powołani inni zawodnicy. Ale to nie robi na nas żadnego wrażenia. Idziemy swoim torem. Trener założył plan i trzeba ten plan realizować. Bez względu na wszystko - oświadczyłma łamach sport.pl kapitan naszej kadry. Przyjmujący dodał również, że każdy oczywiście ma prawo do wygłaszania swojej opinii. Pamiętajmy jednak, iż nasi mistrzowie świata wyjątkowo rzadko nas zawodzą i mają konkretny plan na to, aby sięgnąć wreszcie po olimpijski medal, po raz pierwszy od złota wywalczonego w 1976 podczas igrzysk w Montrealu. Pewne potknięcia w Lidze Narodów będą się zdarzać i lepiej, aby dochodziło do nich teraz, niż po podróży do dalekiej Azji. 
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:<ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/iga-swiatek-w-ii-rundzie-french-open-polka-wygrala-w-swoje-urodziny-z-kaja-ak-310521">Iga Świątek odniosła wielkie zwycięstwo. Polka awansowała do II rundy French Open i kontynuuje passę</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/piotr-gruszka-wraca-na-lawke-trenerska-poprowadzi-exact-systems-norwida-ak-310521">Piotr Gruszka znalazł nową pracę. Legendarny kapitan reprezentacji Polski wybrał zaskakujący kierunek</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/pawel-wszolek-odejdzie-z-legii-warszawa-md-310521">Legia Warszawa traci swoją wielką gwiazdę. Reprezentant Polski odchodzi do Niemiec, absolutny hit</a></li></ul><div style="overflow:hidden;padding-bottom:56.25%;position:relative;height:0;"><iframe style="left:0;top:0;height:100%;width:100%;position:absolute;" width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/M2rtuA8608w" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe></div>

"Połowa kadry się nie nadaje" - kapitan reprezentacji Polski w siatkówce skomentował te słowa

1r2e49lYZ9WecjaQbaTiQT_Michał Kubiak.jpg

Michał Kubiak opowiedział o sytuacji w kadrze i przygotowaniach do igrzysk olimpijskich

Libero reprezentacji Polski w siatkówce już w piątek 11 czerwca pochwalił się, że urodził mu się drugi syn, ale dopiero wczoraj mógł wziąć go na swoje ręce. Damian Wojtaszek pochwalił się fotografią na swoich mediach społecznościowych. <blockquote class="instagram-media" data-instgrm-captioned data-instgrm-permalink="https://www.instagram.com/p/CQIsu3ihB9U/?utm_source=ig_embed&amp;utm_campaign=loading" data-instgrm-version="13" style=" background:#FFF; border:0; border-radius:3px; box-shadow:0 0 1px 0 rgba(0,0,0,0.5),0 1px 10px 0 rgba(0,0,0,0.15); margin: 1px; max-width:540px; min-width:326px; padding:0; width:99.375%; width:-webkit-calc(100% - 2px); width:calc(100% - 2px);"><div style="padding:16px;"> <a href="https://www.instagram.com/p/CQIsu3ihB9U/?utm_source=ig_embed&amp;utm_campaign=loading" style=" background:#FFFFFF; line-height:0; padding:0 0; text-align:center; text-decoration:none; width:100%;" target="_blank"> <div style=" display: flex; flex-direction: row; align-items: center;"> <div style="background-color: #F4F4F4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 40px; margin-right: 14px; width: 40px;"></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center;"> <div style=" background-color: #F4F4F4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 100px;"></div> <div style=" background-color: #F4F4F4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 60px;"></div></div></div><div style="padding: 19% 0;"></div> <div style="display:block; height:50px; margin:0 auto 12px; width:50px;"><svg width="50px" height="50px" viewBox="0 0 60 60" version="1.1" xmlns="https://www.w3.org/2000/svg" xmlns:xlink="https://www.w3.org/1999/xlink"><g stroke="none" stroke-width="1" fill="none" fill-rule="evenodd"><g transform="translate(-511.000000, -20.000000)" fill="#000000"><g><path d="M556.869,30.41 C554.814,30.41 553.148,32.076 553.148,34.131 C553.148,36.186 554.814,37.852 556.869,37.852 C558.924,37.852 560.59,36.186 560.59,34.131 C560.59,32.076 558.924,30.41 556.869,30.41 M541,60.657 C535.114,60.657 530.342,55.887 530.342,50 C530.342,44.114 535.114,39.342 541,39.342 C546.887,39.342 551.658,44.114 551.658,50 C551.658,55.887 546.887,60.657 541,60.657 M541,33.886 C532.1,33.886 524.886,41.1 524.886,50 C524.886,58.899 532.1,66.113 541,66.113 C549.9,66.113 557.115,58.899 557.115,50 C557.115,41.1 549.9,33.886 541,33.886 M565.378,62.101 C565.244,65.022 564.756,66.606 564.346,67.663 C563.803,69.06 563.154,70.057 562.106,71.106 C561.058,72.155 560.06,72.803 558.662,73.347 C557.607,73.757 556.021,74.244 553.102,74.378 C549.944,74.521 548.997,74.552 541,74.552 C533.003,74.552 532.056,74.521 528.898,74.378 C525.979,74.244 524.393,73.757 523.338,73.347 C521.94,72.803 520.942,72.155 519.894,71.106 C518.846,70.057 518.197,69.06 517.654,67.663 C517.244,66.606 516.755,65.022 516.623,62.101 C516.479,58.943 516.448,57.996 516.448,50 C516.448,42.003 516.479,41.056 516.623,37.899 C516.755,34.978 517.244,33.391 517.654,32.338 C518.197,30.938 518.846,29.942 519.894,28.894 C520.942,27.846 521.94,27.196 523.338,26.654 C524.393,26.244 525.979,25.756 528.898,25.623 C532.057,25.479 533.004,25.448 541,25.448 C548.997,25.448 549.943,25.479 553.102,25.623 C556.021,25.756 557.607,26.244 558.662,26.654 C560.06,27.196 561.058,27.846 562.106,28.894 C563.154,29.942 563.803,30.938 564.346,32.338 C564.756,33.391 565.244,34.978 565.378,37.899 C565.522,41.056 565.552,42.003 565.552,50 C565.552,57.996 565.522,58.943 565.378,62.101 M570.82,37.631 C570.674,34.438 570.167,32.258 569.425,30.349 C568.659,28.377 567.633,26.702 565.965,25.035 C564.297,23.368 562.623,22.342 560.652,21.575 C558.743,20.834 556.562,20.326 553.369,20.18 C550.169,20.033 549.148,20 541,20 C532.853,20 531.831,20.033 528.631,20.18 C525.438,20.326 523.257,20.834 521.349,21.575 C519.376,22.342 517.703,23.368 516.035,25.035 C514.368,26.702 513.342,28.377 512.574,30.349 C511.834,32.258 511.326,34.438 511.181,37.631 C511.035,40.831 511,41.851 511,50 C511,58.147 511.035,59.17 511.181,62.369 C511.326,65.562 511.834,67.743 512.574,69.651 C513.342,71.625 514.368,73.296 516.035,74.965 C517.703,76.634 519.376,77.658 521.349,78.425 C523.257,79.167 525.438,79.673 528.631,79.82 C531.831,79.965 532.853,80.001 541,80.001 C549.148,80.001 550.169,79.965 553.369,79.82 C556.562,79.673 558.743,79.167 560.652,78.425 C562.623,77.658 564.297,76.634 565.965,74.965 C567.633,73.296 568.659,71.625 569.425,69.651 C570.167,67.743 570.674,65.562 570.82,62.369 C570.966,59.17 571,58.147 571,50 C571,41.851 570.966,40.831 570.82,37.631"></path></g></g></g></svg></div><div style="padding-top: 8px;"> <div style=" color:#3897f0; font-family:Arial,sans-serif; font-size:14px; font-style:normal; font-weight:550; line-height:18px;"> Wyświetl ten post na Instagramie.</div></div><div style="padding: 12.5% 0;"></div> <div style="display: flex; flex-direction: row; margin-bottom: 14px; align-items: center;"><div> <div style="background-color: #F4F4F4; border-radius: 50%; height: 12.5px; width: 12.5px; transform: translateX(0px) translateY(7px);"></div> <div style="background-color: #F4F4F4; height: 12.5px; transform: rotate(-45deg) translateX(3px) translateY(1px); width: 12.5px; flex-grow: 0; margin-right: 14px; margin-left: 2px;"></div> <div style="background-color: #F4F4F4; border-radius: 50%; height: 12.5px; width: 12.5px; transform: translateX(9px) translateY(-18px);"></div></div><div style="margin-left: 8px;"> <div style=" background-color: #F4F4F4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 20px; width: 20px;"></div> <div style=" width: 0; height: 0; border-top: 2px solid transparent; border-left: 6px solid #f4f4f4; border-bottom: 2px solid transparent; transform: translateX(16px) translateY(-4px) rotate(30deg)"></div></div><div style="margin-left: auto;"> <div style=" width: 0px; border-top: 8px solid #F4F4F4; border-right: 8px solid transparent; transform: translateY(16px);"></div> <div style=" background-color: #F4F4F4; flex-grow: 0; height: 12px; width: 16px; transform: translateY(-4px);"></div> <div style=" width: 0; height: 0; border-top: 8px solid #F4F4F4; border-left: 8px solid transparent; transform: translateY(-4px) translateX(8px);"></div></div></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center; margin-bottom: 24px;"> <div style=" background-color: #F4F4F4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 224px;"></div> <div style=" background-color: #F4F4F4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 144px;"></div></div></a><p style=" color:#c9c8cd; font-family:Arial,sans-serif; font-size:14px; line-height:17px; margin-bottom:0; margin-top:8px; overflow:hidden; padding:8px 0 7px; text-align:center; text-overflow:ellipsis; white-space:nowrap;"><a href="https://www.instagram.com/p/CQIsu3ihB9U/?utm_source=ig_embed&amp;utm_campaign=loading" style=" color:#c9c8cd; font-family:Arial,sans-serif; font-size:14px; font-style:normal; font-weight:normal; line-height:17px; text-decoration:none;" target="_blank">Post udostępniony przez Damian Wojtaszek (@damian_wojtaszek)</a></div></blockquote> <script async src="//www.instagram.com/embed.js"></script>

Reprezentant Polski wraz ze swoją żoną Kingą postanowili swojej pociesze dać na imię Milan Damian. Wojtaszek otrzymał także gratulacje m.in. od swojego klubu, czyli VERVY Warszawa Orlen Paliwa. - Nasz libero, Damian Wojtaszek, po raz drugi został ojcem. Dla małego Milana już przygotowujemy klubową koszulkę, a szczęśliwym rodzicom gratulujemy! - brzmią gratulację dla libero od stołecznego zespołu. <blockquote class="twitter-tweet">Nasz libero, Damian Wojtaszek, po raz drugi został ojcem. 👨‍👩‍👦‍👦 Dla małego Milana już przygotowujemy klubową koszulkę, a szczęśliwym rodzicom gratulujemy! ❤️ <a href="https://t.co/Xm9RErT2WG">pic.twitter.com/Xm9RErT2WG</a>&mdash; VERVA Warszawa ORLEN Paliwa (@vervawarszawapl) <a href="https://twitter.com/vervawarszawapl/status/1404800325937209348?ref_src=twsrc%5Etfw">June 15, 2021</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>

Damian Wojtaszek powitał na świecie syna

W związku z pandemią koronawirusa tegoroczna edycji Ligi Narodów rozgrywana jest w jednym miejscu, a dokładnie we włoskim Rimini. Siatkarki i siatkarze przebywają tam w tzw. bańce, gdzie panują bardzo surowe restrykcje. Zawodniczki i zawodnicy są niemal odizolowani i od świata, dlatego trudno spodziewać się, że skoro Damian Wojtaszek wrócił do Włoch, skoro stamtąd wyjechał, tym bardziej że do końca rozgrywek pozostało już niewiele. W fazie grupowej turnieju reprezentacja Polski w siatkówce zmierzy się jeszcze z Niemcami, Argentyną, Iranem oraz Francją. W kolejnych dniach rozegrana zostanie faza play-off, która potrwa do 27 czerwca. &quot;Biało-Czerwoni&quot; zagrają w niej niemal na pewno, a o spokój na boisku może zagwarantować Paweł Zatorski, który docelowo jest pierwszym wyborem Vitala Heynena. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:<ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/christian-eriksen-ma-wrocic-do-kadry-juz-na-mecz-z-belgia-i-pomoc-kolegom-ak-160621">Christian Eriksen już jutro ma wrócić do reprezentacji. Kapitalne doniesienia na temat Duńczyka </a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/wojciech-kowalczyk-nazwal-na-antenie-roberta-lewandowskiego-c-a-wideo-ak-160621">Wojciech Kowalczyk wyzwał na wizji Lewandowskiego. Padły niecenzuralne słowa, Stanowski zareagował (WIDEO)</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/kacper-kozlowski-moze-trafic-do-slynnego-klubu-eredivisie-ak-160621">Kacper Kozłowski bliski transferu. Nie Barcelona, ani Juventus. Po Polaka zgłasza się inny znany klub</a></li></ul><div style="overflow:hidden;padding-bottom:56.25%;position:relative;height:0;"><iframe style="left:0;top:0;height:100%;width:100%;position:absolute;" width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/NZrvHT1bZak" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe></div>

Koniec udziału w Lidze Narodów dla Damiana Wojtaszka?

3KxThI7WTZkcvO9FhqSpYG_Damian Wojteszek.jpg

Damian Wojtaszek opuścił "bańkę' w Rimini i pochwalił się synem (FOTO)

Początek spotkania był bardzo wyrównany. Gra toczyła się punkt za punkt, do momentu, kiedy reprezentacja Polski wyszła na prowadzenie 6:4. Dobrze od początku w polu serwisowym czuł się Wilfredo Leon, ale i tak było wiadomo, iż czeka nas bardzo trudny mecz, tym bardziej że Słoweńcy szybko doprowadzili do wyrównania 6:6. Naszym siatkarzom na tym etapie rywalizacji pomagał znakomicie funkcjonujący blok, z którym rywale mieli spore problemy. Na pierwszej przerwie technicznej &quot;Biało-Czerwoni&quot; prowadzili tylko 8:7.W dalszej części otwierająca partia wciąż była bardzo wyrównana. Gdy zawodnicy Vitala Heynena próbowali odskoczyć rywalom, ci wciąż trzymali kontakt, a nawet wychodzili na prowadzenie. W naszych szeregach zaczęła nieco szwankować gra w ataku, na co zwrócił uwagę belgijski selekcjoner. Słoweńcy prowadzili przez dłuższy czas, ale dzięki kapitalnej grze blokiem w jedne z akcji, naszym siatkarzom udało się doprowadzić do wyrównania, a w kolejnej wyjść już na prowadzenie. Decydująca w tym secie była akcja, w której Polacy grali bez rozgrywającego. Słoweńscy siatkarze zbyt pewnie zaatakowali i piłka po siatce wylądowała w aucie. Rywale w ostatnich rozdaniach popełniali coraz więcej błędów i to pozwoliło na zwycięstwo &quot;Biało-Czerwonych&quot; w pierwszej partii 25:22, po wykorzystaniu drugiej piłki setowej. Na początku drugiego seta reprezentanci Polski wyszli szybko na prowadzenie 2:0, w dużej mierze dzięki znakomitego serwisowi Mateusza Bieńka. Niestety w kolejnych akcjach nasi siatkarze popełniali błędy, co zupełnie odwróciło wynik i to Słoweńcy prowadzili już 2:5. Gra podopiecznych <a href="https://swiatsportu.pl/vital-heynen-tlumaczy-sie-z-powolan-na-io-md-250621">Vitala Heynena</a> zupełnie się posypała, a rywale nabrali wiatru w żagle. Polacy po prostu stanęli, na co musiał zareagować nasz selekcjoner, prosząc o przerwę. Po powrocie na parkiet nasi wreszcie zaczęli punktować, ale dystans do Słoweńców nadal był duży i na pierwszej przerwie technicznej przeciwnicy prowadzili 4:8. W jej trakcie Belg uspokajał swoich graczy i to przyniosło oczekiwane efekty. Polacy szybko zaczęli odrabiać straty, a Fabian Drzyzga często wykorzystywał znakomicie dysponowanego w tym momencie Bartosza Kurka i wynik zmienił się już na 9:9. &quot;Biało-Czerwoni&quot; do dobrze funkcjonującego bloku dołożyli mocny serwis, co pozwoliło odrzucić Słoweńców od siatki i dzięki temu udało nam się przejąć inicjatywę, ale tylko częściowo, gdyż rywale nie pozwalali nam odskoczyć. Przy stanie 17:16 warto zaznaczyć to, co zrobił <a href="https://swiatsportu.pl/fivb-prowadzi-dochodzenie-w-sprawie-potencjalnego-skandalu-z-udzialem-ak-250621">Michał Kubiak</a>, który przyjął piłkę na klatkę piersiową, a następnie skończył punktowym atakiem trudną piłkę od Leona. Dzięki temu i dalej znakomitym serwom naszych siatkarzy, w końcu udało się wyjść Polakom na czteropunktowe prowadzenie. Gracze Vitala Heynena do końca tej partii nie pozwolili już na nawiązanie walki Słoweńcom, a dużą w tym zasługę miał szalejący w ataku Kurek. Ten set padł łupem &quot;Biało-Czerwonych&quot; 25:21.

Bardzo trudne dwa sety dla Polaków. Blok, serwis i Kurek okazały się kluczami do sukcesu

Trzecia partia nie rozpoczęła się dla nas najlepiej. Słoweńcy zdali sobie sprawę, że to ostatni moment na to, aby uratować ten mecz dla siebie i udało im się uzyskać prowadzenie 1:4. Rywale świetnie radzili sobie w przyjęciu. Ku uciesze polskich kibiców nasi siatkarze nie zwlekali z odrabianiem strat i zmniejszyli stratę do dwóch, a na następnie już tylko do punktu i na pierwszej przerwie technicznej &quot;Biało-Czerwoni&quot; prowadzili już 8:7. Po powrocie na parkiet rywale wciąż musieli gonić wynik, ale mimo dobrej gry blokiem Polaków i kapitalnej zagrywce nie pozwalali uzyskać nam bezpiecznej przewagi. Na drugiej przerwie technicznej zawodnicy Vitala Heynena prowadzili 16:14. W dalszej części tej partii przewagę udało się powiększyć nawet o trzech &quot;oczek&quot;. Ostatecznie po nerwowej końcówce Polacy wygrali tego seta 25:23 i cały niezwykle trudny mecz 3:0.To było spotkanie na bardzo wysokim poziomie i wynik zupełnie nie odzwierciedla tego, jaki był jego przebieg. Na szczęście to nasi siatkarze zeszli zwycięsko z parkietu i to oni jutro zagrają jutro z Brazylią w finale Ligi Narodów. Należy podkreślić, że wyśmienite zawody rozegrał Bartosz Kurek, z którym Słoweńcy nie potrafili sobie poradzić w ataku, ale wszyscy Polacy pokazali dziś się ze wzorowej strony. Polska - Słowenia 3:0 (25:22, 25:21, 25:23)Wyjściowe składy:Polska: Kurek, Drzyzga, Kubiak, Leonn, Kochanowski, Bieniek, Zatorski (libero)

Słowenia: Pajenk, Kozamrnik, Ropret, Stern, Urnaut, Cebulj, Kovacić (libero)

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/fivb-prowadzi-dochodzenie-w-sprawie-potencjalnego-skandalu-z-udzialem-ak-250621">Polacy mogą mieć duże problemy po meczu z Francuzami. FIVB prowadzi dochodzenie ws. skandalu</a> </li><li><a href="https://swiatsportu.pl/georginio-wijnaldum-ostrzega-ze-holendrzy-po-prostu-zejda-z-boiska-w-ak-250621">Kapitan jednej z czołowych reprezentacji na Euro 2020 grozi bojkotem meczu. „Po prostu zejdziemy z boiska”</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/joanna-wolosz-nie-zagra-z-kadra-na-mistrzostwach-europy-ak-240621">Potężny problem w siatkarskiej reprezentacji Polski. Wielka strata przed ważną imprezą, o medal będzie ciężko</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/lMbLhtneICo" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>

Reprezentacja Polski zagra w finale Ligi Narodów!

Bartosz Kurek w barwach reprezentacji Polski

7FOctOAnCd3f6tflixiGej_Bartosz Kurek w barwach reprezentacji Polski.jpg

Polacy pokonują Słowenię i zagrają w finale Ligi Narodów

Trener Heynen zdecydował, że musi się przyjrzeć tej dwójce podczas turnieju Final Four ligi Narodów. Szkoleniowiec tłumaczył, że potrzebuje jeszcze czasu na to, żeby podjąć ostateczną decyzję.- Są dwie kwestie: pierwsza to fakt, że nie dokonałem jeszcze wyboru pomiędzy Damianem Wojtaszkiem a Pawłem Zatorskim. Druga to sprawa wyjazdu Damiana do Polski, gdy rodziło mu się dziecko. Gdy wrócił, sprawa pozycji libero stała się bardziej skomplikowana. Potrzebuję czasu, żeby wszystko sobie wyjaśnić. Wciąż jestem przed podjęciem decyzji - mówił Belg w rozmowie ze Sport.pl.W półfinale ze Słowenią (3:0) i finale z Brazylią (1:3) od pierwszych minut występował Zatorski i to właśnie on pojedzie do Tokio. Tę informację potwierdził trener Heynen i Polski Związek Piłki Siatkowej.- Vital Heynen – trener reprezentacji Polski mężczyzn uzupełnił skład kadry na turniej olimpijski Tokio 2020. Zgodnie z zapowiedzią, szkoleniowiec po dzisiejszym finale Ligi Narodów wskazał zawodnika na pozycji libero. Tym zawodnikiem będzie Paweł Zatorski - czytamy w komunikacie na stronie internetowej Związku.

Vital Heynen podał ostateczny skład na igrzyska w Tokio

Pozostali zawodnicy, którzy będą walczyć o medal igrzysk olimpijskich to: Fabian Drzyzga, Grzegorz Łomacz, Łukasz Kaczmarek, Bartosz Kurek, Mateusz Bieniek, Jakub Kochanowski, Piotr Nowakowski, Michał Kubiak, Wilfredo Leon, Kamil Semeniuk i Aleksander Śliwka.Teraz przed Biało-Czerwonymi kilka dni przerwy. W dniach 9 - 11 lipca zagrają w Memoriale Huberta Wagnera. Dwa dni po zakończeniu turnieju polecą do Japonii. Do startu na igrzyskach będą przygotowywali się w Takasaki.Biało-Czerwoni turniej olimpijski zainaugurują 24 lipca meczem z Iranem. Do tego w grupie będą mierzyć się z Włochami, Wenezuelą, Japonią oraz Kanadą. Finał odbędzie się 7 sierpnia o godzinie 14.45 czasu polskiego.Złotego medalu olimpijskiego będą bronić Brazylijczycy, którzy w 2016 roku w Rio w finale pokonali Włochów 3:0. Biało-Czerwoni na dwóch ostatnich igrzyskach nie potrafili przejść fazy ćwierćfinału. W Londynie przegrali z Rosją, a w Rio ze Stanami Zjednoczonymi.Pełny skład reprezentacji Polski mężczyzn na Igrzyska Olimpijskie Tokio 2020:

Mateusz Bieniek – środkowy
Fabian Drzyzga – rozgrywający
Łukasz Kaczmarek – atakujący
Jakub Kochanowski – środkowy
Michał Kubiak – przyjmujący
Bartosz Kurek – atakujący
Wilfredo Leon – przyjmujący
Grzegorz Łomacz – rozgrywający
Piotr Nowakowski – środkowy
Kamil Semeniuk – przyjmujący
Aleksander Śliwka – przyjmujący
Paweł Zatorski – libero

Rezerwowi:

Tomasz Fornal – przyjmujący
Norbert Huber – środkowy


Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/fivb-prowadzi-dochodzenie-w-sprawie-potencjalnego-skandalu-z-udzialem-ak-250621">Polacy mogą mieć duże problemy po meczu z Francuzami. FIVB prowadzi dochodzenie ws. skandalu</a> </li><li><a href="https://swiatsportu.pl/georginio-wijnaldum-ostrzega-ze-holendrzy-po-prostu-zejda-z-boiska-w-ak-250621">Kapitan jednej z czołowych reprezentacji na Euro 2020 grozi bojkotem meczu. „Po prostu zejdziemy z boiska”</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/dramat-na-pilkarskim-boisku-sedzia-reanimowala-dwoch-pilkarzy-jednego-dnia-md-260621">Dramat na piłkarskim boisku. Sędzia reanimowała dwóch piłkarzy jednego dnia</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/lMbLhtneICo" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>

Za miesiąc Polacy zaczną walkę o medal olimpijski

Projekt bez tytułu - 2021-06-27T210143.088

6NFuYBvPJhYr8Fl6otjIu1_Projekt bez tytułu - 2021-06-27T210143.088.jpg

Znamy ostateczny skład Polaków na igrzyska w Tokio

Siedmiokrotni mistrzowie Polski ogłosili, że <a href="https://swiatsportu.pl/jakub-kochanowski-opuszcza-zakse-polak-ma-jednak-nadal-grac-w-pluslidze-ak-090621">Jakub Kochanowski</a> związał się z nimi trzyletnią umową. Dla zawodnika urodzonego w Giżycku to już czwarty klub z PlusLigi w trakcie jego kariery, mimo bardzo młodego wieku.Wcześniej 23-latek bronił barw AZS-u Olsztyn (2016-2018), PGE Skry Bełchatów (2018-2020) oraz w ostatnim sezonie Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Poza wspominanymi sukcesami w brawach &quot;Koziołków&quot;, Kochanowski wywalczył jeszcze z bełchatowskim klubem Superpuchar Polski. Bez wątpienia patrząc na polską ligę, jest to hitowy transfer, a &quot;Reska&quot; ma w swojej kadrze kolejnego bardzo utytułowanego zawodnika, poza Fabianem Drzyzgą. Wszak oprócz sukcesów klubowych, środkowy powołany przez Vitala Heynena na igrzyska olimpijskie ma na koncie liczne osiągnięcia z reprezentacją Polski w siatkówce. Kochanowski może pochwalić się mistrzostwem świata z 2018 roku, dwukrotną wygraną w Memoriale im. Huberta Jerzego Wagnera, srebrnym i brązowym medalem Ligi Narodów, brązem mistrzostw Europy oraz srebrnym krążkiem z Pucharu Świata.

Jakub Kochanowski nowym zawodnikiem Asseco Resovii Rzeszów

Przyjście Jakuba Kochanowskiego, to już piąty transfer Asseco Resovii Rzeszów przed najbliższym sezonem. Widać, że klub za cel postawił sobie powrót do czołówki ligowej, po tym jak jego siatkarze w ostatniej kampanii w części zasadniczej uplasowali się na 5. miejscu, a w fazie play-off odpadli z PGE Skrą Bełchatów już na poziomie ćwierćfinału. Zanim środkowy zadebiutuje w nowych barwach, najpierw czekają go jeszcze wielkie turnieje z reprezentacją Polski w siatkówce. Już 23 lipca wystartują igrzyska olimpijskie, na których &quot;Biało-Czerwoni&quot; powalczą o pierwszy medal na tej imprezie od 1976 roku i złota zdobytego w Montrealu. Za to 1 września wystartują mistrzostwa Europy i tam nasi siatkarze z pewnością także będą celowali wysoko. Przed transferem Kochanowskiego, Resovia oficjalnie ogłosiła zakontraktowanie Jana Kozamernika (szerzej pisaliśmy o tym transferze <a href="https://swiatsportu.pl/wielki-transfer-asseco-resovii-jan-kozamernik-dolaczyl-do-zespolu-ak-250521">tuta</a>j), Jakuba Buckiego, Macieja Muzaja i Sama Deroo. Klub poszukuje jeszcze nowego gracza na pozycji libero, którym nieoficjalnie ma zostać Paweł Zatorski. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/federacja-rosyjska-podjela-decyzje-wiadomo-co-z-czerczesowem-lk-300621">Federacja rosyjska podjęła decyzję. Wiadomo co z Czerczesowem</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/wojciech-szczesny-zmiazdzony-przez-bylego-reprezentanta-to-chyba-najbardziej-md-290621">Wojciech Szczęsny zmiażdżony przez byłego reprezentanta. “To chyba najbardziej przereklamowany bramkarz na świecie”</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/dramat-sereny-williams-nagle-upadla-w-trakcie-meczu-wideo-md-300621">Dramat Sereny Williams. Nagle upadła w trakcie meczu (WIDEO)</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/lMbLhtneICo" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>

Asseco Resovia Rzeszów zbroi się przed kolejnym sezonem

4TE83by6BjIP3ibx1sXEpF_Jakub Kochanowski.jpg

Oficjalnie: Jakub Kochanowski nowym zawodnikiem Asseco Resovii Rzeszów

Marcin Janusz przez ostatnie trzy sezony bronił barw Trefla Gdańsk. Gdy pojawiła się możliwość zagrania w najlepszym klubie Europy, rozgrywający nie omieszkał jej nie wykorzystać. Dlatego 26-latek został nowym zawodnikiem Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. - Chcę spróbować swoich sił w walce o jak najwyższe cele, a zespół z Kędzierzyna-Koźla jest idealnym miejscem na to. ZAKSA to klub, który pozwala się rozwinąć każdemu zawodnikowi, to też widać, bo praktycznie każdy, kto tutaj przechodził, a przynajmniej zdecydowana większość siatkarzy, po kilku latach wchodzi na ten wyższy poziom - zauwazył Janusz w rozmowie ze klubową stroną. Reprezentant Polski na parkietach PlusLigi występuje od sezonu 2011/12, kiedy debiutował w barwach PGE Skry Bełchatów, z którą zdobył swoje jedyne mistrzostwo oraz Puchar Polski. Nowy nabytek &quot;Koziołków&quot; wie, jak trudne zadanie przed nim stoi i zapewnia, że się go nie obawia. - Oczywiście jestem świadomy, że porównania do Toniuttiego będą się pojawiały, natomiast mi nie pozostaje nic innego, jak tylko skupić się na tym, by ciężko pracować, rozwijać się, grać jak najlepiej i jak najwięcej osiągnąć. W momencie, kiedy otrzymałem ofertę, już podświadomie wiedziałem, że ją przyjmę. Zdaje sobie sprawę, że będzie to dla mnie spore wyzwanie, ale czuję, że jestem na to gotowy - zadeklarował Marcin Janusz.

Marcin Janusz nowym rozgrywającym Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

Wielce prawdopodobne, że Marcin Janusz zagrałby w barwach reprezentacji Polski w tegorocznej Lidze Narodów, ale miał on wielkiego pecha. Rozgrywającego dopadła kontuzja odcinku szyjnego kręgosłupa i musiał on opuścić &quot;bańkę&quot; w Rimini. Nie miał on też szansy na walkę o wyjazd na igrzyska, na które ostatecznie z rozgrywających pojadą Fabian Drzyzga i Grzegorz Łomacz. Warto pamiętać, że 26-latek ma na koncie sukcesy z kadrą, jakimi są brązowy medal Ligi Narodów i srebro w Pucharze Świata.

Janusz, to kolejny nabytek Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle tego lata. Wcześniej do drużyny dołączyli rozgrywający Michał Kozłowski, środkowy Tomasz Kalembka i przyjmujący Wojciech Żaliński. Lada dzień powinny zostać ogłoszone transfery kolejnego reprezentanta Polski, a dokładnie Norberta Hubera oraz amerykańskiego libero Erika Shojia. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/cristiano-ronaldo-podjal-decyzje-gdzie-zagra-w-kolejnym-sezonie-md-040721">Cristiano Ronaldo podjął zaskakującą decyzję. Wiemy, gdzie będzie grał, nagły zwrot akcji</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/lukas-podolski-blisko-ekstraklasy-zaawansowane-rozmowy-z-gornikiem-zabrze-md-040721">Lukas Podolski blisko Ekstraklasy. Prowadzi zaawansowane rozmowy, znany dziennikarz zapowiada hit transferowy</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/david-trezeguet-wyznal-prawde-na-temat-cristiano-ronaldo-mial-problemy-z-ak-040721">Legenda Juventusu opuściła klub. Teraz wyznała prawdę na temat problemów z Ronaldo, można było się spodziewać</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/lMbLhtneICo" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe

Pech pozbawił go gry w reprezentacji Polski

Marcin Janusz i inni reprezentanci Polski

5r47G1BuIVGUlZL3kWnkNX_Marcin Janusz i inni reprezentanci Polski.jpg

Marcin Janusz nowym rozgrywającym ZAKSY. Ma "wejść w buty" Benjamina Toniuttiego

O tym, że Tunezyjczycy nie wystartują w memoriale Huberta Jerzego Wagnera, poinformował Cezary Mróz, wiceprezes Fundacji Huberta Jerzego Wagnera.

- Rozumiemy, że w zaistniałej sytuacji ich przylot do Polski nie był możliwy. W trakcie Memoriału zapewnimy wszystkim uczestnikom najwyższe standardy bezpieczeństwa, więc w tym przypadku nie mogło być mowy o udziale Tunezji w naszej imprezie - dodał wiceprezes.Dla Tunezyjczyków to duży cios, bowiem podobnie jak Polacy, dla nich występ w memoriale miał być formą przygotowań do igrzysk olimpijskich w Tokio. Mróz przekazał także, że życzy reprezentantom Tunezji przede wszystkim dużo zdrowia w związku z tą nagłą sytuacją.

Koronawirus w reprezentacji Tunezji

Organizatorom turnieju szybko udało się znaleźć zastępców dla reprezentacji Tunezji. W miejsce afrykańskiego zespołu na starcie zobaczymy Azerbejdżan. - Bardzo dziękujemy kadrze Azerbejdżanu, która w tak krótkim czasie zgodziła się przyjechać do Polski i wziąć udział w naszym turnieju. Tuż przed startem igrzysk w Tokio i przy wszystkich ograniczeniach związanych z koronawirusem znalezienie zastępstwa graniczyło z cudem. Udało się i cieszymy się, że biało-czerwoni w żaden sposób nie będą zmuszeni zmieniać swoich planów treningowych i meczowych – przekazał zadowolenie i podziękowania Cezary Mróz.Niestety tegoroczny Memoriał Huberta Jerzego Wagnera nie będzie tak mocno obsadzony, jak zazwyczaj. Tym razem na starcie zobaczymy reprezentacje Polski, Azerbejdżanu, Egiptu i Norwegii. Turniej potrwa od 9 do 11 lipca. W swoim pierwszym meczu w piątek <a href="https://swiatsportu.pl/me-w-siatkowce-znamy-terminarz-meczow-reprezentacji-polski-ak-060721">reprezentacja Polski w siatkówce</a> zagra o 18:00 z Norwegią. Turniej w całości będzie można śledzić na kanałach Polsatu Sport.Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/sebastian-walukiewicz-bliski-transferu-polak-ma-zostac-w-serie-a-ak-060721">Reprezentant Polski i wielki nieobecny Euro chce ratować swoją karierę. Obrońca ma trafić do klubu Serie A</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/robert-lewandowski-zostal-wziety-za-niemieckiego-pilkarza-duza-wpadka-ak-060721">Robert Lewandowski został Niemcem. Ale wpadka, niektórzy zastanawiają się czy to specjalnie, czy przez przypadek</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/zbigniew-boniek-wyplacil-sobie-ponad-milion-zlotych-premii-ak-060721">Zbigniew Boniek odchodzi z PZPN po królewsku. Wiemy, jak duża premię sobie wypłacił, potężna kwota</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/lMbLhtneICo" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe

Azerbejdżan w miejsce Tunezji na Memoriał Huberta Jerzego Wagnera

7BlEKPIHyYFFzjqBVEdQet_Memoriał Huberta Wagnera.jpg

Tunezja wykluczona z memoriału Huberta Jerzego Wagnera. Wszystko przez koronawirusa

Belgijski szkoleniowiec z reprezentacją Polski w siatkówce osiągnął już wiele, ale jeśli wygra igrzyska olimpijskie i mistrzostwa Europy, to będzie mógł mieć problem, aby dać naszym siatkarzom coś więcej. Często w takich przypadkach szkoleniowcy po prostu rezygnują z dalszej współpracy, bowiem wychodzą z założenia, że wykonali swoje zadanie i nie są w stanie zaproponować już niczego nowego podopiecznym oraz chcą szukać nowych wyzwań. Niewykluczone, że Vital Heynen wyjdzie z takiego założenia i po prostu zrezygnuje za dalszego prowadzenia Polaków. Może też tak się zdarzyć, że jego wyniki na <a href="https://swiatsportu.pl/znamy-ostateczny-sklad-polakow-na-igrzyska-w-tokio-lk-270621">olimpiadzie w Tokio</a> i <a href="https://swiatsportu.pl/me-w-siatkowce-znamy-terminarz-meczow-reprezentacji-polski-ak-060721">ME</a> będą po prostu dużo poniżej oczekiwań i jego pozycja zawiśnie na włosku, a nowy prezes PZPS zdecyduje się go zwolnić. Wariant ze słabymi wynikami naszych siatkarzy jest raczej mało prawdopodobny, tym bardziej, kiedy spojrzymy na ich formę podczas ostatniej Ligi Narodów. Wydaje się, że utrzymanie posady przez Heynena będzie przede wszystkim zależało od nowego prezesa PZPS i jego planu na reprezentację Polski.

Vital Heynen z reprezentacją Polski może dojść pod sufit

Jacek Kasprzyk sprawujący stanowisko prezesa PZPS od 2016 roku przyznał w rozmowie z portalem sport.pl, że w głównej mierze przyszłość Vitala Heynena będzie zależna od wyników wyborów na nowego szefa polskiej federacji. - Co będzie po igrzyskach? Powiedzieliśmy sobie, że zajmiemy się tym po Tokio. Jeżeli będzie chciał zostać, będzie to możliwe. Natomiast być może będzie zmiana prezesa i zarządu. Nie chcielibyśmy narzucić &quot;naszego&quot; trenera nowemu zarządowi - przyznał Kasprzyk. 

Ponadto aktualny jeszcze prezes PZPS zdradził, że Belg pracuje i tak dłużej, niż pierwotnie zakładano, więc formuła pracy z karą może się już po prostu wypalić, choć patrząc na poczynania naszych siatkarz i samo zachowanie Heynena, to przynajmniej na razie próżno szukać w nich zmęczenia materiału. Wybory nowego prezesa PZPS odbędą się 13 września br. podczas Walnego Zgromadzenia Delegatów PZPS, które zostało przełożone z maja br.  Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/wieczysta-krakow-dopiela-transferowy-hit-reprezentant-kraju-zagra-w-czwartej-md-080721">Wieczysta Kraków dopięła transferowy hit. Reprezentant kraju zagra w czwartej lidze, znane nazwisko</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/skandal-w-polfinale-euro-2020-anglicy-probowali-oslepic-kaspera-schmeichela-md-080721">Skandal w półfinale Euro 2020. Anglicy próbowali oślepić Schmeichela przed rzutem karnym, kamery uchwyciły szokujący incydent</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/lukas-podolski-zdradzil-dlaczego-wybral-transfer-do-gornika-zabrze-md-080721">Lukas Podolski zdradził, dlaczego wybrał Górnika Zabrze. Piłkarz ma ambitny plan, ważna deklaracja</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/lMbLhtneICo" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe

Obecny prezes PZPS wypowiedział się o przyszłości Belga

Vital Heynen odejdzie z reprezentacji Polski? Kluczowe będą wyniki wyborów na prezesa PZPS

Mistrz świata z 2014 oraz mistrz Europy z 2009 roku był ostatnio gościem programu &quot;Prosto z igrzysk&quot;, który można śledzić w serwisie WP SportoweFakty. Marcin Możdżonek pokusił się w jego trakcie o nietypową tezę. - Najpoważniejszym rywalem dla nas jest... Polska. Tak naprawdę my sami. Uważam, że mamy najsilniejszy zespół w historii piłki siatkowej i to może być nasze największe zagrożenie, paradoksalnie, ale może tak być - stwierdził były reprezentant Polski. Możdżonek zwrócił uwagę na bardzo ważną kwestię psychiczną. Aby wygrać, zawodnicy <a href="https://swiatsportu.pl/michal-kubiak-chcemy-byc-w-tych-igrzyskach-najlepsi-lk-230721">reprezentacji Polski siatkówce</a> muszą być przekonani o swoich umiejętnościach, ale też nie przesadnie, aby z kolei nie podejść do któregoś ze spotkań ze zbyt dużą rezerwą.

Marcin Możdżonek zaskakująco o polskich siatkarzach

Jeśli podopieczni Vitala Heynena będą odpowiednio nastawieni do wszystkich ze spotkań, to ich gra powinna zostać nagrodzona sukcesem. Marcin Możdżonek wierzy, iż doświadczenie oraz odporność psychiczna, nie powinny być problemem dla &quot;Biało-Czerwonych&quot;. - Z drugiej strony mamy zawodników świadomych i doświadczonych, którzy doskonale zdają sobie sprawę, po co tam są. Ich już nie ruszy balonik, który my tu pompujemy. Oni chcą medalu, oni są na to gotowi - mówił na łamach WP SportowychFaktów 242-krotny reprezentant Polski.- Dla tych zawodników, którzy celują w złoty medal srebro i brąz mogą być tylko czymś, co pomoże im otrzeć łzy - zakończył nasz były znakomity środkowy. Oby sprawdziła się ta druga z wersji, o których mówił Możdżonek. Polacy swój pierwszy mecz na <a href="https://swiatsportu.pl/polskie-szanse-medalowe-na-igrzyska-olimpijskie-w-tokio-w-jaki-dni-i-o-ak-220721">igrzyskach olimpijskich w Tokio</a> rozegrają już jutro, czyli 24 lipca o godz. 12:40 czasu polskiego, a ich rywalem będzie Iran. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/vital-heynen-pozegna-sie-z-reprezentacja-polski-niepokojace-slowa-trenera-lk-220721">Vital Heynen pożegna się z reprezentacją Polski? Niepokojące słowa trenera, &quot;Koniec cyklu, to pewne&quot;</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/bayern-monachium-wprowadza-nowy-system-placowy-robert-lewandowski-dostaje-md-220721">Bayern Monachium wprowadza nowy system płacowy. Robert Lewandowski uprzywilejowany, dostaje najwięcej</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/tymoteusz-puchacz-trafil-do-szpitala-md-220721">Reprezentant Polski trafił do szpitala. Ogromny pech piłkarza tuż po hitowym transferze</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/lMbLhtneICo" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe

Reprezentacja Polski w siatkówce celuje w złoto na igrzyskach olimpijskich

5mJu5ujt3lbd4hiCV51Y9j_Marcin Możdżonek.jpg

Marcin Możdżonek: Najpoważniejszym rywalem dla nas jesteśmy tak naprawdę my sami

Nasz rozgrywający udzielił wywiadu telewizji TVP Sport, w którego trakcie przyznał, że wraz z kolegami wszyscy zachowują spokój po pierwszej porażce. - Podchodzimy do tego, jak do normalnego turnieju, staramy się to zrobić. To nasz dziewiąty turniej z trenerem Vitalem. Tym razem zaczęliśmy turniej trochę gorzej - powiedział Fabian Drzyzga. Ponadto reprezentant Polski w siatkówce wyraził zadowolenie z tego, że &quot;Biało-Czerwoni&quot; rozegrali pięciosetowe spotkanie. Taki mecz drużynie prowadzonej przez Vitala Heynena po przerwie spowodowanej pandemią przydarzył się do dziś tylko raz i było to przegrane starcie z Francją podczas Ligi Narodów w czerwcu tego roku. - To mnie cieszy, że zagraliśmy dziś pięć setów, bo był to nasz pierwszy kontakt z tą salą. Lepiej wygrać, ale wcześniej z Iranem wygraliśmy 3:2 po nerwowym meczu i odpadliśmy w ćwierćfinale. Może teraz będzie odwrót - stwierdził gracz Asseco Resovi Rzeszów.

Fabian Drzyzga zadowolony z rozegrania pięciu setów

Fabian Drzyzga uspokoił co prawda kibiców, mówiąc, że psychologicznie ta porażka nie powinna mieć na nich wpływu. Niestety z drugiej strony mało optymistycznie zabrzmiały jego słowa na temat formy polskich siatkarzy. - Nigdy nie budowaliśmy formy na pierwsze spotkanie. Ćwierćfinał jest naszym pierwszym szczytem, ale skupiamy się na każdym przeciwniku. Powtórzę się, ale nasza gra musi iść do góry, na ten moment nie jesteśmy w formie, ale o tym wiedzieliśmy - powiedział rozgrywający. Co prawda podopieczny Vitala Heynena zaznaczył, że dyspozycja polskiego zespołu ma iść do góry, ale niepojące jest to, iż nasi siatkarze tak znakomicie zaprezentowali się w Lidze Narodów, w dziś z tamtej gry zobaczyliśmy bardzo niewiele. Z pewnością nie ma co na razie siać paniki i należy poczekać do poniedziałku. Wówczas Polacy zagrają z Włochami i zapewne uzyskamy dużo więcej odpowiedzi na temat ich aktualnych możliwości. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/siatkarze-przegrali-z-iranem-w-pierwszym-meczu-na-igrzyskach-olimpijskich-ak-240721">Horror w meczu polskich siatkarzy. Niestety, nasi mistrzowie świata przegrali swój pierwszy mecz na igrzyskach w Tokio</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/kapitalny-debiut-igi-swiatek-w-igrzyskach-olimpijskich-md-240721">Kapitalny debiut Igi Świątek w igrzyskach olimpijskich. Polka nie dała szans Niemce, szybko było po meczu</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/polscy-koszykarze-pokonuja-japonie-po-dramatycznym-boju-ak-240721">Zwycięstwo reprezentacji Polski po dramatycznym meczu. „Biało-Czerwoni” byli już pod ścianą, ale wygrali</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/lMbLhtneICo" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe

Niepokojące słowa reprezentanta Polski w siatkówce po porażce na igrzyskach olimpijskich

Fabian Drzyzga reprezentant Polski w siatkówce

1j7koFe1khrohWGtBY9DMy_Fabian Drzyzga reprezentant Polski w siatkówce.jpg

Fabian Drzyzga po porażce z Iranem: Na razie nie jesteśmy w formie, ale o tym wiedzieliśmy

Były selekcjoner reprezentacji Polski powiedział w rozmowie z portalem WP SportoweFakty, że każda decyzja o zmianie terminu spotkania znacząco wpływa na proces przygotowawczy do danego meczu. Zmieniają się godziny treningów, kwestie snów oraz organizacji pożywienia, ale to akurat zawsze największy problem dla szkoleniowca.- Żonglerka terminami na pewno nie jest korzystna. Szczególnie dla trenera, który podporządkowuje zajęcia treningowe, kwestie snu, organizacji pożywienia – przyznał Ireneusza Mazur.Tu zmiana jest o tyle znacząco, iż między pierwotną a obecną godziną rozpoczęcia ćwierćfinału igrzysk olimpijskich w Tokio pomiędzy reprezentacją Polski i Francji wynosi aż 12,5 godziny. Łatwo sobie wyobrazić, że Vital Heynen musiał trochę się „nagłowić”, aby wszystko przeorganizować, ale selekcjoner rywali miał podobny problem.

Ireneusz Mazur tłumaczy, że zmiana terminu najbardziej dotyka trenera 

Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Tokio tłumaczyli, że oficjalną przyczyną zmiany godziny rozegrania meczu reprezentacji Polski i Francji była kwestia wyższej oglądalności tego spotkania w Europie. Ireneusz Mazur nie jest pewny, czy jest to faktyczna przyczyna. - Pytanie, dlaczego taka zmiana jest i z czego ona wynika. To na pewno budzi wiele wątpliwości. Pojawiają się podszeptywania, że może to jest związane z jakąś dogodnością dla jednej drużyny, a niedogodnością dla innej. Może zaczynać budzić się teoria spiskowa – powiedział były selekcjoner na łamach WP SportowychFaktów.Mazur mimo wszystko zaapelował, aby nie pobadać w „histerię”, bowiem przed spotkaniem z Kanadą także obawiano się, że Polacy grają o innej porze, niż zazwyczaj, a gracze Vitala Heynena poradzili sobie wyśmienicie (więcej <a href="https://swiatsportu.pl/polacy-pokonali-kanade-3-0-pokaz-sily-bialo-czerwonych-lk-010821">tutaj</a>). Ekspert podkreślił także, że to będzie trudna potyczka, ale wierzy w naszych zawodników i twierdzi nawet, iż „Biało-Czerwoni” dotrą do finału, w którym spotkają się z Brazylią. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/francuzi-wiedza-ze-polska-bedzie-faworytem-w-jutrzejszym-starciu-ak-020821">Francuzi mówią o meczu z Polakami. „Nie musimy wznosić się na kosmiczny poziom”</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/Fatalny%20wypadek%20podczas%20meczu%20na%20igrzyskach%20w%20Tokio.%20Cansu%20Ozbay%20z%C5%82ama%C5%82a%20z%C4%99by%20(FOTO)-ak-020821">Fatalny wypadek podczas meczu na igrzyskach w Tokio. Cansu Ozbay złamała zęby (FOTO)</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/polka-poplakala-sie-przed-kamerami-tvp-po-starcie-w-tokio-wideo-md-010821">Polka popłakała się przed kamerami TVP po starcie w Tokio. Błąd organizatorów odebrał jej szansę na medal?</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/lMbLhtneICo" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></ifram

Ireneusz Mazur zastanawia się nad faktyczną przyczyną przesunięcia ćwierćfinału igrzysk olimpijskich

5mr2DdeH34Vi5PirdIb0QU_Ireneusz Mazur.jpg

Ireneusz Mazur ma wątpliwości, co do zmiany terminu meczu Polska-Francja

Wicemistrz świata z 2006 roku nie jest w stanie zrozumieć, jak odmładzanie i przebudowa kadry mogą przeciągać się tak długo. Dlatego Łukasz Kadziewicz z wielkimi obawami patrzy na to, co dzieje się żeńską drużyną w ostatnich latach. - Nie pojmuję, jak można cały czas odmładzać i przebudowywać kadrę, z której ciągle wypadają doświadczone zawodniczki. Kiedy ten etap budowy ma się skończyć? W 2019 roku polski zespół osiągał dobre wyniki, czemu więc dwa lata później zrobił kilka kroków w tył? Te wszystkie deklaracje o odbudowie potęgi żeńskiej siatkówki były tylko papką dla naiwnych - grzmi były reprezentant Polski. Warto pamiętać, że na turnieju nie pojechały doświadczone zawodniczki, na czele z Joanną Wołosz, która sama zrezygnowała ze startu, o czym pisaliśmy dla Was <a href="https://swiatsportu.pl/joanna-wolosz-nie-zagra-z-kadra-na-mistrzostwach-europy-ak-240621">tutaj</a>. Ponadto na mistrzostwach Europy nie obserwujemy także m.in. Marleny Kowalewskiej, Agnieszki Kąkolewskiej i Anny Stencel, których nieobecność była ogromną niespodzianką, a jednocześnie decyzją Jacka Nawrockiego.

Łukasz Kadziewicz krytykuje Jacka Nawrockiego: Ja tego nie pojmuję

Łukasz Kadziewicz pokusił się również o ocenę możliwości reprezentacji Polski w siatkówce na trwających mistrzostwach Europy. Jego zdaniem Biało-Czerwone powinny awansować do fazy pucharowej, ale według niego turnieju nie &quot;zwojują&quot;.  - Obawiam się, że ćwierćfinał jest szczytem możliwości tej grupy  - przyznał w rozmowie z portalem WP SportoweFakty był środkowy. Dziś Polki rozegrają swoje drugie spotkanie ME. O godz. 19:30 podopieczne Jacka Nawrockiego zmierzą się z Greczynkami. Mecz będzie można oglądać na kanale Polsatu Sport.Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/media-robert-lewandowski-zirytowany-na-bayern-lk-200821">Rozstanie Lewandowskiego z Bayernem coraz bliżej? Polak zirytowany na dwie rzeczy, media nie mają wątpliwości</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/dramatyczny-wypadek-marty-lach-olimpijka-juz-po-operacji-lk-200821">Dramatyczny wypadek reprezentantki Polki. Trafiła do szpitala, &quot;Miałam pociętą całą twarz&quot;</a><a href="https://swiatsportu.pl/kulesza-musi-znalezc-nowego-sekretarza-generalnego-sawicki-odchodzi-lk-200821"></a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/kulesza-musi-znalezc-nowego-sekretarza-generalnego-sawicki-odchodzi-lk-200821">Poważny problem Kuleszy na początku kadencji. Odchodzi kluczowa postać PZPN-u, jest oficjalne stanowisko</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/GkQ7dIPVMQw" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></ifram

"Kadziu" ocenił szanse reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy

Jacek Nawrocki selekcjoner reprezentacji Polski

2XfA1KCv7rCZLMIB6QSfMT_Jacek Nawrocki selekcjoner reprezentacji Polski.jpg

Łukasz Kadziewicz wylewa zimny kubeł wody po meczu siatkarek

Reprezentant Polski został dziś ogłoszony nowym zawodnikiem Epicentru-Podolany Horodok. To dość zaskakujące, że nasz przyjmujący wybrał Ukrainę, a nie Turcję, gdzie liga jest dużo silniejsza. Artur Szalpuk przedstawił jednak argumenty, które przekonały go do takiej decyzji.- Przede wszystkim bardzo podobają mi się warunki panujące w klubie, jak i nasz zespół. Mam nadzieję, że będziemy ciężko pracować jako całość, a wyniki szybko przyjdą. Moim celem jest zdobycie wszystkich trofeów na Ukrainie. Wierzę, że to osiągniemy. Myślę, że dla wielu drużyn w Challenge Cup możemy być trudnym rywalem - powiedział mistrz świata z 2018 roku w rozmowie z oficjalną stroną klubu.Warto podkreślić, że 26-latek będzie tam grał pod okiem Marusza Sordyla, byłego zawodnika reprezentacji Polski w siatkówce. To utytułowany szkoleniowiec, który w ciągu dwóch lat pracy w Stambule doprowadził miejscowe Fenerbahce do mistrzostwa i Pucharu Turcji. Przed tym sezonem Polak objął drużynę wicemistrzów Ukrainy.

Artur Szalpuk zagra w drużynie wicemistrza Ukrainy prowadzonej przez Polaka

Arturowi Szalpukowi zabrakło mistrzostwa PlusLigi, ale przyjmujący na przestrzeni lat osiągnął wiele na polskich parkietach. Swoją seniorską karierę mistrz świata z 2018 roku rozpoczynał w barwach AZS Politechniki Warszawskiej, czyli dzisiejszej Vervy Warszawa Orlen Paliwa, gdzie występował w latach 2013-2015. Z roku na rok siatkarz regularnie zmieniał kluby. Szalpuk po pobycie w Warszawie przeniósł się do Czarnych Radom, a następnie do Skry Bełchatów, Trefla Gdańsk i ponownie do bełchatowskiego klubu tyn razem już na dwa lata. Ostatni sezon 26-latek ponownie spędził w stolicy. Przyjmujący ze Skrą Bełchatów wywalczył brązowy medal mistrzostw Polski oraz krajowy Puchar u Superpuchar. Z Treflem Gdańsk sięgnął za to po wicemistrzostwo kraju, a kolejny brąz zdobył z Vervą Warszawa Orlen Paliwa. Być może Artur Szalpuk ze swojego pierwszego krajowego tytułu będzie cieszył się właśnie na Ukrainie. Biorąc pod uwagę fakt, że jego nowy zespół w zeszłym roku był bliski tego celu, a teraz przejął go taki fachowiec, jak Mariusz Sordyl, to nie można tego wykluczyć. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/co-da-zwyciestwo-w-grupie-polkom-dzis-trudny-mecz-z-bulgaria-na-me-ak-250821">Dziś Polki stoczą trudną walkę o zwycięstwo w grupie. Co da im pierwsze miejsce? O której mecz siatkarek?</a><a href="https://swiatsportu.pl/media-wojciech-szczesny-mial-wypadek-lk-240821"></a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/media-wojciech-szczesny-mial-wypadek-lk-240821">Niepokojące doniesienia z Włoch. Wojciech Szczęsny miał wypadek, koszmarne godziny polskiego bramkarza</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/pzps-podjal-decyzje-ws-vitala-heyena-pewien-cykl-sie-konczy-ak-250821">Oficjalnie: Zapadła decyzja ws. pracy Vitala Heynena. Wynik na ME już jej nie zmieni, kibice mogą być wściekli</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/GkQ7dIPVMQw" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></ifram

Siatkarz reprezentacji Polski szuka nowych wyzwań

Artur Szalpuk w reprezentacji Polski w siatkówce

eapNTtP5UbaTdscb3ANRa_Artur Szalpuk w reprezentacji Polski w siatkówce.jpg

Artur Szalpuk zmienia klub. Mistrz świata będzie grał za granicą pod okiem polskiego trenera

W pierwszych meczach Magdalena Stysiak była ostoją reprezentacji Polski w siatkówce. Koleżanki mogły na niej polegać &quot;jak na Zawiszy&quot;. Kiedy był przestój, piłki grano do Stysiak. Kiedy akcja trwała zbyt długo, piłkę grano do Stysiak. Gdy inne siatkarki nie potrafiły skończyć ataku, znów piłka wędrowała właśnie do niej i tak by można jeszcze wymieniać. W spotkaniu z Bułgarią tak to nie wyglądało. To nie był po prostu dzień naszej atakującej, która miała bardzo duże problemy ze skutecznością. Dlatego zagraniczne media wskazały, że to było kluczowy w kontekście rezultatu wczorajszej potyczki. - Udało się im zatrzymać Magdalenę Stysiak, która miała skuteczność na poziomie 11 proc., co sprawiło, że usiadła na ławce rezerwowych. Stysiak ponownie weszła na parkiet w trzecim secie, ale jej skuteczność w dalszym ciągu była dużym problemem - piszą dziennikarze portalu EuroVolley. Nie da się ukryć, że na naszej najlepiej punktującej zawodniczce nie można było wczoraj oprzeć gry, ale miejmy nadzieję, iż był to tylko jednodniowy kryzys. Swoją drogą Malwina Smarzek-Godek także nie była nadzwyczaj dysponowana tego dnia, ale na niepowodzenie złożyło się o wiele więcej czynników. Samej Stysiak nie można winić za przegrany mecz.

Magdalena Stysiak zawiodła w spotkaniu z Bułgarią

Reprezentacja Polski w siatkówce zajęła ostatecznie drugie miejsce w grupie B i w 1/8 finału przypadnie im gra z trzecią drużyną grupy D, czyli Ukrainą. Podopieczne Jacka Nawrockiego będą wyraźnymi faworytkami tej potyczki. Niemniej jest wiele rzeczy do poprawy i ogromną wartością dodaną byłby powrót Magdaleny Stysiak do tego, co prezentowała na początku tego turnieju. Równie istotne będzie utrzymanie dyspozycji ze starcia z Bułgarkami Zuzanny Góreckiej, która była zupełnie &quot;inną zawodniczką&quot;, niż przyjmująca, która w poprzednich meczach nie miała odwagi odważniej atakować.Wówczas będzie można myśleć o tym, aby w ćwierćfinale nawiązać jakąś walkę z Turcją, które nie powinna mieć problemów z awansem i pokonaniem w 1/8 Czeszek. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/wiemy-z-kim-polki-zagraja-w-1-8-finalu-mistrzostw-europy-ak-260821">Poznaliśmy rywalki Polek w 1/8 finału ME. Biało-Czerwone będą faworytkami, ale trzeba pewne rzeczy poprawić</a><a href="https://swiatsportu.pl/nie-zyje-35-letni-uczestnik-ultramaratonu-zmarl-podczas-zawodow-ak-260821"></a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/nie-zyje-35-letni-uczestnik-ultramaratonu-zmarl-podczas-zawodow-ak-260821">Tragiczna śmierć w trakcie zawodów. Nie żyje 35-letni biegacz, spadł z kilkudziesięciu metrów</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/artur-szalpuk-zmienia-klub-mistrz-swiata-bedzie-gral-za-granica-pod-okiem-ak-260821">Reprezentant Polski zmienia klub. Mistrz świata wybrał zaskakujący kierunek, będzie grał za granicą</a> </li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/GkQ7dIPVMQw" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></ifram

O ćwierćfinał mistrzostw Europy Biało-Czerwone powalczą z Ukrainą

Magdalena Stysiak i Malwina Smarzek-Godek

6Xhi1qFY50ExeK7dG1RLEq_Magdalena Stysiak i Malwina Smarzek-Godek.jpg

Zagraniczne media twierdzą, że Magdalena Stysiak miała duży wpływ na porażkę z Bułgarią

Robert Lewandowski po meczu Ligi Narodów z reprezentacją Włoch został zapytany przez Jacka Kurowskiego z TVP Sport o to, jaki był plan na to spotkanie, jakie wskazówki i założenia przekazał zawodnikom Jerzy Brzęczek. Napastnik skwitował to ośmiosekundowym milczeniem, które przeszło już do historii. Jaka była konsekwencja reakcji &quot;Lewego&quot;? Kilka tygodni później Brzęczek przestał już być selekcjonerem polskiej kadry. <blockquote class="twitter-tweet">Ta cisza Roberta Lewandowskiego po pytaniu <a href="https://twitter.com/JKurowski?ref_src=twsrc%5Etfw">@JKurowski</a> wyraża więcej niż tysiąc słów... 😐 Niewypowiedziane błaganie o radykalne zmiany❓ <a href="https://twitter.com/hashtag/kadra2020?src=hash&amp;ref_src=twsrc%5Etfw">#kadra2020</a> <a href="https://twitter.com/hashtag/ITAPOL?src=hash&amp;ref_src=twsrc%5Etfw">#ITAPOL</a> <a href="https://t.co/rLVCW8e0Qf">pic.twitter.com/rLVCW8e0Qf</a>&mdash; TVP SPORT (@sport_tvppl) <a href="https://twitter.com/sport_tvppl/status/1328101214614151171?ref_src=twsrc%5Etfw">November 15, 2020</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>

Teraz bliźniaczą scenę mogliśmy obserwować z udziałem Malwiny Smarzek-Godek. Tym razem Filip Czyszanowski, także dziennikarz TVP Sport, zapytał siatkarkę wprost, o to jak czy &quot;układ z Jackiem Nawrockim może jeszcze trwać?&quot;. Kapitan polskiego zespołu odpowiedziała dopiero po chwili wymownej ciszy.- Myślę, że są tutaj ludzie decyzyjni i kompetentni, którzy to ocenią. Myślę, że nasze zdanie, cokolwiek byśmy nie powiedziały, tutaj nic nie zmieni. Jeżeli będą chcieli zmienić trenera, to go zmienią. Jeżeli będą chcieli go zatrzymać, to go zatrzymają i tyle - powiedziała w rozmowie z TVP Sport nasza atakująca. <blockquote class="twitter-tweet">Jacek Nawrocki i reprezentacja Polski 🇵🇱🏐 Czy ten układ może jeszcze trwać? <a href="https://twitter.com/hashtag/EurovolleyW?src=hash&amp;ref_src=twsrc%5Etfw">#EurovolleyW</a> <a href="https://twitter.com/hashtag/tvpsport?src=hash&amp;ref_src=twsrc%5Etfw">#tvpsport</a> Malwina Smarzek: <a href="https://t.co/NTHXiWVTfw">pic.twitter.com/NTHXiWVTfw</a>&mdash; TVP SPORT (@sport_tvppl) <a href="https://twitter.com/sport_tvppl/status/1432805673243394053?ref_src=twsrc%5Etfw">August 31, 2021</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>

Przypomnijmy, że polskie siatkarki już w 2019 roku domagały się zmiany na stanowisku trenera, argumentując mniej lub bardziej wiarygodnie, że od tego zależy ich dobra gra w reprezentacji. Niektóre doniesienia sugerowały, że aferę nakręcili menadżerowie naszych potencjalnych reprezentantek, którym Jacek Nawrocki naraził się, powołując siatkarki do kadry według swoich kryteriów. Dlatego teraz jego odejście wydaje się być więcej niż prawdopodobne, tym bardziej mając na uwadze doniesienia o jego nowej pracy.

Malwina Smarzek-Godek "powtórzyła Roberta Lewandowskiego"

Już od kilku tygodni mówi się, że Jacek Nawrocki niedługo zostanie trenerem Chemika Police. Przedstawiciele mistrzyń Polski sami podsycili spekulacje, ujawniając, że nazwisko nowego opiekuna zespołu zostanie podane niedługo po zakończeniu mistrzostw Europy. PZPS raczej nie zgodzi się na to, aby szkoleniowiec mógł łączyć dwie prace, bo żeńska kadra potrzebuje tego, aby ją dobrze poukładać. Sam zainteresowany na razie nie chce mówić o swojej przyszłości, a jedynie podkreśla, że myślami wciąż jest przy ćwierćfinale z Turcją. - Na razie w ogóle o tym nie myślę, bo byłem skupiony na tym, co tu i teraz. Dalej jestem myślami przy tym ćwierćfinale, bo też robiłem sobie wiele nadziei. Potrzeba trochę czasu, by spojrzeć na to z jakiejś perspektywy. Na pewno tego nie zrobię dziś czy jutro - powiedział Nawrocki cytowany przez Polsat Sport. Selekcjoner dodał również, że siatkarkom należą się ciepłe słowa, bowiem od początku turnieju dzielnie walczyły i zrobiły wszystko, aby wypaść jak najlepiej. Nawrocki podkreślił, iż to nie był zły turniej, a doświadczenie zebrane przez młode zawodniczki zaprocentuje w przyszłości. Mimo niezłego wyniku i tak dni 56-latka za sterami kadry wydają się być policzone. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/zapadla-decyzja-ws-transferu-kyliana-mbappe-wielki-zwrot-akcji-md-310821">Zapadła decyzja ws. transferu Kyliana Mbappe. Real Madryt podjął radykalne kroki, wielki zwrot akcji</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/jacek-nawrocki-mocno-wstrzasnal-zawodniczkami-w-trakcie-meczu-z-ukraina-ak-300821">Jacek Nawrocki zafundował wczoraj Polkom wstrząs. Padły przekleństwa, wszystko zostało nagrane </a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/zaloba-w-klubie-roberta-lewandowskiego-bayern-monachium-stracil-wazna-postac-md-310821">Żałoba w klubie Roberta Lewandowskiego. Bayern Monachium stracił ważną postać, nagła śmierć wywołała wstrząs</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/GkQ7dIPVMQw" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></ifram

Jacek Nawrocki ma objęć Chemik Police, choć sam na razie nie zdradza swoich planów

29OppMJGZjA29G7h2Sdcyc_Malwina Smarzek-Godek.jpg

Malwina Smarzek powtórzyła słynne "osiem sekund", gdy zapytano ją o Nawrockiego (WIDEO)

Może gra reprezentacji Polski w siatkówce na trwających mistrzostwach Europy nie zachwyca, to wydaje się, że i tak jest ona lepsza od tego, co Biało-Czerwoni prezentowali na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Przeciwnego zdania jest jednak Sebastian Świderski. - Patrząc na to, co siatkarze pokazują do tej pory w turnieju, to niestety, do formy im bardzo daleko. Dziwię się, bo nie widać jej ani teraz, ani wcześniej na igrzyskach olimpijskich. Jestem pełen nadziei, ale również obaw - powiedział były kapitan polskiej kadry w rozmowie z &quot;Super Expressem&quot;. Obecny prezes Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle uważa, że w trakcie meczu z Grecją wyszły brak dobrej dyspozycji i niepewność naszego zespołu. Na dodatek były przyjmujący stwierdził, iż w tym spotkaniu ujawniła się &quot;niepewność&quot; Vitala Heynena. - Vital nie był pewny swego, robiąc zmiany w meczu z Grecją. Gdy spojrzeć na statystyki, Łukasz Kaczmarek grał dobre spotkanie, ale nagle został zmieniony przez Bartka Kurka, który &quot;jechał&quot; na minusie. To też pokazuje, że Heynen nie ma jasności umysłu przy podejmowaniu niektórych decyzji - zauważył Świderski.

Sebastian Świderski: do formy i bardzo daleko 

To właśnie na osobę Vitala Heynena Sebastian Świderski zwrócił szczególną uwagę. Jego zdaniem poza &quot;jasnością umysłu&quot; Belg stracił swój największy atut, czyli konsekwencję przy podejmowaniu decyzji. - Jest duża obawa o wynik, tylko tak interpretuję zachowanie Heynena. To nie wszystko, bo widać także brak konsekwencji, z której wcześniej słynął. Stąd jego niepewność i takie, a nie inne zachowanie - powiedział w rozmowie z &quot;Super Expressem&quot; wicemistrz świata z 2006 roku. Świderski dodał, że gdyby było inaczej, to nasz selekcjoner nie podejmowałby tak &quot;drastycznych ruchów kadrowych&quot;, jakich świadkami byliśmy w meczu przeciwko Grecji. Kolejne spotkanie Polacy rozegrają już jutro, a o jego szczegółach pisaliśmy dla Was <a href="https://swiatsportu.pl/zmiana-godziny-polska-ukraina-kibice-nie-beda-mieli-dylematu-lk-060921">tutaj</a>. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/polacy-rozgromili-san-marino-dwoch-polakow-zasluzyla-na-najwyzsza-note-oceny-ak-050921">Klasyczny hattrick, karygodny błąd stoperów, trzy debiuty i dwie &quot;szóstki&quot;. Oceny po meczu Polska-San Marino</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/anglicy-znow-obawiaja-sie-przyjazdu-do-polski-ak-050921">Anglicy obawiają się przyjazdu do Polski. Twierdzą, że będzie gorzej niż na Węgrzech i mówią o „wrogości”</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/wilfredo-leon-przyznal-ze-nie-spodziewal-sie-wczoraj-wejscia-na-boisko-ak-060921">Znamienne słowa Wilfredo Leona. Tego wczoraj się nie spodziewał, zdradził też, co przed meczem usłyszał od Heynena</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/qtpCsPAqCiY" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></ifram

Wicemistrz świata z reprezentacją Polski jest zaniepokojony postawą Vitala Heynena

02loR4paOVG5tXJliA3AO_Sebastian Świderski.jpg

Sebastian Świderski: Jestem pełen nadziei, ale również obaw

Niewielu spodziewało się, że Czesi dotrą do ćwierćfinału tego turnieju, a jednak! Nasi południowi sąsiedzi sprawili swoim występem ogromną niespodziankę, ale ten etap to był ich szczyt możliwości. Słoweńcy nie dali szans Czechom. Aktualnie jeszcze wicemistrzowi Europy już od samego początku ustawili sobie grę. Byli niezwykle skuteczni w ataku, a do tego znakomicie radzili sobie w grze blokiem. Czesi mieli w tym starciu dobre momenty, jak w ostatnim secie, gdzie parta kończyła się grą na przewagi. To jednak nie wystarczyło, aby przedłużyć rywalizację. Silna zagrywka Słoweńców przesądziła o ich zwycięstwie. Ostatecznie udało im się wygrać 3:0 (25:21, 25:19 i 27:25) i to właśnie Słoweńcy zmierzą się z reprezentacją Polski w półfinale mistrzostw.

Słowenia rozbiła Czechy i zagra w półfinale ME z reprezentacją Polski

Drabinka dwa lata temu doprowadziła dokładnie do takiej samej sytuacji. Reprezentacja Polski trafiła na Słowenię właśnie w półfinale mistrzostw Europy. Nasi rywale byli wówczas &quot;czarnym&quot; koniem tego turnieju, a Biało-Czerwoni wielkim faworytem. Podopieczni Vitala Heynena podobnie jak teraz do spotkania półfinałowego wygrali swoje wszystkie mecze. Niestety w walce o finał lepsi okazali się Słoweńcy. Polacy ulegli przeciwnikom 1:3 i pozostała im gra o trzecie miejsce. W starciu o brąz nasz zespół pokonał Francję 3:0, ale było to zwycięstwo zaledwie na otarcie łez. Ostatnie lata i rywalizacja Polaków ze Słoweńcami niestety nie jest dla naszych siatkarzy zbyt pomyślna. Na dziesięć bezpośrednich spotkań od 2014 roku, aż w sześciu lepsi okazywali się rywale. Biało-Czerwoni wygrywali zaledwie cztery razy, ale dobrą wiadomością jest ich wygrana w półfinale tegorocznej Ligi Narodów, aż 3:0. Półfinał mistrzostw Europy Polski ze Słowenią zaplanowano na 18 września. Z kolei finał turnieju i mecz o trzecie miejsce zostaną rozegrane dzień później. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: <ul><li><a href="https://swiatsportu.pl/cristiano-ronaldo-znokautowal-porzadkowa-chwile-grozy-potem-piekny-gest-md-150921">Cristiano Ronaldo znokautował kobietę przed meczem Ligi Mistrzów. Chwile grozy, potem piękny gest gwiazdora</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/trener-rosjan-zaskoczyl-po-meczu-z-polska-obwinia-o-porazke-jednego-md-150921">Trener Rosjan zaskoczył po meczu z Polską. Obwinia o porażkę jednego zawodnika, wszystko przed kamerami</a></li><li><a href="https://swiatsportu.pl/robert-lewandowski-oglosil-kiedy-zakonczy-kariere-padla-konkretna-data-md-150921">Robert Lewandowski nagle ogłosił kiedy zakończy karierę. To już naprawdę niedługo, &quot;potem zobaczę&quot;</a></li></ul><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/lFg3dIEm-ro" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></ifram

Reprezentacja Polski W Siatkówce